Dorożkarze tłumaczą, że w ich branży wiele się zmieniło.
- Jest nas dużo mniej niż kiedyś. Właściciele dbają o konie i dorożki – mówią. – Turyści chętnie korzystają z tego typu atrakcji. I jak nam pokazują, gdzie chcą jechać, to co mamy powiedzieć? Że nie wolno?
Jeśli urzędnicy nie chcą wydać zgody wszystkim dorożkarzom, przez okrągłe 7 dni w tygodniu, to być może powinni pozwolić na ewentualne odstępstwa od reguły?
- Wydać ileś takich pozwoleń, a my w obrębie stowarzyszenia „Pegaz” będzie je rozdzielać – proponuje jeden z dorożkarzy.
niepozwalac oni męczom konie. toznaczy powinni robic inspekcje tym koniom zanim wyjdom na ulice. te konie są naprawdebiedne, bite i głodzone, ja juz jedzenie dostajom 1 dziennie w duzych ilosciach tak jak ten Tarwacki karmi konie zlewkami po obiaadach z restauracji. spułczuje tym koniom niepozwalac im jezdzic. mojim zdaniem konie powinny byc na pastwiskach. żatko co w świnoujściu są zadbane konie. mam gom niedaleko dziełęk z konimi i widze jak jakies dziewczyny przejezdzają na tych biednych koniach przez ulice. ONI MĘCZOM KONIE !
wycofać i zabronić całkowicie! tymi dorożkami ŻULE jeżdżą, oni nawet nie powinni posiadać koni! na dodatek wozami z PGRu. to psuje wizerunek Świnoujścia, no i męczenie koni.
powinni te konie na pola wypuscic a nie biedne wykorzystuja... i podkowy sprawdzcie bo kopyta maja chore i popekane !! C dorozkarze nic nie mysla !! tylko o sobie a nie o biednych Koniach !!
w Niemczech na dorożce siedzi 12 ludzi dlatego są dwa konie czyli łatwo obliczyć że na jednego konia przypada 6 osób i kto ma lżej
Mieszkam na ulicy, na której całymi dniami jeżdżą bryczki. Fakt, nie przeszkadza mi to, ale patrzeć nie mogę jak, za przeproszeniem, srają na ulice i nikt tego nie sprząta. Druga rzecz - latem taki koń pada ze zmęczenia, a niektóre są w opłakanym stanie, głodne, brudne, chore. Gołym okiem widać po zwierzaku przecież! Zróbcie coś z tym ludzie to Wasze zwierzęta, które ciężko harują. Dlaczego w Niemczech bryczka zaprzężona jest w 2 koniki? Nie tak lepiej? Niektórzy właściciele sami powinni ciągnąć wóz.
W takim stroju nie powinni chodzić po chodniku, a co dopiero jeździć :-)
Zlikwidować taksówki a w to miejsce bryczki -tyko trzeba pamiętać że koń to przeżytek. Konia nie trzeba męczyć, a samemu zabrać się do roboty.
w Świnoujściu i tak ruch jest zbyt mało płynny (mówię głównie o sezonie) więc nie ma mowy, żeby jeszcze dorożki go tamowały... Niech nie przesadzają, bo co to turysta nie potrafi zrozumieć znaku zakazu? Dzieci w przedszkolu już rozumieją...
Ktoś wspomina ul. Moniuszki? Dziś tam widziałem, jak wyglądałaby całe miasto, a przynajmniej nawierzchnia ulic, gdyby ograniczenia zostały zniesione. Czy też nie tak dawno pisano, że się zwierzak przestraszył i chyba autobus się przez to uszkodził? Ja bym raczej nie za pozwoleniami optował, a za zrobieniem alejek - nowych parków (nie mylić z adaptowaniem istniejących), w których taka atrakcja byłaby przyjemnością (choć zbyt nierealne), a nie jazda przez środek zatłoczonego miasta.
śmierdziuchy jeszcze po mieście chcą cuchnąć. .. mało że parkują w strefie płatnego parkowania bez biletów parkingowych, zdzierają kasę z ludzi to jeszcze smród po mieście będą roznosić... a za stan koni to mandaciki by się przydały bo to jak te zwierzęta wyglądają to już oddzielny problem. ..
Gość • Piątek [20.08.2010, 21:36] • [IP: 93.94.188.***] do [IP: 80.245.182.***] na Moniuszki w tym miejscu co piszesz, jest podwojna ciągła, więc sie tej kobiecie nie dziwie.przypomniała mi o niej nasza drogowka i 100 mniej w portwelu. No to o tym przecież pisze. Nie ma w Ściu ulic które pozwalały by takie dorożki bezpiecznei wyprzedzać. A to pasy, a to podwójna ciągła, a to zakręty, zero pobocza, o czym my tu mówimy ?
sa dorożki i dorożki... ziom na fotce to pełna kultura ale 99% z nich to menele w wozach na gnój z syfiastymi końmi. ogolnie lepiej ze nie ma ich wszedzie. na wojska polskiego zakazać im też.
Przynajmniej w jednym Świnoujścianie są zgodni.. aż się wzruszyłam :)
chyba was pogielo wlec sie za tym nie bede!
nie popieram aby jeżdzili po miescie ponieważ hamują ruch na drodze zwłaszcza w sezonie, nie sprzątają po koniach, a dorożki są zaniedbane, zobaczcie u sąsiadów mają piękne aż miło popatrzeć konie są bardzo u Niemców zadbane...naszych ni stać na włożenie pieniędzy nawet w jedno koło, chodzi tu o interes, tanim kosztem, a my będziemy na tym ubolewać jadąc 20km za bryczką
Gość • Piątek [20.08.2010, 23:32] • [IP: 88.156.233.***] a wy wiecie ze te ludzie zarabija na chleb z rozumcie ich Rozumiemy, tylko my też chcemy zarabiać a jak nas kobyłki zablokują, miasto zakorkują mamy problem
a co to za buraki no ale chociaz sa zawsze trzezwi jedni z niewielu
a wy wiecie ze te ludzie zarabija na chleb z rozumcie ich
PRECZ OD ULICY SIKORSKIEGO
wolnosc...
Barany kołki siła od pługa oderwane. niech jeżdżąpo całym mieście POLICJA niech się wezmie za niemców co po chodnikach jeżdżą rowerami a nie tylko polaków łapać. oczywiście dorożki czyste i zadbane a nie drobni pijaczkowie co to zarobi 10 euro i do sklepu po nalewkę
do [IP: 80.245.182.***] na Moniuszki w tym miejscu co piszesz, jest podwojna ciągła, więc sie tej kobiecie nie dziwie.przypomniała mi o niej nasza drogowka i 100 mniej w portwelu.
Wystarczy, że blokują jazdę na tych ulicach, którymi jeżdżą, a co mówić, żeby w całym mieście?Brudne, śmierdzące, strach też ich mijać, bo nie wiadomo jak się zachowa koń, bo woznica pijany.Nie i jeszcze raz nie!!Precz z dorożkami w mieście!!
Gość • Piątek [20.08.2010, 18:51] • [IP: 83.249.184.**] miasto mozna na piechote przesc wzdluz i wszez w 15 minuta, a wy tu marudzicie o jakis korkach... dokladnie ! zwiedzać miasto można z buta, a nie wozić d...py na furmance !!
TAK TAK