Dotychczas obowiązujące przepisy ustawy o systemie oświaty dotyczące możliwości pobierania opłat od rodziców były nieprecyzyjne. Podjętą na ich podstawie uchwałę Rady Miasta Świnoujścia zakwestionował Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie. Nieprecyzyjność przepisów dostrzegł ustawodawca inspirowany wyrokami sądów administracyjnych. By nie wywoływać skutków negatywnych dla gmin w ustawie z dnia 5 sierpnia 2010 roku nowelizującej ustawę o systemie oświaty, zawarł przepis o treści, cyt.:
„Art. 2. Dotychczasowe uchwały organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego wydane na podstawie art. 14 ust. 5 ustawy zmienianej w art. 1, zachowują moc do czasu wydania uchwał przewidzianych w art. 14 ust. 5 ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, nie dłużej jednak niż do dnia 31 sierpnia 2011 r.”
Wyrok WSA w Szczecinie z dnia 05.08.2010 roku, na który powołują się rodzice, nie stanowi podstawy do dokonania zwrotu opłat za pobyt dziecka w przedszkolu.
Dzieci przebywały w miejskich przedszkolach w czasie przekraczającym 5 godzin dziennie, w którym realizowana była podstawa programowa wychowania przedszkolnego. Korzystały z pełnego zakresu świadczeń edukacyjno-opiekuńczo-wychowawczych oraz z wyżywienia. Korzystanie ze świadczeń oferowanych przez przedszkole rodzi zobowiązanie do zapłaty za nie.
Fakt wnoszenia przez rodziców opłat świadczył o dotychczasowej akceptacji tego stanu rzeczy. Opłaty te, określone uchwałą Rady Miasta Świnoujścia, obowiązywały przez 9 lat i nie były kwestionowane przez organy nadzoru.
W wypadku podtrzymywania przez rodziców twierdzeń o konieczności zwrotu wniesionych opłat, swoje roszczenie zgłosić należy do właściwego sądu powszechnego.
Dariusz Wojcieszek
Sekretarz Miasta
tel. (91) 321 2780
Widziałem w TV Słowianin, gdzie pokazali z archiwalnej taśmy, jak Możejko szczegółowo tłumaczył na sesji rady miasta głąbom, że uchwała jest pełna błędów i w całości bezprawna, a po prawie 9 latach to samo powiedział Sąd w Szczecinie. To gdzie tu ta rzekoma nieprecyzyjność przepisów? Po prostu niech powieszą swoje dyplomy na kołku i idą do Możejki po naukę czytania ze zrozumieniem przepisów prawa. Howgh!
co to za debile bredzą, że Możejko uaktywnia się przed wyborami? Chyba tylko wyborcy żmurasa, bo innaczej mieliby w ręku od czasu do czasu żółtego wyspiarza i w każdym, KAŻDYM BYŁY PUNKTOWANE PRZEKRĘTY ŻMURA! Tylko, że debile nie chcieli o tym wiedzieć, woleli powtarza, że miasto nam pięknieje. A teraz jak za żmurasa trzeba będzie zwrócić 100 milionów złotych z kasy miasta to jakieś bredzenie, że wojewoda zatwierdzał, że prawnicy miejscy itd. A WY DEBILE NIEWINNI! ŻMURAS SAM SIĘ PEWNIE WYBRAŁ!
No i kłamiesz [IP: 83.27.58.***] co do Możejki zgodzę się z tobą ponieważ zawsze przed wyborami wyskakuje z podobnymi tematami. Nie zgodzę się natomiast z twoją opinią o Raczkiewiczu, Bielskim i Mireńskim akurat Raczkiewicz z tej grupy wymienionych przez parę lat razem ze swoim stowarzyszeniem, informują nas w naszych prawach i obowiązakch gminy wobec nas. Pan Bielski udziela się, prowadzi klub karate, Pan Mireński jest radnym i to jest jego obowiązkiem aby się udzielał, a Pan Raczkiewicz naprawdę zasłużył sobie na duże poważanie za swoją działalność społeczną. Dla mnie osobiście samo stworzenie przez Raczkiewicza Młodzieżowej Rady Miasta jest super sprawą i zaangażowaniem w sprawy społeczne. Nie znam tych panów osobiście, i nie podejrzewajcie mnie o stronniczość.
Te wyroki wszystkie z NSA I WSA miasto zawdzięcza prawnikom-nieukom zatrudnianym po znajomosci w Magistracie, bo prywatnie nikt by do nich nie poszedł i zakończyliby szybko swoja prawniczą kariere. Wojcieszek tez w szczecinie sie nie mógł załapac na robote to przyjechał budyn ludziom z mózgów robic w Świnoujsciu ? Juz jeden karelus do ogłupiania wystarczy.
W 2001 na sesji prezydent z Bożej łaski, jak mantrę powtarzał, mam pieczątkę prawnika, trzeba trochę pomysleć, a nie wierzyć tylko w pieczątki, tak było w PRL-u.
Pozamykajmy przedszkola i po problemie. Paranoja" chorego"chwilowo triumfuje.
Oni tylko" uznają" wyroki, które są na ich korzyść, a pozostałe olewają, ale mam nadzieję, że to już im się skończy. Mulić nie macie co, bo to tylko pogarsza waszą sytuację i was ośmiesza urzędasy.
Jako zwolennik pana Możejki żądaam bezpłatnego dostępu do: samolotów, koleji, dyskotek, pobytu wuzdrowisku, telewizji, ale nie państwowej, taksówek, dorożk, autobusów do Kamienia Pomorskiego, wstępu do Penelopy i Exstazy, narkotyków, karetek pogotowia i policji, na dzewa i do flharonii, KFC, i nie chcę płacić za wybory ogłuoiających nas pseudopolityków i pseudosamorzadowców.
Dziennik Ustaw z 13 sierpnia 2010 Nr 148 poz. 991 - USTAWA z dnia 5 sierpnia 2010 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty Art. 3. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 września 2010 r. Czyli sekretarz powołuje się na ustawę która jeszcze nie obowiązuje?
Najemca nie jest od tego żeby sprawdzać zgodność uchwały z ustawą. To, ze ludzie płacii nie oznacza, że się zgadzali. Płacili dlatego iż ufali, że uchwały są zgodne z prawem. Mieszkańcy mieli zaufanie do" władzuni", ale ta okazała się całkowicie NIEWIARYGODNA !! Dlatego uważam, że słusznie należą im się zwroty, a l b o p o z w y z b i o r o w e.BRAWO DLA WŁADZY
żłobek podlega pod inne przepisy, więc jego to nie dotyczy !!
Panie student jak Pan to robisz że możesz pan pisać ile pan chcesz nie tak jak pozostali tylko ograniczoną ilość znaków. A tak na marginesie, błędów nie robi ten co nic nie robi. Każdą taką uchwałę zatwierdzoną wcześniej przez biuro prawne urzędu musi też zatwierdzić Wojewoda - w domyśle sztab jego prawników. Świadczy to nie tyle o kwalifikacjach prawników ale o jakości stanowionego przez Sejm prawa które jest niespójne i nie jasne.Jest na to wiele przykładów. Weź pan panie student to również pod uwagę _bo już wkrótce możesz się znaleźć po takiej stronie że akurat ten bałagan prawny może spowodować i Pańskie kłopoty. Radzę nie podchodzić do tej sprawy aż tak jednostronnie i emocjonalnie -trochę dystansu. Kiedy trzeba będzie zwrócić pieniądze - to miasto na pewno to zrobi, tylko wiedz Pan że to będą również i pana pieniądze. A jeśli założysz pan rodzinę to miejsc w przedszkolach miejskich może być akurat że mało chyba że będziesz miał pan wtedy takie wpływy mieście jak teraz na tym portalu i sobie załatwisz.
czemu tylko pzed wyborami odzywaja się tacy Możejkowie, Raczkiewiczowie, Mireńsy, Bielscy i inni. Tak jest w kraju gdzie marszałkiem sejmu zostaje facet umoczony w aferę hazardową, gdzie administracja państwowa w ciagu dwóch lat wzrasta o 40 tysiecy miejsc.
A czy Możejko chodził do przedszkola.Poziom ten sam.
kasa do zwrotu i bez gadania!
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o systemie oświaty dotyczącą odpłatności za przedszkola. Zgodnie z nowelizacją, przedszkole publiczne to placówka, która zapewnia bezpłatne nauczanie, wychowanie i opiekę w czasie ustalonym przez gminę, ale nie krótszym niż pięć godzin dziennie. Analogiczne rozwiązania obowiązywać będą także w publicznych tzw. innych formach wychowania przedszkolnego, np. klubach przedszkolaka, ogniskach przedszkolnych, małych przedszkolach. W czasie bezpłatnym będzie realizowana podstawa programowa wychowania przedszkolnego. Wysokość opłat za świadczenia udzielane przez przedszkola publiczne w czasie przekraczającym wymiar co najmniej pięciu godzin oraz za korzystanie z wyżywienia w przedszkolach publicznych będą ustalały rady gmin w formie uchwał. Nowelizacja wejdzie w życie 1 września 2010 r. Samorządy mają czas na podjęcie nowych uchwał dotyczących opłat za przedszkola do 31 sierpnia 2011 r. Źródło: Gazeta Prawna, 13.08.2010 r.
Dariusz Wojcieszek drogi Panie powołuje się Pan na przepisy które dopiero będą obowiązywać od 01 września 2010. Ludzie gdzie mu żyjemy. Bananowa WYSPA
a co z opłatą za pobyt dziecka w żłobku? poza tym opłata, która obowiązuje w Świnoujściu jest makabrycznie wysoka 215 zł opłata stała, dla przykładu w Dziwnowie ta sama opłata wynosi nieco powyżej 70 zł. Czuję się poprostu okradana przez miasto, bo za dodatkowe zajęcia płaci się dodatkowo
KOMUNO WRÓĆ !! tam wszystko było za DARMO !!
STUDENT, zgadzam się z tobą tekst dobry i widzę że wiedzę posiadasz, ale pismo Wojcieszka jest napisane poprawnie (trudno mi przyznać mu rację), dlaczego?. Ponieważ wyrok WSA w sprawie opłat nie dość że nie jest jeszcze prawomocny, to nie obliguje gminy do zwrotu pieniędzy. Można jedynie domagać się sądownie zwrotu i tak trzeba będzie uczynić, bo na honor i uczciwość naszego prezydenta nie liczmy, nie odda po dobroci. Jaś wpadł już w rutynę, i obce mu są nasze problemy, ktoś tu pisał o pozwach zbiorowych, ale i pozwy zbiorowe podlegają pewnym ograniczeniom prawnym. Nie jestem prawnikiem i nigdy nie będę, po prostu wykorzystuję wiedzę innych np. z Fundacji im. Stefana Batorego, jak i również ze Szkoły Liderów. Wiem jedno, jeżeli ludzie pójdą na całość, to mają bardzo duże szansę na odzyskanie pieniędzy, ale to już będzie rola sądów...
Płacic trzeba zawsze ale trzeba tez wiedziec ile i za co a obowiązek ustalenia tego spoczywał na władzach miasta, ale władze miały to gdzies wiec teraz niech płaca!! za błedy i niekompetencje!!
zawsze potraficie sie wywinac, zenada te swinoujscie
prawnik • Czwartek [19.08.2010, 18:30] • [IP: 88.156.233.**] Uwaga! Od 19 lipca 2010 roku weszły w życie przepisy ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Obywatele mogą składać do sądu pozwy zbiorowe przeciw nieuczciwym firmom, ale także przeciw gminom czy Skarbowi Państwa. Nie wiem tylko, który ze świnoujskich mecenasów chciałby przygotować pozew do sądu przeciwko gminie!? Sprawa jest w 100% do wygrania przez rodziców, których dzieci posyłane były do przedszkoli prowadzonych przez miasto! Jeżeli podasz miasto do sądu to naślą na ciebie bandytów i będą rozpowiadać po całym mieście ze jesteś kapusiem. A wyrok i tak będzie na zamówienie.
CZEGO SIĘ JAŚ NIE NAUCZYŁ … ? Uchwała Rady Miasta Świnoujścia Nr LVI/350/2001, podjęta 19 października 2001 r. w sprawie opłat za świadczenia przedszkoli publicznych, w sposób rażący naruszyła, obowiązujące w RP - prawa. Ze względu na ten fakt, uchwała ta jest nieważna i nie podlega wykonaniu - od chwili jej podjęcia. Rada Miasta, ustalając opłaty za świadczenia przedszkolne, była zobowiązana, m.in. wykazać ich wysokość za jedno dziecko oraz związek przyczynowy z oferowaną usługą. Konieczne więc było szczegółowe wykazanie, za jakiego rodzaju świadczenia - opłata jest żądana, i co się składa na opłacane świadczenie ? Rada nie miała podstaw ustalać i pobierać tych opłat, za sam pobyt dziecka w przedszkolu publicznym, jeżeli realizowało ono jedynie „ podstawy programowe, ” Dlatego, że mieszczące się w tym zakresie świadczenia były i nadal są - bezpłatne (vide: art. 6 cyt. ustawy}. Dla naprawienia tego błedu, niezbędne jest w chwili obecnej : - opracowanie projektu nowej uchwały Rady Miasta w przedmiotowej sprawie, uwzględniającej przepisy, zmienionej w dniu 5 sierpnia 2010 r. ustawy o systemie oświaty (wchodzi w życie 01.09.2010 r.), - dokonanie rozliczenia wszystkich, bezprawnie pobranych już opłat, za okres co najmniej 3 minionych lat wstecz („roszczenia okresowe”). Przypomnijmy, że gmina może pobierać jedynie opłaty za świadczenia edukacyjno i opiekuńczo-wychowawcze, prowadzone w czasie powyżej 5 –godzin, a także opłatę za wyżywienie dziecka w wysokości ceny, tzw „wsadu do kotła”. Trzeba też zauważyć, ze nadzór w zakresie legalności działania organu stanowiącego gminy, sprawowany przez : biuro prawne UM, wojewodę zachodniopomorskiego i Regionalną Izbę Obrachunkową – ukazał swoje niekompetencje i nieskuteczność ! W normalnym świecie, sprawca tego zamieszania przyznałaby się do popełnienia błędu, następnie przeprosił wszystkich poszkodowanych, i niezwłocznie zwrócił im bezprawnie pobrany ‘haracz’ ! A u Nas, co ? W tak ważnej sprawie, oświadczenia nie składa prezydent Miasta, a jedynie niekompetentny w sprawie - sekretarz, działający bez prezydenckiego upoważnienia !
Możęj robi wodę z mózgu ludziom jak zwykle przed wyborami oddałeś dziecko do przedszkola ?? To znaczy ze trzeba było płacić komuna się skończyła dawno temu !!