iswinoujscie.pl • Niedziela [05.09.2010, 02:50:20] • Świnoujście
Jarosław Janicki bezkonkurencyjny na trasie do Wolgastu
fot. Krystian Papski
Jarosław Janicki z Gryfina po raz jedenasty okazał się bezkonkurencyjny na trasie maratonu Świnoujście – Wolgast. W sobotę okazał się najlepszy z 284 uczestników biegu na tym morderczym dystansie. XXXI polsko-niemiecki wyspiarski maraton odbył się w idealnych wręcz warunkach pogodowych. Na większości trasy było słonecznie lecz chłodno.
Uczestnicy biegu przyznają, że to jedna z najbardziej malowniczych tras biegowych w Polsce. Zróżnicowane ukształtowanie terenu, nadmorskie krajobrazy ale także dobre przygotowanie trasy i organizacja zawodów sprawia, że wielu spośród uczestników maratonu powraca tu co rok. W tym roku na starcie biegu głównego stanęło niemal trzystu zawodników. Sygnał do biegu dał tradycyjny wystrzał z prochowej armaty przywiezionej przez załogę fortu Gerharda.
fot. Krystian Papski
Na starcie „ na rozgrzewkę” śpiewała dla wszystkich świnoujska wokalistka Ewelina Engwert.
Z każdym kilometrem trasy biegnie się coraz gorzej przyznają maratończycy. Po trzydziestym kilometrze wielu mniej doświadczonych biegaczy ulega kryzysom i wycofuje się z biegu. Duże znaczenie ma tu ukształtowanie terenu, walory krajobrazowe trasy. Ciekawsza po prostu nie nuży tak długodystansowca.
Niegdyś maratony ze Świnoujścia do Wolgastu przebiegały inną trasą. Zawodnicy musieli znaczną część biegu pokonać biegnąc po szosach i ulicach Uznamu. Obecnie, dopiero na odcinku pomiędzy Koserov a Zinnowitz oddalają się od nadmorskiego pasa w głąb lądu.
Trudno wręcz wyobrazić sobie ten bieg bez Polaka z Gryfina Jarosława Janickiego, który już dziesięciokrotnie triumfował na tej trasie. Także w tym roku, po dwóch godzinach i 36 minutach od startu Janicki, niezagrożony jako pierwszy wpadł na linię mety.
Bieg na tradycyjnym dystansie 42 kilometrów i 195 metrów to nie jedyna konkurencja w ramach imprezy. Podczas gdy uczestnicy biegu głównego przemierzają Uznam, w okolicach Wolgastu odbywa się szereg biegów w różnych kategoriach wiekowych na krótszym dystansie czyli tzw. „półmaraton”.
Mieszkańcy Wolgastu, w atmosferze festynu oczekują biegaczy na miejskim stadionie. Biegacze przybywają nie w grupach lecz co najwyżej w kilkuosobowych grupkach. Większość jednak wpada na metę samotnie zmagając się z morderczym wysiłkiem. Niezależnie od miejsca, na mecie każdy otrzymuje medal.
Niektórzy spośród biegaczy wymagają pomocy fizjoterapeuty. Organizatorzy pomyśleli także o tym. W specjalnym namiocie na maratończyków czekają masażyści.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jurkiewicz wrócił.
Najbardziej podoba mi się promenada, piękne płytki super ciekawe czy takie są w Wolgaście
Elektroniczny pomiar to już konieczność. Tak aby znowu już nikogo nie pominęli w klasyfikacji. Mamy przecież XXI wiek. Szata graficzna oraz informacje na stronie OSiR-u też wymagają dopracowania.
wyniki na stronie www.osir.uznam.net.pl
Wyniki maratonu i półmaratonu na stronie: www.usedom-marathon. de
I tak moj tata mial 2h i 32 minuty ^^
kurcze liczylem ze andrzej mrozek wygra. ale i tak sie ciesze ze zdolal ukonczyc wyscig
cyt"Podczas gdy uczestnicy biegu głównego przemierzają Uznam, w okolicach Wolgastu odbywa się szereg biegów w różnych kategoriach wiekowych na krótszym dystansie czyli tzw. „półmaraton”. -- Szereg biegów to nie jest tzw półmaraton, półmaraton to jest jeden bieg.
Można chyba się pofatygować i podać chociaż wyniki pierwszej trójki CO ZA ŻENADA
Nie liczę na jakiś specjalny wysiłek ze strony iświnoujście i podanie wyników całych zawodów ale jeśli strona osiru czyli organizatora milczy na ten temat to już jest lenistwo jednej pani lub pana odpowiedzialnej za to.weźcie się ludzie porządnie do roboty a nie na" jakoś to będzie" Ciekawe czy na stronie osiru pojawi sie chociaż zdjęcie Janickiego jako zwycięzcy.
START OSTRY - a był łagodny?
ciekawe jak zostanie rozwiązana sytuacja biegacza który pomimo rewelacynego biegu nie został spisany na półmetku i nie sklasyfikowany w całej imprezie, w biegu z takimi" tradycjami" już dawno powinien byc elelktroniczny pomiar czas a nie ręczne spisywanie, co do OSIRU czas już pomyśleć o liście startowej przed biegiem tak jak to jest po stromie Niemieckiej co rok to większ kicha organizacyjna niedługo chyba tylko Janicki będzie startował.
gdzie wyniki?
10 raz.
Gratulacje dla wszystkich uczestników jubileuszowego XX półmaratonu i XXXI maratonu, a szczególnie świnoujścian. Super, że potrafią zmagać się z takimi dystansami. Brawo.
Superdziennikarstwo nam się rozwija. W normalnej prasie (wiecie, co znaczy: normalnej) byłoby zdjęcie zwycięzcy. Już nie mówię, że powiedziałby kilka słów specjalnie dla komentatora sportowego. A u Was to wygląda tak, jakby jedna baba drugiej babie. Wy to chyba macie papiery na dziennikarstwo prosto z uczelni przekrętasa Rydzyka.
Zwracam uwagę iż Jarosław Janicki wygrał maraton Świnoujście - Wolgast po raz 9 a nie 11 jak jest napisane w artykule.
Ty zachlany, w tempie Janickiego (3, 43min/km) dwóch kilometrów byś nie przebiegł.
Gratulacje dla Pana Janickiego! Jest bezkonkurencyjny.
Wygral...bo ja wczoraj zachlalem w Pelasi i. ..no power today!!