Po raz kolejny otwierasz skrzynkę i zasypuje Cię masa ulotek zachęcających do kupna dosłownie wszystkiego. Najczęstszym odruchem jest wyciągniecie ulotki ze swojej „szufladki” i włożenie jej do tylnej kieszeni spodni. Spotykamy się także z ludźmi którzy wyciągają ulotki ze swojej skrzynki i „dzielą” się nimi ze swoimi sąsiadami.
Ulotki często namawiają nas do odwiedzenia sklepu i zrobienia w nim zakupów. Kolorowe strony zachęcają, np. do kupna kilograma bananów w promocyjnej cenie. Natrafia się też na propozycję wymiany okien lub odpłatnego sprzątania domu.
Ulotki są najtańszym i najpopularniejszym środkiem reklamującym każdą działalność. Należy również pamiętać że nie trafiają one do naszych skrzynek same. Pomagają im w tym młodzi ludzie, którzy za niewielkie wynagrodzenie od pracodawcy, dostarczają ulotki do naszych skrzynek. Szanujmy więc ich pracę i zabierzmy ulotkę do domu – może przez przypadek zepsuje nam się komputer i nie będziemy mogli przeglądać portalu przy wesołych rytmach Radia Świnoujście – wtedy jedynym ratunkiem będzie kupno komputera właśnie z owej kolorowej gazetki reklamowej.
- Ja bym zaproponował osobne szufladki, do których wkładałoby się ulotki. Każdy kto chciałby je obejrzeć, mógłby sam wziąć. Nie zapychałyby skrzynek chociaż... - tłumaczy nasz rozmówca.
Tak u nas w bloku sa osobne skrzynki na reklamy ale i tak ci co roznosza ulotki wpychaja reklamy do skrzynek na listy a ile razy zwrocilam uwage to mowie ze im kaza tak robic to dla mnie jest paranoja
U mnie tych ulotek nie ma, a bardzo bym chciała żeby je przynosili. nie chodzę do niektórych sklepów, bo mam za daleko, a tak to przynajmniej bym wiedziała czy warto, bo są np. jakieś fajne promocje czy produkty.
Wystarczy nakleić lub napisać na skrzynce" ZERO REKLAM" i nikt nie ma prawa włożyć ulotki do skrzynki. I po problemie.
u mnie w bloku jest skrzynka na ulotki a i tak wpychają do skrzynek każdego mieszkańca...
U mnie w klatce jest taka osobna kieszonka na ulotki, co z tego jak i kieszonka cala zapchana i wszystkie skrzynki tez. Paranoja
Każdy mieszkaniec powinien decydować, czy chce dostawać jakiekolwiek ulotki. Niestety w naszym chorym społeczeństwie jest to nie możliwe ze strony teoretycznej i praktycznej. KORWIN MIKKE!
"Najczęstszym odruchem jest wyciągniecie ulotki ze swojej „szufladki” i włożenie jej do tylnej kieszeni spodni" - do kieszeni spodni?? Niezłe spodnie ma autor skoro mieszczą mu się tam gazetki reklamowe ;) Pierwszym odruchem jest wyłożenie ulotek na skrzynkę, stąd w każdym bloku, na skrzynkach zalegają całe sterty ulotek. Pomimo tego, że coraz częściej administratorzy robią specjalne półki/przegródki na reklamy. Wystarczy, że tam będą leżały i kto chce to sobie weźmie, głupotą jest natomiast ich wpychanie do każdej skrzynki.
W moim bloku jest odzielna ''kieszeń '' na ulotki i mimo tego, ulotki są wciskane do skrzynek listowych. Na kilku skrzynkach są naklejone plakietki mówiące, że właściciel skrzynki nie życzy sobie wciskania ulotek, ale roznoszący ulotki mają to w d...e i '' uszczęśliwiaja wszystkich po równo. Mnie osobiście denerwują te ulotki, bo jak będę chciała, to wezmę sobie ulotkę ze sklepu, zaśmiecają ulotkami klatki schodowe i najważniejszy argument to o, że te tysiące, miliony ton papieru można spożytkować zupelnie inaczej.W dobie powszechności internetu, papierowa reklama to przeżytek i marnotrawstwo surowców naturalnych.
niech klada gdzie chca, ale nie za szyby w aucie bo jak ulotka namoknie pozniej wyschnie i sie przykleji to krew czlowieka zalewa zeby to pozniej zmyc albo zdrapac...
jedyny patent to zebrac te ulotki z całego miesiąca lub dwóch, zebrac od wszystkich sąsiadów, wejść do sklepu i rozrzucic im to po całym sklepie, jak tak trochę pozbierają to może się oduczą
U mnie w bloku jest taka" szufladka" na reklamy ale i tak pchają w skrzynki
To tylko makulatura, nie czytam tych ulotek.
Tzw spam :)
u nas na osiedlu zrobili takie osobne skrzynki i uwazam ze to jest super pomysl
potrzeba pogonic to chatalajstwo z tymi ulotkami, tylko zasmiecane sa klatki schodowe oraz skrzynka zapchana ulotkami, zdarza sie czesto ze zostaja wyrzucane lisy oraz awiza z tymi ulotkami do smieci, to poprostu stwarz wielki problem
Zgadza się sa to poprostu nieporezebne śmieci. ..nie chcemy tego wiecej widzieć !!
Jak ktos nie chce reklamy to proponuje na skrzynce dac napis: Zadnych ulotek! Dziekuje.
jak go draznia to niech bieze nerwosol lub bopalacza na uspokojenie