Starsze małżeństwo przyjechało do Świnoujścia 9 lipca. Mieszkali w ośrodku „Bryza” przez 8 dni. Jak opowiada pan Kazimierz – te wczasy nie mały choćby najmniejszego powiązania z jakimkolwiek wypoczynkiem.
Głośne tłuczenie płyt betonowych i załadunku wielkich samochodów ciężarowych to codzienny poranny „budzik” dla wczasowiczów. Od godziny 6.00 mieszkańcy ośrodka zmuszeni byli do pobudki.
- Przyjechaliśmy do Świnoujścia z Tomaszowa Mazowieckiego. Odkładaliśmy pieniądze na ten wyjazd bardzo długo. Byliśmy bardzo rozczarowani sytuacją jaką zastaliśmy – mówi pan Kazimierz. - Chcieliśmy jedynie spokojnego wypoczynku. Czy to tak wiele? – pyta rozżalony.
normalni ludzie w tych godzinach pracują. trzeba bylo zamieszkac w innym hotelu jak halas pzreszkadzal, nie widze problemu, jest mnostwo noclegowni, mnostwo mozliwosci..
Zgłosić roszczenie do Bryzy.Powinni obniżyć cenę za czasowe zakłócenia w tle akustycznym obiektu z powodu prowadzonej budowy.
Mieszkam w tym mieście od urodzenia i nadziwić się nie mogę głupocie pisanych tu komentarzy ! Dziwicie się ludziom, że przyjechali na urlop a mieli pod nosem plac budowy? Myślicie, że ktoś ich o tym uprzedził? Że zdecydowali się na wypoczynek w takich warunkach?Gdybyście się znaleźli na ich miejscu oczywiście bylibyście zadowoleni, tak? Przede wszystkim trochę szacunku dla innych ludzi, nie każdy zarabia tak dobrze, że stać go na wypoczynek w dzielnicy nadmorskiej. Ktoś pracuje cały rok, odkłada pieniądze na wyjazd nad morze i co dostaje w zamian? Mało tego-taka sytuacja mogła mieć miejsce nie tylko przy Bryzie, lecz przy każdym innym hotelu czy pensjonacie.Skąd w Was tyle jadu i zawiści? Sami nigdzie nie wyjeżdżacie i nie bywacie turystami?chcielibyście znaleźć się w takiej samej sytuacji, a potem usłyszeć tyle podłych komentarzy pod swoim adresem? Ja sama przywykłam do tego, że w sklepach jest więcej ludzi, że muszę stać dłużej w kolejce na prom itp, ale to trwa tylko kilka miesięcy w roku, można z tym żyć.
Wyssana historyjka...bo nie maja o czym pisać...heh, a Wy się podniecacie.Brawo!Daliście się wkręcić;)
za to na drugi rok możne przyjechać będzie cicho i ładnie
Czytam i nie wierze jako cenzurke sobie wystawiamy, jako miasto" UZDROWISKO"
D na u. Jana z Kolna mieszka chory człowiek. któremu przeszkadza nawet pies jak szczeka w dzień o 16tej :D
Mógł se przez okno z satysfakcją popatrzeć, jak inni ciężko zapierniczają, kiedy on jest na luksusowych wczasach.
Ale zaraz obok w szkole zawodowej jest schronisko młodzierzowe i ceny sa chyba troche niższe, gdyby wzięli pokój od boiska no to prawie błogi spokuj.
Wczasowicze to jedno, inna sprawa, że mogliby się pospieszyć z remontem tej drogi.W takim tępie jak to jest robione zastanie nas przyszłe lato i nadal będą roboty.
Wychodzi na to ze artykul jest niczym innym jak wyssana z palca historyjka skoro nie bylo zadnego malzenstwa w Bryzie :D
u niego w mieście nic nieremontują, dziwne...
na ul.beniowskiego * to jest dopiero palant caly czas od rana do wieczora spawa, stuka, piluje niema sposobu na goscia
Do gościa 188.A Ty na urlopie to latasz jak z piórem w d...?I czy przychodzi Ci wtedy do głowy, że to teraz ty możesz być postrzegany jako szarańcza, która łazi i marudzi.No chyba, że nigdy nigdzie nie wyjeżdżasz.Ale w sumie po co?W końcu mieszkasz w kurorcie.
Tak sobie czytam i czytam i się zastanawiam po co w takim razie wynajmujecie kwatery turystom skoro macie ich gdzieś i nie musicie z nich żyć?Nie ma kwater-nie ma turystów.Tylko w jakiej pracy zwykły śmiertelnik zarobi 100 zł dziennie?Ja tyle płaciłam za wynajmowane mieszkanie.Nie zdawałam sobie sprawy, że byłam tak niemile widziana.W końcu daję komuś zarobić i to nie małe pieniądze, a do tego trzeba doliczyć wydatki na jedzenie, zakupy, paliwo do samochodu itp rzeczy.Nie jednemu nabiłam kiesę.Że łażę po mieście, że leżę na plaży, że trzeba mnie w sklepie obsłużyć albo podać jedzenie w knajpie.Ja proponuję postawić przy wjeździe do miasta tablicę z napisem Turystów nie obsługujemy, albo Turyści niemile widziany-wjeżdżasz na własne ryzyko.Mieszkam w mieście odwiedzanym przez miliony turystów z całego świata, ale nie narzekam.A podobno Polacy to naród gościnny.
Do pracownika Bryzy.Jeżeli Pani tak pracuje jak czyta, to współczuję tym, z którymi Pani pracuje.I temu, który Pani płaci!Przecież Państwo wyraźnie napisali że byli od 9lipca!! A nie w sierpniu!
No i * z wczasowiczami, niech sobie stopery kupują w aptece, ważne że droga po (UWAGA: trzydziestukilku latach !!) zostanie w końcu odnowiona.
czty baranie nie wyjeżdżasz na wczasy że piszesz takie głupoty człowiek jeżeli wyjeżdża musi się liczyć że wszystkim zamknij się wdomu i nie zawracaj du...y
Wazne, ze robia ta droge i niech szybka skoncza !
Nie są jedyni z takim problemem, trzeba byś wyrozumiałym a na wczasy przyjeżdza się aby spacerować, zwiedzać, itp. Ja właśnie wróciłem ze Szklarskiej Poręby i było podobnie jakoś nie narzekam.
Matka ODRA, POLIMER, ODLEWNIA, ZDZ, TRYKOT, GAZOWNIA, ostatnie dni MORSKIEJ STOCZNI, ŚWINOPORT w stosunku do dni swojej świetnośći ma się tak jak 5-1.Więc gdzie ludzie mają pracować, żyją z handlu, usług i TURYSTYKI, młodzi poszli szukać chleba na zachodzie a tu się niszczy jedno z zródeł dochodu, czyli podcina" gałąz na której się siedzi."To można było robić to po sezonie Teraz Gazoport ograniczy atrakcyjność miasta.
Może to był ośrodek ''Bryndza'' - panie Kazik coś pan nawywijał ?
Witam, pracuje w Bryzie i z ciekawosci spojrzalam na meldunki - przez caly sierpien nie mielismy zadneg malzenstwa z Tomaszowa Mazowieckiego. Mieszka u nas jeden Pan Kazimierz - budowlaniec - od bodajze maja
Chyba tak przebalowali pieniążki przeznaczone na remont ulicy Gdyńskiej, ale ważniejsza była hala do tenisa aby Oponus mógł sobie z gwiazdami za nasze podatki pograć. A mieszkańcy Gdyńskiej to niech kupią sobie kaloszki i po kłopocie i niech nie warczą. Taki jest Żmurkiewicz nie dba o prostych ludzi ale dba za to o swoją świtę i managerów.
Polska byla jest i bd gownem