Dorożkarze tłumaczą, że w ich branży wiele się zmieniło.
- Jest nas dużo mniej niż kiedyś. Właściciele dbają o konie i dorożki – mówią. – Turyści chętnie korzystają z tego typu atrakcji. I jak nam pokazują, gdzie chcą jechać, to co mamy powiedzieć? Że nie wolno?
Jeśli urzędnicy nie chcą wydać zgody wszystkim dorożkarzom, przez okrągłe 7 dni w tygodniu, to być może powinni pozwolić na ewentualne odstępstwa od reguły?
- Wydać ileś takich pozwoleń, a my w obrębie stowarzyszenia „Pegaz” będzie je rozdzielać – proponuje jeden z dorożkarzy.
Na początek powini wyczyścić konie, nie wspomne o wyremontowaniu rozklekotanego taboru
nigdy w zyciu na to nie pozwole !!
Ja tam ich rozumiem i nie potępiam. Sam mam podobny problem w domu z moją Helą. Ona też lubi się przejechać po całym mieście i codziennie mnie o to prosi. To co? Ja mam odmówić własnej babie? No niech się kobiecina przejedzie. Ona se lubi objechać całe miasto dookoła. Lubi na Gdyńską, na Krzywą, Karsiborską. Ta cholera lubi się przejechać dookoła trójkątem: Grunwaldzka, Konstytucji, 11 Listopada. A najbardziej to się rwie na przeprawy promowe, szczególnie na Bieliki. No to ja se myśle - co będę babie żałował? Więc zawsze w nocy zaprzęgam ją w te półszorki, uzdy, chomąta, cugle i całą resztę i ganiamy se po mieście. Zawsze jest sporo uciechy, jak uciekamy przed psami, bo radiowozy są szybsze od mojej Helci. Ale - chwalić Boga - jakoś nam się zawsze udaje. Hela ma tylko pretensje, że w czasie tych ucieczek przed glinami za mocno ją smagam batem. Ale co zrobić? To jest adrenalina. Ja się wtedy prawie nie kontroluję. W tym sezonie to już nie zdążymy, ale na przyszły rok to zgłaszam Helę do Wielkiej Pardubickiej.
Ja bym prosil o zmiane trasy tej ciuchci, zeby jezdzila jakimis bocznymi ulicami i nie tamowala ruchu. A co w koncu z przepisami na temat przewozu ludzi w przyczepach ? dla ciuchci zmienili przepisy ?
Ta, może jeszcze zamiast taksówek chcą jeździć?? Tego by jeszcze w sezonie brakowało, dorożek w centrum miasta...
To, że kilkadziesiąt osób (około 30) dziennie chce pojeździć dorożką po całym mieście nie jest absolutnie tematem godnym zmiany funkcjonowania miasta i zamiany jego ulic w cuchnące moczem (w asfalt mocz nie wsiąka) wiejskie drogi. Kto naprawdę lubi jazdę powozem ma okazję na Karsiborzu
MIASTO JEST PRZECIĄŻONE RUCHEM ULICZNYM, INŻYNIERIA W TYM MIEŚCIE LEŻY, ULICE ZATŁOCZONE, MIASTO NIE JEST PRZYSTOSOWANE NA TAKĄ ILOŚĆ TURYSTÓW A TU JESZCZE DOROŻKA BĘDZIE NP. PO GRUNWALDZKIEJ ŚMIGAŁA... JESLI KTOŚ WYDA TAKIE ZGODY TO WYKAŻE SIĘ TOTALNYM BRAKIEM ZNAJOMOŚCI ZAGOSPODAROWANIA RUCHEM MIEJSKIM
jestem przeciwna temu, i tak są dużym utudnieniem dla ruchu. Po za tym, chyba nie ma takiego miasta w Polsce, gdzie dorożki mogłybyy poruszać się po wszystkich ulicach.
wojska polskiego plus dorozka plus godziny szczytu. wszystko jasne :D
Jasne i jeszcze z 10 cholernych" ciuchci" do tego dorzucić wiecej niemieckich baranów jadących 20km/h i ktoś kiedyś nerwowo nie wytrzyma, rozpędzi się i pi...nie w cały ten burdel.
jeszcze czego... marzycie chyba spowolniacze
dorozkarze chyba was * nie powinniscie wogole jezdzic po swinoujsciu tamujecie ruch zchecia wam bym wystawial mandaty za to jak chcecie pojezdzic to do lasu
DO LASU ALBO W POLE. Szkopy i tak zapychają miasto samochodami na promce panuje niemiecki i jeszcze by chcieli dupy wozić po mieście dorożkami. Mają porąbane pociągi które i tak tamują ruch w mieście. Puknijcie się w czoło ludzie zanim coś wymyślicie.Niech kobyłami piłują u siebie po drogach.
takiej jak ta dorażka powinno pozwolić poruszać się po całym mieście. To powinna być zachęta dla innych aby tak się prezentować
Na całym świecie turystyka jest potęgą. Miasto Ąwinoujście praktycznie jest zamknięte i nie ma tras przelotowych. Dorożki praktycznie mogły by poruszać się po całym mieście. Można ograniczyć w pewnych ciągach komunikacyjnych i to tylko w pewnych okresach czasowych. To chyba przerasta możliwości naszej biurokracji Pana Prezydenta?
Odstępstwo od reguły?? Oni już sami są wyjątkami Ale muszę przyznać że dorożka na zdjęciu jest na medal Niech inni wezmą od tego Pana przykład i wtedy rozmawiajmy o" odstepstwaych od reguł".
Dorożkarze od zawsze narzekali i narzekają! Przecież jesteśmy niby cywilizowanym narodem, a tu takie niesnaski, pretensje do najwyższego, za swój koński los :-)
dorozki won chyba ze tego pana na zdjeciu to niech jezdzi po calym miescie wprowadzic kryteria oceny wygladu dorozki i woznicy albo po calym miescie jak ten pan albo tylko lasami jak wiekszosc
jestem zdecydowanie ZA poruszaniem się dorożek tylko po ul. Wojska Polskiego i ewentualnie po ul. Bałtyckiej !!
Może jeszcze napis pojazd uprzywilejowany ? Tam gdzie mają zgodę i tak tamują ruch a jak by dostali zgodę na wszystkie ulice to tamowali by go w całym mieście
popieram poprzednika - niech ktoś spróbuje wyprzedzić jadącą dorożkę na Konstytucji lub Piłsudskiego nie mówiąc o ulicach jednokierunkowych gdzie po lewej stronie parkują samochody
nie, nie i nie !!
a czy muszą tak śmierdzieć?(konie, dorożki czy woźnice?)
dla tego pana bym wydal specjalne pozwolenie bo ma jedyne normalne ladne bryczki
...pewno - niech jeżdżą wszędzie. Zasrać ten grajdoł całkowicie !!