- Starsza pani, bez żadnego pohamowania, wjechała na swoim żelaznym rumaku, zwanym rowerem, do pasażu przy ulicy Grunwaldzkiej – pisze Czytelnik. – Byłem tak wryty w ziemię przez to co zobaczyłem, że nie miałem nawet siły zwrócić uwagi. Choć zapewne i to by nic nie dało – tłumaczy.
Jesteśmy jednak w stanie wytłumaczyć ten incydent. Po naszym, coraz to piękniejszym mieście, spacerują fotoreporterzy portalu iswinoujscie.pl, którzy polują na ciekawostki, niecodzienne wydarzenia, a także uwieczniają ludzi na tzw. migawkach. Najwyraźniej rowerzystka chciała być uwieczniona właśnie na takim zdjęciu. Spotkało ją jednak szczęście w nieszczęściu, bo zamiast fotoreportera trafił się nasz stały Czytelnik, który nie omieszkał zrobienia zdjęcia na własną prośbę głównej bohaterki.
ZOBACZYŁA ŚWIATEŁKO W TUNELU TO I POJECHAŁA
czepiacie sie szczegółów, przecież rowerem można jeździć wszędzie, grunt by zachować się klulturalnie :) ruch pieszy niewielki, a i prędkość roweru symboliczna no może jakiś drobny dreszczyk emocji dla wychodzących z apteki :)
Ale jaki rower ma super haaaha
ostatnio jak tam byłam to przed apteką był rozłożony w starych szmatach brudny pies, a ja z wózkiem i dzieckiem czekałam na męża jak zrobi zakupy, i ci brudni pijacy, to jest chyba jeszcze gorsze niż ta pani która śmigła rowerem, zapewne się śpieszyła
A jak jezdzi radny Huszcza ta pani to jego organizacja
Prawdziwa ''Baba na rowerze"
Gdyby w tym mieście karano mandatami chamstwo jeżdżące po chodnikach to dochody mielibyśmy jak Kuwejt. Ale, *, się nie da, bo trzeba by ruszyć dupy z samochodu...
A moze nasz miejscowy pudelek zajmie sie brakiem smietnikow na nowo wyremontowanej ulicy wyb. wladyslawa IV ?. . Polecam artykuł bedzie mial wziecie !!
Z tymi rowerzystami jest poważny problem w Świnoujściu. Pomimo ścieżek specjalnie wyznaczonych utrudniają pieszym ruch. Wielokrotnie miałem z nimi starcia. Gdy zwróciłem takiej osobie uwagę, wyskakiwały one z pretensjami! To proste. Jeśli nie ma w pobliżu ścieżki, to powinni jeździć po jezdni
Tak, nic się nie stało, nie róbmy z tego wielkiego halo. To wygląda jak donosicielstwo, ohyda!
wolny i robi co chce ? to sie wysraj na maske samochodu policyjnego :D
nie przesadzajcie, nikomu krzywdy nie zrobiła. a texty typu : co by bylo gdyby? to sobie wsadzcie w powazanie. nie róbmy sobie państwa regulaminowego i policyjnego. kazdy jest wolny i robi co chce!
do pasażu zakaz wprowadzania rowerów jest...
noo i co wielkie haalo, obuzony czytelnik nie ma co robic to bawi sie w spoleczniaka, mi tez sie zdarzylo przejechsc rowerem ii co pytam ii cooo!!
To głupia baba. Piszę w tej formie, gdyż jestem 60-latkom i mam prawo.
Bezczelność nie zna granic, niech sobie jeździ w przedpokoju i na balkonie.
kurcze ale ja jestem durny, zawsze objeżdżam do okoła bo tam jest napis" wprowadzanie rowerów i psów wzbronione" (czy coś w tym stylu) a tu taka sunia i do tego na rowerze
zdecydowanie złamała przepisy bo w tunelu trzeba mieć włączone światła
Pani powinna mieć włączone światła, poza tym nie widzę tu nic złego.
ale przecież widać że jedzie wolno, trzyma się prawej strony, pełna kultura, może chciała do Netto na zakupy wjechać widać, że ma bagażnik zamontowany...
zabierzmy babci karte rowerowa :)
rasowy rowerzysta nigdy by czegoś takiego nie zrobił, to poprostu tłuk i tylę, jezdżę na rowerze od wielu lat i tak jak kierowcy przestrzegam przeoisów dotyczącą rowerzystów, żkoda, ze nuie było policjanta albo straznika miejskiego!
do pracy rowerzyści jeżdzą po chodnikach, spytałam się dlaczego -takie jest jego prawo
na głupotę i chamstwo jeszcze lekarstwa nie wynaleziono, a szkoda...
Może Niemka..?? Nie patrzyłem, a może nie ma zakazu wjazdu rowerem do pasażu??! Bo jak nie ma - to chyba żaden problem?