Jeden z uczniów (z uwagi na to, ¿e jest to obecny uczeñ „Mieszka” imiê i nazwisko pozostaje jedynie do wiadomo¶ci redakcji) zwróci³ nasz± uwagê na do¶æ dziwn±, jego zdaniem, sytuacjê. Mianowicie, jak mówi, niektórzy nauczyciele wymagaj±, aby zwracaæ siê do nich zwrotem: „Pani profesor/Panie profesorze”.
Jest to wed³ug niego znaczne naruszenie ze strony nauczycieli, poniewa¿ wiêkszo¶æ z nich posiada jedynie magistraturê, tak wiêc zwracanie siê do nich tytu³em profesora jest wrêcz niedopuszczalne.
- Z tego co mi wiadomo, ¿aden z nauczycieli nie posiada tytu³u profesora. Najwy¿ej w „rankingu” stoi pan Tomasz Stró¿ek ucz±cy geografii w szkole. Ma on tytu³ doktora – t³umaczy uczeñ.
Inni uczniowie t³umacz± ten fakt siln± i wieloletni± tradycj± szko³y. – Kiedy¶ zwracano siê do nauczycieli w ten sposób. Niektórzy z nich podobno mieli nawet profesurê – mówi Mateusz, absolwent szko³y.
Postanowili¶my wyja¶niæ tê sprawê w sekretariacie szko³y. W gabinecie dyrektora, pani Gra¿yny Szczodry, zastali¶my równie¿ pani± Halin± Prokopiuk, która pe³ni stanowisko vice-dyrektora. Obie by³y ca³kowicie zaskoczone opowie¶ci± jednego z naszych dziennikarzy. Poinformowane o fakcie, jakoby nauczyciele mieli karaæ uczniów za „brak szacunku do ich osoby” wyja¶ni³y jedynie, ¿e taka sytuacja z pewno¶ci± nigdy nie mia³a miejsca.
- W tym roku nie doszed³ do naszej kadry ¿aden nowy nauczyciel, a spo¶ród obecnych nauczycieli na pewno ¿aden nie wymaga aby zwracaæ siê do niego tytu³em profesora – zaznacza dyrektor szko³y, pani Gra¿yna Szczodry.
Dyrekcja powiedzia³a nam równie¿, ¿e w szkole ostatnimi czasy czêsto s³ychaæ tego typu pog³oski. – To co s³yszê to ju¿ trzecia w tym tygodniu plotka. Nie wiem kto i dlaczego wymy¶la takie rzeczy, ale z pewno¶ci± nie s± one prawdziwe – dodaje.
Po prostu rêce opadaja na poziomek wyniesiony z domu. Sa miejsca i ludzie do, ktorych nie wypada mówic inaczej jak z szacunkiem..
DoXmmO gmsideiacyfp, [url=gelwoxtjdyft.com/]gelwoxtjdyft[/url], [link=waqdildhltjy.com/]waqdildhltjy[/link], urompbpfslkf.com/
Niech szanowna M³odzie¿ zajrzy do S³ownika jêzyka polskiego i zobaczy, ¿e 2.znaczenie s³owa" profesor" brzmi:"nauczyciel szko³y ¶redniej maj±cy stopieñ naukowy:tytu³ u¿ywany zwyczajowo w stosunku do ka¿dego nauczyciela szko³y ¶redniej:Profesor liceum, gimnazjum.
Powtórzmy raz jeszcze. JEST jeden PAN PROFESOR A.M. Podkre¶la na ka¿dej lekcji, jak nale¿y zwracaæ siê do NIEGO i innych nauczycieli, zw³aszcza wf-istów.
Walczcie z tradycj±, walczcie, tylko co Wam pozostanie? Pusty odg³os bêbna Rolling Stones'ów :) ?
jest tylko jeden Pan Profesor
¯eby wymagaæ nazywania siebie profesorem, trzeba tym profesorem byæ!
Có¿, to jest w liceum przyjêta tradycja i to chyba datowana jeszcze na czasy przedwojenne, aby tam, do nauczycieli zwracaæ siê per" pan/i profesor". Kilka lat minê³o, odk±d opu¶ci³em tamte mury i nikt nie kaza³ siê zwracaæ do siebie ten sposób, nikogo nie karano, ani nie napominano, ¿e TRZEBA w ten sposób mówiæ. Tylko kiedy¶ wspomnia³y na jakiej¶ z pierwszych lekcji pani profesorki o takiej tradycji, no i ¿e by³oby im mi³o, gdyby¶my czasem o niej pamiêtali...
Nie rozumiem dlaczego ro¿ni wypowiadaj±cy siê tu absolwenci najcze¶ciej koñcz± komentarz pisz±c ¿e uczniom siê w g³owach poprzewraca³o, ¿e ho³ota, ¿e do nauki dzieciaki i inne obra¼liwe rzeczy. Widaæ ¿e jest to sztuczny temat do bicia piany, mo¿liwe ze paru uczniom to przeszkadza ale to ¿e znalaz³ siê jeden który poszed³ po dziennikarza nie znaczy ¿e RESZTE UCZNIÓW MO¯NA WYZYWAÆ I OBRA¯AÆ. Tak siê ¶miejecie z kultury uczniów ? Przyjrzyjcie sie sobie - wyci±gacie wnioski na temat ok. 400 uczniów po opinii jednego ;/
Jest to totaln± bzdur±! Jestem obecn± uczennic± Mieszka i ¿aden z moich nauczycieli nie narzuca zwracania siê do niego" panie profesorze". Tak wiêc uwa¿am ¿e niektórzy uczniowie po prostu maj± za du¿o czasu wolnego i gadaj± co im ¶lina na jêzyk przyniesie. Skandal!
Ukoñczy³am nasze LO w 1978 roku.Do naszych nauczycieli zwracali¶my sie tytu³em zwyczajowym panie profesorze, pani profesor. Po Trzydziestu latach, na spotkaniu z okazji 60 lecia LO spotkali¶my naszych profesorów, mi³y u¶miech, 100 buziaczków dla wychowawców i ulubionych profesorek i profesorów.Jak nie darzyæ szacunkiem po latach swojego profesora, który po cichu oznajmi³ nam na lekcji, ¿e Czes³aw Mi³osz (wówczas Jego twórczo¶æ by³a objêta cenzur±) w 1978 roku otrzyma³ Miêdzynarodow± Nagrodê Literack± Neustadt zwan±" Ma³ym Noblem".Cieszyli¶my siê jak dzieci, czytali¶my w tajemnicy jego poezjê przyniesion± do szko³y przez nasz± pani± profesor! Gdyby kto¶ o tym siê dowiedzia³, wylecia³aby z pracy.W 1980 roku nie byli¶my band± t³umoków i g³upców, byli¶my ¶wiadomi wielu rzeczy które dzia³y siê wokó³ nas a gdy Mi³osz otrzyma³ Nagrodê Nobla, p³akali¶my ze szczê¶cia, mogli¶my naszym dzieciom o tym wszystkim pó¼niej opowiedzieæ. Doceñcie swoich profesorów, zrobiliby to samo, by¶cie byli m±drzejsi.
Jak ja tam siê uczy³am du¿o osób mówi³o per profesor, ale nie pamiêtam aby kto¶ kaza³ tak siê zwracaæ Ja zwraca³am siê per Pan, Pani.
Najbardziej przeszkadza mi czytanie tekstów z okropnymi b³êdami ortograficznymi !
widaæ, ¿e m³ody mot³och ju¿ chce wypaczaæ tradycje jakie w mieszku by³y od lat.nic dziwnego, ¿e wiêkszo¶æ z"m³odzie¿y" nie nadaje siê do"¿ycia w rodzinie" bo wszystko bêdzie im przeszkadzaæ...nadaj± siê tylko, ale...m³ode do rozk³adania na za 15 trzecia, a te kozaki to do tarcia chrzanu...¯AL!!
O dwie najinteligentniejsze nauczycielki :) Pozdrawiam Panie Psorki :) !
Uczy³em siê w Mieszku 12 lat temu i NIGDY nie zwróci³em siê do nauczyciela profesorze, nie mia³em te¿ z tego tytu³u ¿adnych problemów. By³o oczywi¶cie kilku lizusów którzy tytuowali w nienale¿ny sposób nauczycieli ale to raczej z nadgorliwo¶ci i lizusostwa.
Na studiach juz nie rzuca sie tytu³ami ;] jest per Pani/Pan. Sami wyk³adowcy prosz± zeby bez tytu³ow. Gonzo to Gonzo i mówienie do niego Panie profesorze jest ironiczne;] ale skoro tak chce. Sam robi z siebie... Pozdrowienia dla Profesora Gonza. p.s. Pamietam jak kiedys kolega wczodzac do pokoju nauczycielskiego (na dole) poprosi³ profesora Gonza... mia³ przer±bane.
20 lat temu mówi³o sie Pani profesor i nikt nie robi³ z tego problemu. Teraz m³odzie¿y poprzewraca³o sie w g³owach ! Je¶li uczeñ nie potrafi uszanowaæ nauczyciela nich nie chodzi do tej szko³y - ona nie jest obowi±zkowa! Ja po tylu latach, spotykaj±c na ulicy nauczycielkê zwracam siê do niej" dzieñ dobry pani profesor"
ty baranie-to do osla 117, taki tytul profesora to maja, ale nie w liceum, takie tytuly to maja ale troszke wyzej wyszkolona rada, a tak sie przyjelo i tak mowia, nawet w szkole zawodowej tak sie glabie mowilo, widze ze masz niezle aspiracje o sobie, jak mozna uzywac tytulu profesora, tylko po wyzszym wyksztalceniu, na profesora to trzeba sobie zasluzyc, wiec zachowuj sie jak przystalo, a nie ublizasz ludziom ze szkol zawodowych, bo oni czesto sa madrzejsi od tych poi studiach.mam przyjemnosc pracowac z ludzmi pokroju np.lekarzy i chcialabym choc raz cie zaprosic na taka impreze i pokazac ci jak oni sie zachowuja jak popija troszke alkocholu-tragedia.wiec sie zastanow co wypisujesz.
Ten uczeñ, który rozpêta³ aferê robi zamach na ¶wiêto¶ci. To o czym jest mowa zawsze by³o i powinno byæ, bo to tworzy klimat szko³y. To miêdzy innymi odró¿nia ludzi wykszta³conych, ¿e potrafi± ¶wiadomie przyj±æ pewne konwencje, które uznaj± za stosowne. Tytu³ 'profesor' w LO jest tytu³em ZWYCZAJOWYM a NIE NAUKOWYM. Podstawowa ró¿nica, a uczeñ ten ma kompleksy. Tyle.
W Logosie zawsze mowilo sie Pan/Pani Profesor, nawet zwracali uwage jak sie ktos zapomnial. Nigdy nie uwazalam tego za problem.
uczen z 1985-to okres w ktorym takze zwracalismy sie w Mieszku Pani /Pan PROFESOR co prawda cennika kar nie bylo ale obraza majestatu jak najbardziej, czasy sie zmienily idziemy z postepem, szuflatkujemy wszystko i wszystkich wiec moze czas odroznic profesora od profesora
Profesor jest tylko jeden i jest nim pan Profesor Miko³ajczak zwany równie¿ G.O.N.Z.O. Ka¿dy o tym wie. I w ogóle, co to za brednie. Powiedzcie" profesorze" do p. Jastrzêbskiego to was ¶miechem zabije ;d
To jest k³amstwo! Jestem uczennic± tej szko³y i ¿aden nauczyciel nie wymaga takiego tytu³owania. Jest jeden pan, który uczy juz dosyæ d³ugi czas i do niego zwracamy siê" Panie profesorze" ale nikt nas do tego nie zmusza i napewno nikogo nie spotykaja jakies nieprzyjemno¶ci za zwrócenie siê do ów nauczyciela w inny sposób. Poza tym je¶li siê jest dla nauczycieli mi³ym i kulturalnym, odwdziêczaj± siê tym samym.
To nie tylko tradycja Mieszka, ale w ogóle szkó³ licealnych. Do belfra mówi³o siê per Profesor, tak jak do kelnera" panie starszy". Obecnie tego typu kurtuazji nie stosuje siê w jêzyku potocznym. Wiadomo, czasy siê z mieniaj± a wraz z nim nasz jêzyk i zwyczaje. Forma adresatywna ma znaczny wp³yw na relacje interpersonalne, w tym wypadku na pewno jest wyrazem szacunku a bior±c pod uwagê inne aspekty (jak choæby czas - XXIw.) tak¿e uznania. To na pewno mi³y zwyczaj, ale nie dajmy siê zwariowaæ, niech szacunek i uznanie przypisane bêdzie tym, którzy na nie zas³uguj±. Dawniej odnoszenie siê do wyk³adowcy per Pan/Pani by³o nietaktem, dzi¶ jest norm±. Pozdrawiam :) JM
Pozdrowienia dla Pani Sz. oraz Pani E.K. Najlepsze nauczycielki w Mieszku!
Gonzo jest ubawny na maxa ;] i te jego stroje;] "Fiko³ki to s± takie drinki a my robimy dzisiaj przewroty" Gonzales love. Pani K. ych przerost formy nad ter¶ci±. Pani S. to wejdzie bez wazeliny.
SAMORZ¡D UCZNIOWSKI POWINIEN NAGRAÆ WSZYSTKIE TE KOMENTARZ W KTÓRYCH WYP£YWA GORZKA PRAWDA DLA NAUCZYCIELEK Z MIESZKA I CO PRZERWE PUSZCZAÆ TO PRZEZ MEGAFON W POKOJU NAUCZYCIELSKIM! MO¯E WTEDY WYBI£O BY TO IM Z G£ÓW STOPNIE PROFESORSKIE I SKOÑCZY£ABY SIÊ ATMOSFERA JAK GDYBY LEKCJE PROWADZI£A SAMA KRÓLOWA ANGIELSKA
KOLEJN¡ CIEKAW¡ RZECZ¡ KTÓR¡ MOGLIBY¦CIE OPISAÆ S¡ REAKCJE NIEKTÓRYCH POLONISTEK NA S£OWO 'NIE'. PO STANOWCZEJ ODMOWIE KLASY WZIÊCIA UDZIA£U W JAKIM¦ ¯ENUJ¡CYM PRZEDSTAWIENIU TEATRALNYM NIEKTÓRE S¡ W STANIE ROZWIN¡Æ O WIELE BOGATSZY KWIAT ZABURZEÑ PSYCHOTYCZNYCH ANI¯ELI NIE JEDEN CHORY NA SCHIZOFRENIE PARANOIDALN¡ NA ETAPIE MAKSYMALNEGO ROZWOJU CHOROBY.
Po pierwsze, nie wrzucajcie uczniów Mieszka do jednego worka, bo jak widaæ po komentarzach, nie macie pojêcia, jakie reakcje wywo³a³ ten artyku³ w¶ród ¶rodowiska uczniowskiego. Po drugie, od kiedy zwracanie siê do nauczyciela" per pani/pan" jest oznak± braku szacunku i dlaczego jest porównywane do zwrotu na" per Ty"?? To s± dwie kompletnie ró¿ne sytuacje. Po trzecie, tylko jeden nauczyciel chce, by siê do niego zwracano" panie profesorze" i nikt nie robi z tego tytu³u problemów i jest to traktowane z sympati± i przymru¿eniem oka. Po czwarte, kadra pedagogiczna Mieszka jest bardzo zró¿nicowana. Do niektórych nauczycieli z chêci± zwraca³abym siê" pani profesor/ panie profesorze" ze wzglêdu na kawa³ dobrej roboty, któr± widzê na ka¿dym sprawdzianie i jestem im wdziêczna za to, ¿e mam ¶wiadomo¶æ i satysfakcjê, ¿e po prostu umiem. Niektórzy nauczyciele raczej na ten tytu³ nie zas³uguj±, ale to ju¿ temat do osobnej dyskusji. Po pi±te, ¿adne kary nie maj± miejsca. Po ostatnie, pudelek.swi.pl P.S. Pan Stró¿ek wymiata
Owszem, jest Pan Profesor Andrzej M. w-fista. Tylko on ma tak wysokie ego;)
do 27. Kiedy¶ do liceów ogólnokszta³c±cych szed³ mot³och (teraz tez) a bystrzejsi po tytu³ technika. Zapytaj ojca. Pozdrawiam.
Nie wiem o co temu uczniowi w ogóle chodzi koñczy³em zawodówkê i pomijaj±c stwierdzenie jednego z moich przedmówców do ¿adnego z nauczycieli nie zwracali¶my siê majster nawet do tych ucz±cych nas zawodu. Do wszystkich naszych nauczycieli zwracali¶my Pani lub Panie profesorze. Wszystko zale¿y od wychowania m³odych ludzi i zwrot taki nie by³ na nikim wymuszony tylko po prostu wynika³o to z szacunku do nauczyciela. Nikt z nas nie wnika³ czy dany nauczyciel ma tytu³ profesora czy tylko magistra. Jeszcze jedno na pewno ¿aden z nauczycieli by siê nie obrazi³ gdyby go tytu³owano pani czy pan magister tyle ¿e zapamiêtaj teraz który nauczyciel jaki ma tytu³ a zwrot pani czy pan profesor jest u³atwieniem w bezpo¶rednim kontakcie z nauczycielem bo przecie¿ je¿eli bêdziemy rozmawiaæ z doktorem a zwrócimy siê do niego magister to mo¿emy obraziæ tego nauczyciela natomiast profesor nie obra¿a ¿adnego z naszych nauczycieli. My¶lê ¿e je¿eli nawet tak by³o to chodzi³o o u³atwienie uczniowi kontaktu z nauczycielem.
"Go¶æ • ¦roda [24.11.2010, 20:38] • [IP: 83.21.27.***] Liedys do liceum trzeba bylo zdac egzamin, matoly szly do zawodowki albo kopac rowy. Czlowiek byl dumny ze moze do nauczyciela mowic" panie profesorze" a nie" panie majster". Skoro licea zaczely popularnoscia i poziomem intelektualnym uczniow przypominac dawne zawodowki, to nie dziwi mnie ze" profesor" niektorym nie przechodzi przez gardlo" - BRAWO!! To jest ¶wiêta prawda. Kiedy¶ nie do pomy¶lenia by³o zwracanie siê w liceum do nauczyciela inaczej ni¿" profesorze" i by³ to powód do dumy, bo odró¿nia³o to reszty szkó³, zw³aszcza zawodówek i techników. Poza tym" proszê Pani/Pana" to mówi± dzieci w podstawówce, a nie liceali¶ci!
"Kto¶ poszed³ z tym do iswinouj¶cie i co z tego? Ka¿dy ma prawo wyraziæ swoje w³asne zdanie" - tylko niech to zdanie bêdzie podparte rzeteln± wiedz± (w tym przypadku koniecznie trzeba znaæ wszystkie znaczenia s³owa" profesor"). Inaczej mamy do czynienia z g³upim awanturnictwem, wy³±cznie dla taniego poklasku i podbudowywania swojego ego przeczytaniem swojego tekstu na iswinoujscie, wraz z burz± komentarzy. W sumie, nie ma siê co dziwiæ - s± i takie sposoby leczenia kompleksów i maskowania w³asnej niewiedzy.
Oczywi¶cie, ¿e tak jest. Ja skoñczy³am liceum ju¿ 8 lat temu i by³o tak same, i nie tylko w tym liceum, poza tym co ta za" wymóg" profesorem siê jest, a zwrot grzeczno¶ciowy? Lekka przesada obdarzaæ tytu³em kogo¶ kto ko³o profesora mo¿e kiedy¶ sta³, ale nic poza tym. ¯enada ¿eby u¿ywaæ tego tytu³u w stosunku do osób, które na to nie zas³uguj±.
A trochê pokory, gówniarze zasmarkane! Pokolenie JP II, dzieci SOLIDARNO¦CI? O co Wam, gnojki, chodzi? Od setek lat tytu³ grzeczno¶ciowy" profesor" jest u¿ywany w ca³ym kraju, a Wam ju¿ zapachnia³o przewrotem politycznym? A który lekarz w przychodni ma stopieñ doktora? I co? Na z³o¶æ znienawidzonej Ojczy¼nie jak bêdziecie siê zwracaæ do wszystkich lekarzy? Bo przecie¿ nie" panie doktorze!". Dzieci degeneratów, psia ich maæ!
Szczodry kompletnie nie panuje w tej szkole. Jej osoba na fotelu dyrektora jest zwyk³± pomy³k±.
Do wszystkich narzekaj±cych uczniów: skoro takie kozaki jeste¶cie, to siê podpiszcie imieniem i nazwiskiem. Co do tematu: Brednie, brednie i jeszcze raz brednie. W Mieszku jest jeden Pan Profesor, do którego tak zwracaæ siê nakazuje niepisana uczniowska tradycja. Za nieu¿ywanie tego" tytu³u" cennik kary nie przewiduje. PS. To ¿enuj±ce, ¿e redakcja i komentuj±cy szafuj± pojêciami, których siê nie rozumie. (vide:" profesura" i" magistratura")
Go¶æ • ¦roda [24.11.2010, 16:54] • [IP: 83.25.131.***] Kolejna tradycja Mieszka? Kto¶ poszed³ z tym do iswinouj¶cie i co z tego? Ka¿dy ma prawo wyraziæ swoje w³asne zdanie (tak jest napisane chocia¿by w statucie tego liceum).
O! To oprócz" magistratury" s± równie¿" profesoraty" hihii, :DDD, o ja nie mogê!! :DD:DDDDDDDDDDDD Normalnie zaraz chyba napiszê do Miodka, niech siê te¿ po¶mieje:DDD
Do [IP: 95.129.224.**] Tak przy okazji fiko³ki robi osio³ i baran, a reszta robi przewroty.Nie skrêæ karku przy fiko³kach;)
A mo¿e po prostu poczytaæ w s³wniku jêzyka polskiego jakie s± znaczenia s³owa profesor i skoñczyæ z tym durnym tematem.
Oj biedne dzieci, poczytajcie i douczcie siê najpierw a potem dopiero zabierajcie g³os. Profesor to zarówno tytu³ naukowy, jak i grzeczno¶ciowy tytu³ którym od zawsze uczniowie zwracaj± siê do nauczycieli liceów. Niedouczonym, wspó³czesnym licealistom polecam zajrzenie do S³ownika Jêzyka Polskiego (jest dostêpny on-line) lub choæby do Wikipedii. Douczcie siê, a potem zabierajcie g³os.
Go¶æ • ¦roda [24.11.2010, 19:29] • [IP: 80.245.178.**] Chyba wiem o kogo ci chodzi...wszystko pasuje...no i nikt za tym nauczycielem nie przepada. Zetkn±³em siê z t± sytuacj± na lekcji ale nie zwraca³em na to takiej uwagi bo mam gdzie¶ w-f. Mimo wszystko szacun dla go¶cia który siê tym zaj±³. Co z tego ¿e kiedy¶ by³ taki wymóg? Jest rok 2010! Poza tym zwracanie siê do nauczyciela" panie profesorze" nie nale¿y do tradycji Mieszka. Tacy nauczyciele kieruj± siê zasad±: Nauczam od kilkunastu/kilkudziesiêciu lat i niewa¿ne czy mam profesorat czy nie, gówniarze maj± siê zwracaæ do mnie z szacunkiem". ZROBIÆ TYTU£ PROFESORA, I NIE BY£O BY ¯ADNEGO PROBLEMU! Ja gdybym mia³ tytu³ magistra albo doktora i kto¶ zwróci³by siê do mnie: panie profesorze..., to by mi siê wrêcz g³upio zrobi³o.
Liedys do liceum trzeba bylo zdac egzamin, matoly szly do zawodowki albo kopac rowy. Czlowiek byl dumny ze moze do nauczyciela mowic" panie profesorze" a nie" panie majster". Skoro licea zaczely popularnoscia i poziomem intelektualnym uczniow przypominac dawne zawodowki, to nie dziwi mnie ze" profesor" niektorym nie przechodzi przez gardlo i ze trzeba zrobic w tej sprawie afere :) A redaktor zapewne do liceum nie uczeszczal, bo moglby od reki wyjasnic uczniowi o co kaman w tej kwestii zamiast pytac dyrektora.
a co powiecie m±drale o takiej sytuacji, kiedy uczeñ powie do nauczyciela spier... lub u¿yje innych wulgarnych wyra¿eñ i ma wszystko dooko³a w d... takie sytuacje siê nierzadko zdarzaj± w szko³ach w ¦winouj¶ciu i zapewne nie tylko tu. Poziom kulturalny i intelektualny uczniów spad³ o dziwo w ostatnich czasach. Na przyk³adzie z" per profesor" widaæ to doskonale. Strach pomy¶leæ co to bêdzie za kilka lat? Era komputera i innych gad¿etów pustoszy wam mózgi... Jeszcze m±dry uczeñ bêdzie siê w stanie obroniæ, ale wiadomo, ¿e tych jest znacznie mniej.
jak nie jak tak jest tam jeden " Prefesor " uczy wf-u tylko on wymaga tytu³owania inni nie bo wiedz± ¿e tytu³u nie maj± A I JAK BY CO S£YSZA£EM ¯E DU¯O GODZIN PRZEPADA TAK BY£O ZA MOICH CZASÓW I TAK JEST TERAZ KOÑCZY£EM W TYM ROKUMIESZKA I SPORO GODZIN PRZEPAD£O MI - NIECH KTO¦ OGARNIE TE CIA£O PEDAGOGICZNE !!
ktos tak w dolnej czesci w wiêszko¶ci niedorzecznych niestety komentarzy napisal, ze oda dawna tak jest przyjête. a co to znaczy, ¿e jest tak przyjête ? czy to czasem nie tak, ¿e kto¶ usi³uje leczyæ swoje kompleksy takim tanim sposobem...jak nie ma tytu³u to, ¿adne przyjêcie nie upowa¿nia go do tak ¶miesznych wymagañ
"Jak to siê dziwnie plecie ! W moim liceum zwracali¶my siê do nauczycieli z szacunkiem i tytu³owali¶my ich" p. psorze, p. psorko" . Dzi¶ têskniê za tymi czasami i nauczycielami !Nikt nie kwestionowa³ tych tytu³ów ! Bywa³o ró¿nie z postêpami w nauce ! '
bzdura goni bzdurê, a m³odzie¿ niech siê we¼mie za naukê.Dyrektorce radzê zacz±æ przyjmowaæ naprawdê zdolne dzieci, które pragn± zdobywaæ wykszta³cenie, które d±¿± do obranego przez siebie celu, a nie uczniów którzy ledwo skoñczyli gimnazjum i dostali siê z marnymi 90 punktami.
Chodze do tej szko³y i chocia¿ mam wiele z³ego do powiedzenia na jej temat to sie powstrzymam bo to jednak moja szko³a i nie bede na ni± psioczyæ bo nawet nie wypada. W koncu Mieszko ma du¿o wspania³ych stron chocia¿by TRADYCJE. Nie zaobserwowa³am tego, zeby jakis nauczyciel wymaga³ mówienia per profesor, No mo¿e na wf ale na lito¶æ bosk± komu to przeszkadza?! Zreszta nauczyciele wf s± bardzo ale to bardzo fajni, wiec naprawde takie czepianie sie to ¿a³osne. Ja i tak zawsze mówie Pan/Pani i nikt nie wyciaga konsekwencji ; p
te¿ chodzê do tej szko³y i tylko jeden nauczyciel [od wfu] zwraca na to uwagê. podkre¶lam: JEDEN. pozostali wrêcz nie ¿ycz± sobie takich okre¶leñ i poprawiaj± nadgorliwych. proponujê tym, którzy pisz± o takich pierdo³ach, po¶wiêcenie czasu na naukê, bo wyobra¼niê ju¿ maj± niez³± ;)
szanowny blogowiczu durne zwyczaje, np. uprzejme donoszenie kto wierszyka nie umie, prezenty dla nauczycieli (za to, ¿e kto chce co¶ osi±gn±æ albo bierze korepetycje albo kuje po nocach), i generalnie w³a¿enie w tyln± czê¶æ przewodu pokarmowego, choæby z wazelin± - TRZEBA TÊPIÆ - serio na studiach NIE MÓWI SIÊ DO PROFESORA per prof. dr hab. (zwyczajny lub nadzwyczajny itd.) bo to g³upie jest, a mówienie do magistra per profesor jest dodatkowo nieprawdziwe. Aczkolwiek fani Krajewskiego pamiêtaj±, ¿e pewna m³oda pani z Austrii, w pewnym przybytku na przedmie¶ciach Breslau te¿ zwraca³a siê do swoich klientów o stopieñ wy¿ej ni¿ faktycznie im przys³uguj±cy - to jednak uczeñ nie kur(..) a Mieszko nie BURDEL
Wyra¿anie siê z lekcewa¿eniem o nauczycielach wf, jak co niektórzy tutaj, bardzo, ale to bardzo ¼le o was ¶wiadczy!
DRODZY NAUCZYCIELE ABY MÓWIÆ DO WAS PROFESORZE TO TRZEBA TEN TYTU£ ZDOBYÆ!! TO NIE JEST ¯ADNA TRADYCJA SZKO£Y. MGR SAME W MIESZKU A TYTU£OWAÆ TO SIÊ CHC¡ !! TROCHÊ ROZS¡DKU!!
SZANOWNI UCZNIOWIE MIESZKA, JESTE¦CIE M£ODZI I NIE MACIE POJÊCIA O TYM, ¯E W SZKO£ACH ¦REDNICH TAK PO PROSTU JEST PRZYJÊTE Z DZIADA PRADZIADA, ¯E DO NAUCZYCIELI ZWRACAMY SIÊ PANIE PROFESORZE...
zenada czy juz nie ma o czym pisac, jestesmy chorzy na niezwykla chorobe, , czepiactwo, ,
ktos tam pisze ze magister profesorowi do piet nie dorasta...moze i nie, ale taki uczen magistrowi tym bardziej...wiêc nie uwazam zeby mowienie do jakiegos nauczyciela z lo p.profesorze by³o czym¶ strasznym...a z tego co wiem mowa jest tu o nauczycielach starszej daty ktorzy pamietaja jeszcze takie czasy w ktorych tak w³asnie zwracano sie do nauczycieli...A swoja droga kretyn ktory biega z tym po jakis portalach musi miec dobrze we ³bie nasrane
nie ma juz o czym pisaæ? Tylko o tym ¿e jaka¶ ciamajda poczu³a siê ura¿ona bo nie ma dystansu do ¿ycia i spina siê jak baranie jaja?
rany boskie, " magistratura"?!??! Nie kompromitujcie siê na Boga! Mówi siê" magisterium".
mi tam mowiono zeby zwracac sie do nich profesorze, ale tak tylko przydupasy tak mowily :D
Pan dziennikarz te¿ zapewne" magistraturê" posiada. Gratulujê polotu i dobrego samopoczucia ¿yczê:))
Ja koñczy³em LO w 2000r, nigdy nie mówi³em do pani (a) X" p. prof." bo to faktycznie ¿enada, co wiêcej nie pamiêtam ¿adnej sytuacji, by jakikolwiek nauczyciel" Mieszka" jakiemukolwiek uczniowi kaza³ tytu³owaæ siê" per prof." bo tak± ¿enadê zapamiêta³bym na 200% PS. LITO¦CI nauczyciele posiadaj± magistraturê?? - a wolno spytaæ autora, ¦winoujsk± czy jak±¶ inn±?
Ludzie ktorzy chodza do tej szkoly tylko po to zeby zarobic, nie zalezy im na tym aby przekazac swoja wiedze i zainteresowania uczniom a ponadto czuja ze sa lepsi od innych nie powinni wogole uczyc.
Widzê, ¿e id± czasy gdy bêdziemy mówiæ wszêdzie na ty? tzn do profesora w LO: Jasiu dzi¶ mnie nie pytaj, bo by³em na piwie. do lekarza, nie panie doktorze, tylko: Franciszku zbadaj mi puls, wiesz boli mnie g³owa; Do p. magr w aptece: Marycha daj mi te ziolene pigu³y.
to jest prawda ;) chodze do tej szkoly i kazdy wie jak jest;)
O ile jeszcze mogê zrozumieæ m³odzie¿, która na wszelkie sposoby próbuje zdyskredytowaæ nauczycieli, bo przecie¿ 'czego¶' od niej wymagaj± i uczyæ siê trzeba (!!) a jest okazja 'dowaliæ' o tyle nie mogê zrozumieæ dziennikarza, który podj±³ temat i poszed³ do dyrekcji...pogratulowaæ polotu..
...nowa, ¶wiecka tradycja... lekarze medycyny tez nie maj± tytu³ów doktora, a kazdy pacjent wo³a: PANIE DOKTORZE I PANIE DOKTORZE to te¿ jest ma³o zabawne
...nowa, ¶wiecka tradycja... lekarze medycyny tez nie maj± tytu³ów doktora, a kazdy pacjent wo³a:
Niektórzy bêd±c w LO umys³owo s± w szkole podstawowej.Nie pogardzajcie ludzmi bo jak np. ¶mieciarze nie wywioz± ¶mieci to resztê sobie dopowiedzcie.
O ile jeszcze mogê zrozumieæ m³odzie¿, która na wszelkie sposoby próbuje zdyskredytowaæ nauczycieli, bo przecie¿ 'czego¶' od niej wymagaj± i uczyæ siê trzeba (!!) a jest okazja 'dowaliæ' o tyle nie mogê zrozumieæ dziennikarza, który podj±³ temat i poszed³ do dyrekcji...pogratulowaæ polotu..
Pani Dyrektor, czy to nie jest ju¿ czas aby Mieszko znowu sta³ siê szko³± dla najlepszych, najbardziej uzdolnionych, kulturalnych i chc±cych wiele w ¿yciu osi±gn±c ? Po co przyjmowac wszystkich, w tym takich którym nie podoba siê tradycja ? Niech p³ac± za naukê w innych szko³ach albo zdobywaj± zawód. To liceum z tradycjami ma dac ogólne wykszta³cenie, w tym etyczne, moralne z poszanowaniem równie¿ historii szkolnictwa. Pani Gra¿yno czas zaostrzyc kryteria przyjmowania do Mieszka.
Jak ¶wiat ¶wiatem zawsze tak zwracano siê do nauczycieli szkó³ ¶rednich. Pamiêtam, ¿e jako uczennica LO by³am nawet dumna, ¿e mogê tak w³a¶nie zwracaæ siê do moich nauczycieli. Szkoda, ¿e teraz m³odzie¿ a¿ tak nie mo¿e pogodziæ siê z t± mi³± tradycj±. A mo¿e to obni¿ona samoocena tego ucznia.
Jestem z rocznika 89 i pamiêtam doskonale jak nauczyciele kazali mówiæ do siebie profesorze... oczywi¶cie wszyscy mieli to w czterech literach i by³o jak by³o...
"Profesorze" ka¿e do siebie mówiæ tylko Ku³aga i Miko³ajczak, mi to przeszkadza, s± tylko magistrami od fiko³ków. Profesorom to do piêt nie dorastaj±. To, ¿e jest to forma zwyczajowa nie oznacza, ¿e uczniowie musz± tak siê do belfrów zwracaæ. Jest jeszcze co¶ takiego ja" profesor o¶wiaty" poczytajcie sobie to...
"o zawsze by³ powód do dumy, wyró¿niaj±cy licealistów od uczniów zawodówek i techników." Hahaha tylko, ¿e je¶li chodzi o poziom to Liceum < Technikum
zalosne :)
mówcie do wszystkich Królu Julianie! i bêdzie git!
Hahha, powia³o groz± - w Mieszku sie nie kabluje : D Omerta czy jak ?
Popieram - nikt nie wymaga od uczniów zwracania siê per" Panie profesorze", a nawet je¶li taki wypadek siê zdarzy (mowa tu o 2-3 nauczycielach), to jest to traktowane raczej z przymru¿eniem oka, bo s± to zazwyczaj osoby wywodz±ce siê ze" starszej" kadry, nie przeszkadza³oby mi zwracanie siê do nich nawet" Doktorze habilitowany", bo to naprawdê wporzo ludzie ;). Nie rozumiem tej pogardy w stosunku do nauczycieli wfu - stanowi± jak±¶ gorsz± kategoriê? ;/ Wielu z nich darzê wiêkszym szacunkiem ni¿ pozosta³ych nauczycie toli. A tak swoj± drog±, to pierwszaczku, który polecia³e¶ z jêzorem do" mediów" - jedna rada: w Mieszku siê nie kablujê.
Jestem ¶wiezym absolwentem tej szko³y i z tego co pamiêtam tylko pan G, legenda LO, kaza³ tak do siebie mówiæ. My traktowalismy to z przymro¿eniem oka i nikt nie robi³ z tego powodu problemu. Przynajmniej zawsze by³o weso³o. A skoro chce aby tak do niego mówiæ to co wam szkodzi. Gonzallo to taki agent ze nalezy mu siê ten tytu³ po stokroæ :)
Kuzynka, siostry ciotecznej pra pra pra pra babci, ze strony stryjka, mojego brata wyszla za jednego z czlonkow rodziny Czartoryskich...niniejszym musze stwierdzic ze plynie w moich zylach ksiazeca krew...Dlatego grzecznosciowo prosze sie zwracac do mnie Panie hrabio, ewentualnie jasnie panie :)
grzecznosciowo to mo¿na ustapiæ miejsca staruszce w autobusie, a nie nazywaæ pana od gimnastyki..per pan profesor!!
mieszko smieszna szkola
przeciez w mieszku nie ma profesorów tylko mgr lizusy mówi± profesor o tak
Piewnie jaki¶ pierwszoklasista który nie zna tradycji Liceum Ogólnokszata³c±cego... Od dawien dawna uczniowie LO zwracali siê do nauczycieli per" Pani(e) Profesor(ze)" i nie wskazywa³o to na zdobyte wykszta³cenie, a piastowan± fukcjê. Przyjdzie taki jeden z drugim z gimnazjum i my¶li, ¿e pozjada³ wszystkie rozumy. Wstyd, Liceum to jest presti¿ i uczniowie powinni odnosiæ siê z szacunkiem do cia³a pedagogicznego. To ju¿ nie jest podstawówka, czy gimnazjum, tutaj obowi±zuj± inne zasady do których trzeba siê dostosowaæ. Z autopsji wiem, ¿e nauczyciele w Mieszku nie wymagaj± odnoszenia siê do siebie" Panie Profesorze", a tym bardziej nie gani± za powiedzenie" Proszê Pana", ale oczywistym jest, ¿e ka¿demu z Nich przyjemnie siê zrobi je¿eli uczeñ zwróci siê do Niego z szacunkiem.
zamknijmy sprawe i do wszystkich mówmy panie Generale wszyscy powinni byæ zadowoleni i spoko
hahhaha co za patola ;o Strozek dobry ziooom, no
Pani Dyr SZCZODRY chyba Pani ma cos do powiedzenia i zakonczmy to tytuowanie mgr-ow PROFESORAMI juz doszlo do Wyzszych Uczelni o tym co tu u Pani sie w LICEUM dzieje dosc tego tytuowania bezprawnego.
w dupach siê ma³olatom poprzewraca³o, z przykro¶ci± to stwierdzam. Ca³e pokolenia u¿ywa³y wobec tego wuefisty stwierdzenia" profesor" a jak kto¶ siê z tym nie zgadza³ to wykonywa³ jaki¶ wybryk i przynajmniej by³o o czym na korytarzach rozmawiaæ.A teraz jaki¶ szczyl, bo na to wskazuj± okoliczno¶ci, nie maj±cy nawet odwagi podaæ imienia robi aferê. Pewnie pluje p³ucami na flocie i koledzy siê z niego ¶miej±, a ¿e tylko komputer go kocha to robi to w ten sposób.
Choæ nam dzisiaj wiêcej wolno, bo matura ju¿ w kieszeni, bo siê ma ju¿ to ¶wiadectwo dojrza³o¶ci. Têskno nam za gwarem szkolnym i to chyba siê nie zmieni. Chocia¿ zawsze siê marzy³o o wolno¶ci. Profesorze póki¶ jeszcze blisko nas, Profesorze wys³uchaj póki czas. T± piosenk± Ciê ¿egnamy profesorze, nasze my¶li bêd± zawsze z Tob± sz³y. T± piosenk± przepraszamy profesorze, za k³opoty przepraszamy i za ³zy. To jest nasze profesorze po¿egnanie, a nie³atwo nam siê rozstaæ, co tu kryæ. Przyrzekamy rozwi±zywaæ Twe zadanie, jak uczciwie i m±drze ¿yæ... Dzi¶ ¿egnamy szkolne mury, naszych dobrych profesorów, przez nas wkrad³ siê siwy w³os na Wasze skronie. Dziêkujemy za maturê, za wykucie, trudnych wzorów. Ju¿ nie dzieci, lecz dojrza³e stare konie. T± piosenk± Ciê ¿egnamy profesorze, nasze my¶li bêd± zawsze z Tob± sz³y. T± piosenk± przepraszamy profesorze, za k³opoty przepraszamy i za ³zy.
Nie tylko Gonzo, a Ku³aga te¿, od innych nie s³ysza³am, ¿e mam siê zwracaæ" Panie/i profesorze/sor" mogê tak mówiæ do moich wyk³adowców, a nie do nauczycieli w-fu w Mieszku. Przyk³ad ? w-f w 2 klasie liceum zwróci³am sie do pani K " proszê pani", a pani prostuj±c mnie rzek³a " 'pani profesor', a nie 'proszê pani' nauczcie sie wreszcie"
do ksiêdza te¿ mówimy ojcze, a jaki z niego ojciec? Profesor jako tytu³ grzeczno¶ciowy. Ja wiem nasza obecna m³odzie¿ przesycona idea³ami zaczerpniêtymi z MTV i znajomo¶ci± ¿ycia zaczerpniêt± z opowiadañ starszych kolegów, oraz internetu chcia³aby zwracaæ siê po imieniu a ju¿ najlepiej ty ch..u. Do ojca czy matki tak siê odezwij
Przekomiczny artyku³ :):):). Chyba siê komu¶ nudzi w Mieszku skoro takie bol±czki ma ;P
Oj biedne dzieci, poczytajcie i douczcie siê najpierw a potem dopiero zabierajcie g³os. Profesor to zarówno tytu³ naukowy, jak i grzeczno¶ciowy tytu³ którym od zawsze uczniowie zwracaj± siê do nauczycieli liceów. To zawsze by³ powód do dumy, wyró¿niaj±cy licealistów od uczniów zawodówek i techników. Niedouczonym, wspó³czesnym licealistom polecam zajrzenie do S³ownika Jêzyka Polskiego (jest dostêpny on-line) lub choæby do Wikipedii. Douczcie siê, a potem zabierajcie g³os.
gonzo i wszystko jasne
I po co ta zadyma? Je¶li nie ma IQ to i profesor nie pomo¿e. "Profesor (tytu³ zwyczajowy) [edytuj] Tytu³ profesora odnosi siê równie¿ zwyczajowo do nauczycieli akademickich, zw³aszcza w krajach anglosaskich (np. USA i by³ych koloniach brytyjskich np. w Indiach). W Polsce profesor akademicki wed³ug ró¿nych badañ sonda¿owych jest zawodem lokuj±cym siê najwy¿ej na skali presti¿u zawodu[potrzebne ¼ród³o]. W Polsce w szko³ach ¶rednich, zw³aszcza w liceach ogólnokszta³c±cych tradycyjnie nazywa siê wszystkich nauczycieli profesorami, choæ formalnie posiadaj± oni zwykle tytu³ zawodowy magistra. Nauczycieli szkó³ podstawowych, gimnazjów i szkó³ ponadgimnazjalnych (tj. licea, technika, szko³y zawodowe) obowi±zuje system awansu zawodowego w ramach którego przewidziany jest tytu³ honorowy: profesor o¶wiaty."
Chamie z szacunku by¶ siê odnosi³ w taki sposób do belfrów a nie zaganiasz :) mama Ciê w domu nie uczy³a aby nie pokazywaæ palcami heh ¿a³osny jeste¶ ps nawet jak ka¿± to i tak sami siebie ok³amuj± bo prawda jest inna a od Gonzalesa siê odwalcie trenowa³ nas jak szko³a by³a potêg± w kosza i zna siê na rzecz. Pozdo
dla jasno¶ci Gonzo-nauczyciel od WF-u
z szacunku do pana Miko³ajczaka - nazywaæ go profesorem to nie zbrodnia. Zna siê na rzeczy i uczy jako takiej dyscypliny jako JEDYNY w tej szkole. co rok to co innego kto¶ wymy¶la ¿eby zab³ysn±æ. pewnie znowu jaki¶ pustak i siê chwali miêdzy kole¿ankami. za 2 miesi±ce bêdzie o pedofilii ze strony nauczycieli? choæ to ju¿ mia³o miejsce, ale nie by³o rozdmuchane bo by³o to bzdur±...
a co z tego wszystkiego jest najlepsze? Gdy wchodzi jedna nauczycielka do drugiej na lekcje pyta np: czy mogê przeszkodziæ pani profesor? heh same sobie nadaj± tytu³.. Trochê czasu, kilka publikacji, prac i ka¿dy mgr mo¿e zostaæ doktorem, profesorem itp :d Powodzenia
To wszystko, to bzdury wyssane z palca : / Je¿eli do nauczyciela zwraca siê per Pan/Pani, to nie ma wtedy problemu. Kto¶ szuka sensacji na si³ê. .. I nie jest prawd± stwierdzenie, ¿e p.Miko³ajczak, ka¿e mówiæ do siebie" profesorze". Wiêkszo¶æ uczniów zwraca siê do tego Pana w ten sposób, ze wzglêdu na to, ¿e tak ju¿ siê to przyjê³o...
no i przyklad na to, ze dzisiejsza szkola masowo produkuje stada oslow, a nie ludzi myslacych...Poza tym watpie, ze nauczyciele kaza siebie tak nazywac, ale jesli nawet tak jest, no to co w tym zlego. Korona wam przeciez z glowy spadnie. Poza tym wcale nie musicie w ten sposob tytulowac, ale sami sie tym krzywdzicie i ta krzywda nie musi byc wcale bolesna. Natomiast jesli chodzi o jezyk to ulega one ciaglym zmianom i wplywom. Slowa przybieraja co rusz to nowe znaczenia, poniewaz jezyk jest czyms zywym. Codziennie powstaje masa nowych pojec, wiec nie nalezy szufladkowac i oddzielac czarne od bialego, jak to w zasadzie zwykle u ludzi bywa. Znaczenie danego slowa zalezy wiele od kontekstu. Wiec slowo Profesor ma tutaj znaczenie kulturowe jakie sie rozwinelo w Polsce juz za czasow komuny, a moze nawet i wczesniej. Pan Bartoszewski tez pracy doktorskiej nie napisal, ale przez szacunek nadano mu tytul profesora. Wiec to slowo oznacza szacunek. Ale jesli uczniowie nie darza nim swoich nauczycieli to mowi sie trudno.
Pracowa³em w szkole ¶redniej jako nauczyciel dochodz±cy a uczniowie siê zwracali do nas panie profesorze albo do mnie panie in¿ynierze, którym naprawdê jestem. Wtedy pan dyrektor powiedzia³, ¿e ka¿dy z wy¿szym wykszta³ceniem ma tytu³ prof. szko³y ¶redniej. Nikomu to nie przeszkadza³o a do dzi¶ niektórzy ch³opcy a s± to ju¿ panowie po 4o- dziestce siê tak zwracaj± a nikomu to nie przeszkadza nawet dzi¶. Rad ich widzê, porozmawiam jak im siê wiedzie a wydaje mi siê, ¿e i oni mnie radzi widz± a ¿e ich ci±gle pamiêtam. A wiêc Gra¿ynko nie masz sobie nic do zarzucenia a ka¿dy rozs±dny cz³owiek wie. ¿e masz racje a tego siê trzymajcie. Pozdrawiam. Piotr S.
profesor jest tylko jeden - GONZO
A ja nigdy sie nie zwraca³em w Mieszku do nauczycieli per" Profesor", i jako¶ liceum ukonczylem bez problemów... I profesorem kaza³ sie nazywaæ tylko jeden nauczyciel...
Nie wyobrarzam sobie abym dzisiaj mimo 60 lat zwocil sie inaczej niz Profesrze do swich wykladowcow z technikum.Na pewnonie wszyscy byli magistrami wczsie mojej nuki.Nie jest tajemnica ze w wiele pustych lbow z mozolem kladli wiedze niemal na sile.Kultura wymaga szacunek dla madrzejswzych od nas.A kulture wynosi sie miedzy innymi z domu.Rodzice czas na was.
Gonzo ka¿e do siebie mowic profesor.
Chodze do szkoly morskiej ale tez slyszalem o tym od uczniow !
Ja tam nigdy do nich tak nie mówi³am... w nosie ich mia³am... niektórzy ledwo mgr nosili.
nie ma to jak u nas w zaku:)tam jest sympatycznie i bezstresowo:)
A dlaczego Pani Dyr. uczniowie w takim ukladzie nie zwracaja sie do nauczycieli Pani mgr poniewaz jezeli chodzi o scislosc to mgr daleko oj daleko do tytulu PROFESORA i dosc z tym tytuowaniem panskich nauczycieli PROFESOR. co za FLADRA to wymyslila.
TO DOPIERO WIERZCHO£EK GÓRY LODOWEJ, TEGO CO TE HRABIANKI W TEJ SZKOLE WYPRAWIAJ¡. OPISANA SPRAWA NIE JEST ¯ADN¡ PLOTK¡ A OCZYWIST¡ PRAWD¡. STANOWISKO SZANOWNYCH BELFEREK PRZEDSTAWIANE JEST NA JEDNEJ Z PIERWSZYCH LEKCJI W-F'U W PIERWSZEJ KLASIE PRZEZ JEDNEGO Z W-F'ISTÓW. UCZEÑ DOWIADUJE SIÊ WTEDY ¯E MA ZWRACAÆ SIÊ PER PROFESOR DO OSÓB KTÓRE ZDOBY£Y NIEKIEDY LEDWO MAGISTRA. OCZYWISTYM JEST ¯E NIE JEST TO ¯ADNA KWESTIA KULTURY. BIOR¡C POD UWAGÊ SZACUNEK I KULTURÊ W DRUG¡ STRON¡ TJ. DO UCZNIA CO NIEKTÓRE PRZEDSTAWICIELKI GRONA PEDAGOGICZNEGO ZAS£UGUJ¡ LEDWO CO NA OKRE¦LENIE" PANI", O MAGISTRZE NIEWSPOMINAJ¡C. DROGIE PANIE PROFESORKI - O OBOWI¡ZKU TYTU£OWANIA WAS PRZEZ UCZNIÓW TO NIE ZAPOMNIA£Y¦CIE, ALE O SZACUNKU DO UCZNIÓW TO JU¯ TAK? Z RESZT¡ NIEKTÓRYM HRABINOM NAPRAWDE, TEN TYTU£ PASUJE JAK ¦WINI SIOD£O. A W OGÓLE TO WIDAÆ NA ZA£¡CZONYM OBRAZKU JAK WYGL¡DA PRACA PROFESORSTWA - NÓ¯KA NA NÓ¯KE I KAWUSIA.
do 12:52 Eureka - o to chodzi³o :)))) znak " "
zajmijcie sie nauka a nie pierdo³ami!!
Najlepiej niech wal± na Ty.U lekarza wszyscy mówi± doktorze a nie lekarzu.Mo¿e m³odzie¿ ma racjê i trzeba zmieniæ tradycjê jej wychowania, czyli podkrêciæ jej ¶rubkê?W ty³kach jej siê przewraca.
Konstytucja Marcowa 1921 znios³a tytu³y szlacheckie i tych stosowaæ nie powinnismy, co do grzecznosciowego u¿ywania miana profesor w stosunku do nauczycieli nikt tego nie broni.To taki mi³y, elegancki, dobry zwyczaj.Komu przysz³o do g³owy z tym walczyæ, ca³a Polska zwraca sie do nauczycieli szkó³ ¶rednich-Profesor i tak ma byæ!!Profesorowie to Profesorowie!!Nauczyciel w-f to te¿ Profesor...Szacunek dla Profesorów Wuefistów!!
Nie rozumiem tych ktorzy tak strasznie dziwia sie mlodzierzy, ze im sie nie podoba takie tytulowanie. I SLUSZNIE, bo i z jakiej racji ? Ze przez tyle lat sie tak mowilo, a co to za argument ?? wszedzie sa postepy. Przez tyle lat praliscie na tarze lub we franiach to dalej tak robcie. Glupie gadanie. Szacunek nauczycielom okazac mozna tak samo jak lekarzom, strazakom itp. Kazdy zasluguje na szacunek. Nauczyciele ktorzy maja 94 dni wolne w roku niech tez sie postaraja w strone ucznia. Wymagania nauczuciela czasami doprowadzaja nie tylko uczniow do szewskiej pasji.
I pomy¶leæ, ¿e kto¶ kto¶ tak niedouczony jak ów" anonimowy uczeñ" mo¿e skoñczyæ liceum i jeszcze, nie daj Bo¿e, legitymowaæ siê matur±. Wstyd! Profesor to nie tylko tytu³ naukowy, ale tak¿e tytu³ grzeczno¶ciowy którym nale¿y zwracaæ siê do nauczycieli liceów. Douczyæ siê, a dopiero potem, na portalach pisaæ.
Widaæ, ¿e ten uczeñ jest wyjatkowo precyzyjny i jestem pewien, ¿e daleko zajdzie; ju¿ go widzê jak wyk³ada... posadzkê.. Dom go nie wychowa³, nauczycielom coraz trudniej wychowywaæ w szkole. Tzw przekaziory jeszcze nakrêcaj± atmosferê rewolucji.Dok±d to wszystko prowadzi?
Ale to czysta prawda ! ka¿dy wie o kogo chodzi
Hej niedouczony 123 pamietaj cale zycie ze MOZG zawsze pisze sie przez O z kreska, do szkoly polecam do POLONISTKI.
Magistratura to zespó³ urzêdów w staro¿ytnym Rzymie.Nauczyciele maj± magisterium...Drobna ale istotna ró¿nica..Do nauki dzielni dziennikarze.Moz trzeba zrobiæ MAGISTERIUM?
Ca³a masa ludzi ukoñczy³a NASZEGO MIESZKA. Wszyscy zwracali¶my siê do ucz±cych nas nauczycieli przez" profesor" i przez tyle lat ¿adnemu z nas nie przysz³o do g³owy robiæ zadymê (nies³uszn±) o takie co¶. Totalny brak poszanowania...
z tym" muzgiem" to trudno nawet o podejrzenie uczêszczania do Mieszka:((
Pani Dyrektor+Z-ca Dyr. otoz sami uczniowie sobie tego nie wymyslili ale tak dluzej tez nie mogli sobie na to pozwolic aby jedna z drugim nauczycielem kazali sobie mowic PROFESORZE /tytuowac/ z palca sobie tego nie wyssali Pani SZCZODRY az wreszcie juz bylo za glosno z tym tytuowaniem i banka pekla, skoro PANI NAUCZYCIELOWIE nakazuja do uczniow tak sie zwracac to kategorycznie pozwalniac ich ze stanowisk i niech jada do WYZSZYCH UCZELNI douczac sie aby otrzymac tytul PROFESORSKI ale zaznaczam ze jest GO dzsc ciezko otrzymac trzeba miec dobrze w glowie poukladane, i prosze PANIA Dyr SZCZODRY o wybicie swoim nauczycielom z glowy PROFESORSKIEGO tytulu.
A mo¿e tak zwa¿aæ trochê na s³owa i nie wrzucaæ ca³ej m³odzie¿y z Mieszka do jednego worka, bo s± tam te¿ ludzie bardzo wyj±tkowi i zdolni. Pohamujciê te swoje ciête jêzyki i patrzcie lepiej na siebie, a nie na wszystkich innych...
12:22] • [IP: 83.21.48.***]: dzi¶ ju¿ chyba nie ma takich nauczycieli jak pani Bardyszewska... mi³o powspominaæ..
NAS NIGDY NIE ZMUSZANO DO TYTU£OWANIA. SAMI TO ROBILI¦MY MY MIELI¦MY SZACUNEK DLA NASZYCH NAUCZYCIELI !! MOJE UKOCHANE LICEUM NADAL TRACI NA WARTO¦CI
teraz uczniowie Mieszka to g³±by, ja bym siê wstydzi³a na miejscu anonimowego ucznia. Psuje renomê szkole i zapewne jest to s³abo ucz±cy siê dzieciak, nie reprezentuj±cy godnie szko³y. Jak ¶lubowali¶cie w pierwszej klasie? Niedouczeni gówniarze. Ignoranci! Wspó³czujê Pani dyrektor ¿e za swojej kadencji musi obserwowaæ jak upadaj± tradycje i szacunek do nauki i nauczycieli. Pozdrawiam serdecznie pani± Bardyszewsk±! Jej by¶cie nie podskoczyli rozwrzeszczeni rozpuszczeni 'liceali¶ci'. Samym spojrzeniem budzi³a pokorê i szacunek.
tacy z nich profesorzy jak ze mnie zakonnica ;/ * ich kompletnie ;/
SZKODA S£ÓW
Go¶æ • ¦roda [24.11.2010, 11:54] • [IP: 80.245.186.***] Mnie zawsze ¶mieszy³o, jak w szko³ach uczniowie zwracali siê do nauczycieli" pani profesor". - doucz siê trochê i dowiedz, ¿e per" Profesor" zwraca siê nie tylko do osób posiadaj±cych tytu³ naukowy profesora, ale w³a¶nie tak¿e do nauczycieli szkó³ ponadpodstawowych, a przede wszystkim liceów. W³a¶nie mówienie" profesorze" do nauczycieli by³o tym co zawsze odró¿nia³o licea od zawodówek, techników itp. To by³ zawsze powód do dumy! Przera¿a mnie stopieñ niedouczenia i braku poszanowania tradycji u wspó³czesnej m³odzie¿y (choæ sam jestem tylko kilka lat starszy od maturzystów).
Jak nisko upad³o Mieszko, a zw³aszcza m³odzie¿ tam uczêszczaj±ca. Tekst ten ¶wiadczy o kompletnym braku wiedzy owego" anonimowego ucznia", a przecie¿ nawet w necie, dwoma klikniêciami mo¿na dowiedzieæ jak prawid³o siê zwracaæ. Poza tym zawsze powodem do dumy licealistów, by³o to co ich odró¿nia³o od uczniów zawodówek i innych techników, czyli w³a¶nie zwracanie siê do nauczycieli per" Profesorze". Dla przypomnienia: Wikipedia: Profesor (z ³ac. professor) – tytu³ naukowy nadawany samodzielnym pracownikom naukowym W Polsce w szko³ach ¶rednich, zw³aszcza w liceach ogólnokszta³c±cych tradycyjnie nazywa siê wszystkich nauczycieli profesorami, choæ formalnie posiadaj± oni zwykle tytu³ zawodowy magistra. S³ownik Jêzyka Polskiego: profesor 1. «tytu³ naukowy nadawany samodzielnemu pracownikowi wy¿szej uczelni lub instytutu naukowego; te¿: osoba maj±ca ten tytu³ 2. «zwyczajowo: o nauczycielu szko³y ¶redniej»
no, có¿ m³odziêz sobie za wiele pozwala, a nauczyciele na wiele pozwalaj±. Zwrot " Panie Profesorze by³ uzywany nie jako tytu³ naukowy, lecz tak okre¶lano nauczyciela z poziomu szko³y ¶redniej. Jezlei g³aby kapu¶ciane chcecie zwaracac sie do swoich nauczycieli Panie magistrze, to tak róbcie. Nie zdajecie sobie sprawy jak obni¿acie w³asny poziom ¿ycia.
skonczylam to liceum i uwarzam, ze nie ma nic zlego aby w szkole sredniej tak zwracac sie do nauczycieli.Powiem nawet, ze bardzo lubilam ten zwrot.Moi synowie tez uczeszczaja do szkol srednich i takim amym mianem tytuluja nauczycieli
Mnie zawsze ¶mieszy³o, jak w szko³ach uczniowie zwracali siê do nauczycieli" pani profesor". Tak¿e wy uczniowie wszystkich szkó³, oduczcie siê takiej formy w stosunku do ucz±cych was osób nie posiadaj±cych profesorskiego tytu³u, bo to ¶mieszne i nie adekwatne do wykszta³cenia waszych nauczycieli (mimo ¿e oni lubi± jak sie tak do niech mówi hehe)
Pani Lidio czy nie czas zrobic porzadek z dzieciarni±? a moze brak woli, tak jak kiedys, w innej szkole...?
Mieszko zesz³o na psy : (koñczy³am to liceum tam parê lat temu. Co za ho³ota tam teraz chodzi to siê w g³owie nie mie¶ci.
"proszê wpisaæ sobie jedynkê :D " Pozdrawiam Pania profesor Pater ;)
w dupskach sie dzisiejszej mlodziezy poprzewracalo. ABW do Mieszka:) barany. ale zycie poprostuje te wypyszczone indywidua. pierwsze kolo na studiach i bedziecie szukac najblizszej toalety. normalnie pokolenie pieniaczy a'la Ziobro nam rosnie. az strach sie bac o przyszlosc kraju, gdy takie monstra napisza mature(?)
Nauczyciel wf kaza³ mówæ do siebie profesorze hehe
W Anglii w renomowanych szko³ach do nauczycieli mówi siê" sir", a ¿aden z nich nie ma tytu³u lorda. Ale to jest Anglia i renomowane szko³y, a nie zapyzia³e ¦winouj¶cie i podrzêdne za¶ciankowe liceum.
Siedlaczek rownie¿ kaza³a nam siê tak zwracaæ do nauczycieli i ona tak do wszystkich mówi³a. Do Gonzalesa trzeba by³o zwracaæ siê per panie profesorze :/
Ale barany ci uczniowie !! PRZECZYTAJCIE SOBIE DO KOGO MO¯NA SIÊ W TEN SPOSÓB ZWRACAÆ A NIE RÓBCIE DYMU NIEUKI !!
Maja beztroskie wychowanie. A przeciez tym zwrotem nawet w podstawowce grzecznosciowo okresla sie nauczycieli.
Ale co niektorzy brednie tu wypisuja, ze az oczy bola!! To ze przez lata w roznych szkolach stosowano w stosunku do nauczycieli grzecznosciowy zwrot" profesor" wcale nie oznacza ze jest to tradycja (?!) dobra...To co? zwrot;prosze Pani/Pana juz jest niegrzecznie?!Jesli Ktos nie posiada takiego tytulu naukowego, bzdura jest jego stosowanie.Totalna glupota jest stwierdzenie ze, w ten wlasnie sposob nauczyciele chca budowac szacunek uczniow do siebie...szacunek i respekt trzeba wypracowac i na nie zasluzyc, a nie wymagac...Takie tytulowanie nauczycieli i innych, to pozostalosci z komuny, gdzie nawet na drzwiach wejsciowych do domu przed nazwiskiem mieli swoje tytulu...Bzdura
Profesor Gonzo ;)
Profesor Gonzo *
Chodzi³am do liceum i wiem ze nauczyciele wymagali od nas aby mówiæ pani czy pan profesor zgadzam siê z tym uczniem bo ja niedawno koñczy³am liceum i tez tak by³o wiec niech nie pala g³upa inni ze o tym nie wiedz±!
Jak w polowie lat 90tych Mikolaj kazal mowic do siebie profesorze to jak nie pier..nelismy brechtem to juz pozniej sie uspokoil. Malolaty nie dajcie sie!!
Go¶æ • ¦roda [24.11.2010, 08:00] • [IP: 88.156.233.***] Przez ca³e lata ¶wietno¶ci Mieszka mówi³o sie tam do nauczycieli" profesorze"i nie ma w tym nic z³ego. A mo¿e tera¿niejsza m³odzie¿ wola³aby zwracaæ siê per-TY?... Co za bachory z kurzym mu¿d¿kiem. /////// A czy kiedykolwiek by³o co¶ takiego jak lata ¶wietno¶ci Mieszka ? nie zauwa¿y³em nigdy. Szko³a ot przeciêtna zawsze by³a jest i bêdzie. Wszystko wina kadry, nieco trzeba by³o by j± od¶wie¿yæ bo ma zbyt konserwatywne podej¶cie :) Koñczy³em t± szko³ê, i faktycznie s± nauczyciele którzy chc± aby zwracaæ siê do nich Panie/Pani Profesorze Profesor, ale wynika to chyba tylko z ich pró¿no¶ci i kompleksu wobec tego i¿ nie zrobili doktoratu czy profesury i tyle - nic szkodliwego, ale mozna by nazywaæ rzeczy po imieniu i zwracaæ siê Panie Magistrze. W ka¿dym razie pozdrowienia dla Profesora Gonza.. :)
3 lata chodzilem do mieszka i zaden z nauczycieli z ktorymi mialem zajecia nie wymagal 'pana profesora', wiec nikt nie uzywal takiego zwrotu, a co do Pana 'Gonzo', nawet on nikgdy nie wymagal zeby tak sie do niego zwracano, jedynie zauwazylem, ze mlodsi stazem NAUCZYCIELE zwracali sie do niego 'panie profesorze', nie spotkalem sie przez 3 lata zeby ktos z nas tak do niego mowil, glupoty wymyslacie.
Co to za profesory, buhaha. Mój stary za zmywaku t³ucze takom kasiore, ¿e szok. bryke ma wypasiono, najnowszego iphona a tu mnie jakiegos ciecia karz± profesorem nazywaæ. buhahahaha
Artyku³ jest prawd±. Do w-f pan A. Miko³ajczaka trzeba zwracaæ siê panie profesorze, a jak kto¶ mu zwróci uwagê, ¿e na profesora trzeba sobie zas³u¿yæ to ma ju¿ przechlapane do koñca. Grono pedagogiczne dok³adnie o tym wie, wiêc siê dziwiê, ¿e panie dyrektorki robi± teraz wielkie oczy.
Tylko do jednego nauczyciela wiêkszo¶æ uczniów mówi" panie profesorze", jednak nikomu jak do tej pory to nie przeszkadza³a i by³ to wyraz swoistego szacunku. To ju¿ która¶ z rzêdu nieprawdziwa plotka o Mieszku, nie wiem kto wymy¶la te bzdury...
w morskiej kiedy¶ kiedy¶ ¿e ho ho bardzo lubili jak siê mawia³o" profesorze" oj bardzo lubili :)
W Liceum Mieszka I i w innych ogólniakach nauczyciele ucz± na BEZROBOTNYCH MATURZYSTÓW...!? Ci nauczyciele maj± mocne kompleksy...
Ju¿ naprawdê nie maj± ludzie czego siê czepiaæ, aby by³a zadyma, a mo¿e to
Anonimowy uczeñ piêknie popisa³ siê...swoj± niewiedz±. Wstyd, ¿e takie nieuki chodz± do liceum. Wikipedia: Profesor (z ³ac. professor) – tytu³ naukowy nadawany samodzielnym pracownikom naukowym lub tytu³ zwyczajowy honorowy nadawany nauczycielom szkolnictwa podstawowego, gimnazjalnego oraz ponadgimnazjalnego, a tak¿e stanowisko nauczycieli akademickich. W Polsce w szko³ach ¶rednich, zw³aszcza w liceach ogólnokszta³c±cych tradycyjnie nazywa siê wszystkich nauczycieli profesorami, choæ formalnie posiadaj± oni zwykle tytu³ zawodowy magistra. S³ownik Jêzyka Polskiego: profesor 1. «tytu³ naukowy nadawany samodzielnemu pracownikowi wy¿szej uczelni lub instytutu naukowego; te¿: osoba maj±ca ten tytu³» 2. «zwyczajowo: o nauczycielu szko³y ¶redniej» Uczniowie Mieszka - do ksi±¿ek, uczyæ siê, a nie o¶mieszaæ swoj± niewiedz±.
To bardzo sympatyczny zwyczaj mówiæ do nauczyciela liceum Panie Profesorze. Nie wiem komu to przeszkadza. To forma grzeczno¶ciowa, budzi, my¶lê, pozytywne emocje w relacji uczeñ - nauczyciel.Tak samo w uczniu, jaki i nauczycielu. Ja tak zwraca³am siê do swoich nauczycieli w liceum. Na innym etapie edukacji tak nie mówi³am, bo nie mia³am okazji, mimo, ¿e ukoñczy³am studia wy¿sze.
Za moich czasów powszechnie u¿ywa³o siê tego zwrotu i...by³o z tym wszystkim dobrze. Nawet po maturze ¶piewa³o siê piosenkê o pozegnaniu z ulubionym Profesorem. Choæ czasy by³y pod³e to jednak istnialy autorytety a teraz po latach pozostaly tylko dobre wspomnienia. Pozdrawiam wszystkich by³ych i obecnych Profesorów z Mieszka.
ha, ha, ha dobre te panie takie profesorki, jak. ..no niewazne z tego co wiem w miescie jest pani polonistka z tytu³em profesora ale Ona nie uczy w Mieszku, uczniowie maj± racjê..myslê, ¿e prosze pani to zwrot adekwatny do wykszta³cenia!!
Do lekarzey te¿ zwraca siê per pan/pani doktor, choæ nie wszyscy lekarze maj± taki tytu³ naukowy. Zwrot funkcjonuje jako grzeczno¶ciowy. Niby jak mam siê zwracaæ do lekarki - pani lekarko? Nic nikomu siê nie dzieje, niech siê ucz± szacunku dla starszych.
Gonzo kategorycznie karze mowic do sie bie Panie profesorze...
BYL JUZ TEN TEMAT PORUSZANY W LATACH 1970 KIEDY TO UCZYL PAN GRZYBEK PANSTWO SOBIECH I NIC Z TEGO NIE WYNIKLO SAM PAN GRZYBEK PORUSZYL TEN TEMAT ZWRACAC MOZNA SIE PANI MAGISTER I PO BOLU DO NAUKI BO MATURY TUZ TUZ
Ale by³o tez w historii miasta paru niezapomnainych nauczycieli, ja wymieni³bym historyka Dubiela i Lipowskiego.
Ten uczeñ chyba ma nudne ¿ycie i szuka sensacji. ¯a³osne, ja chodzi³am do tej szko³y i jako¶ nigdy nie zauwa¿ylam takiego problemu. A nawet je¶li to co z tego? Ty siê lepiej g³±bie we¼ do nauki a nie szukasz problemów!
Pozdrawiam pana Miko³ajczaka ;) ))))
zwlaszcza ci nauczyciele wymagaja tytulu, którzy pokoñczyli studia zaoczne w stopniu dostatecznym i kombinowali z uczelniami koszliñskimi itd...tacy w³asnie stwarzaj± wielki niby poziom i wymagaj± tytu³ów i bicia pok³onów
M³odzie¿y z Mieszka - do ksi±¿ek, a nie do anonimowego" wym±drzania siê" w sieci. Czy kto¶ z Was zajrza³ do S³ownika Jêzyka Polskiego? Chyba nie, a nie jest to trudne, bo jest dostêpny on-line i nie trzeba nawet i¶æ do biblioteki. A tak stoi jak byk: profesor 1. «tytu³ naukowy nadawany samodzielnemu pracownikowi wy¿szej uczelni lub instytutu naukowego; te¿: osoba maj±ca ten tytu³» 2. «zwyczajowo: o nauczycielu szko³y ¶redniej» Nawet w waszej ulubionej Wikipedii jasno stoi: Profesor (z ³ac. professor) – tytu³ naukowy nadawany samodzielnym pracownikom naukowym lub tytu³ zwyczajowy honorowy nadawany nauczycielom szkolnictwa podstawowego, gimnazjalnego oraz ponadgimnazjalnego, a tak¿e stanowisko nauczycieli akademickich. Tak wiêc, najpierw siê douczcie, a potem piszcie.
Ja zdawa³em maturê w 1969r w Mieszku i te¿ przez ca³e 4 lata musieli¶my zwracaæ sie do nauczycieli per" Pani/Panie Profesorze.Innej mo¿liwo¶ci nie by³o bo zaraz by³a podpadka
Jak ¶wiat ¶wiatem, w liceum ZAWSZE do nauczycieli zwracano siê per Pani/Panie Profesorze. Tego wymaga grzeczno¶æ, kultura i tradycja. I nic do tego nie maj± posiadane stopnie i tytu³y (dla ¶cis³o¶ci - magister to tytu³ zawodowy, doktor to stopieñ naukowy a profesor - tytu³ naukowy, lub grzeczno¶ciowy, tak jak w liceum). W sumie to a¿ przera¿enie bierze, jak czyta siê to co wypisuje dzisiejsza m³odzie¿ - wszak to w³a¶nie tym wyró¿nia³o siê liceum od wszelkich techników i zawodówek, ¿e do nauczycieli mówiono" profesorze".
kutwa wasza mac tytu³owanie" profesorem" magistra w szkole sredniej jest zwrotem tylko i wylacznie grzecznosciowym juz innych tematów nie macie?? to wam podpowiem ruda wiewióra viceprezydentem;-)
Pod rozwagê i do wiadomo¶ci uczniów. Nauczyciele z 20-letnim sta¿em mog± bowiem zdobyæ honorowy tytu³ profesora o¶wiaty. Otrzymuje siê go 10 lat po zdobyciu stopnia nauczyciela dyplomowanego. Po reformie pierwsi dyplomowani pojawili siê w 2001 roku. Profesorowie pojawi± siê wiêc w naszych szko³ach dopiero w 2011 roku. Sk±d zwyczaj tytu³owania? - Przed wojn± w szkole ¶redniej pracowa³o wielu profesorów. Tote¿ ranga nauczyciela w szkole ¶redniej by³a wysoka. Tytu³owanie nauczycieli w liceach podkre¶la te¿, ¿e szko³a ¶rednia to ju¿ niemal jaka¶ szko³a wy¿sza. Tak siê przyjê³o i nie ma potrzeby tego zmieniaæ. Prof. Bralczyk
Dziesiêæ lat temu, kiedy uczy³em siê w Logosie, to te¿ tak niektórzy nauczyciele sobie ¿yczyli. Ot rozbuchane ego i nic wiêcej.
tak zawsze sie profesorowalo nauczycielom niezaleznie od posiadanego tytulu . .. ale afera. .. co za natret z tego uczniaka
bzdura! chodzilam 4 lata do tej szko³y i Pani Prokopiuk by³a moj± wychowawczyni± i nigdy nie tytu³owali¶my nauczycieli w ten sposób
Od zawsze w ogolniakach mowilo sie do nauczycieli" pani profesor", " panie profesorze" i nikt nie widzial w tym problemu... To nieszkodliwy zwyczaj.
Do lekarza mówi siê doktorze, a do nauczyciela lszko³y sredniej profesorze. Taki jest staropolski zwyczaj i tym samym przedstawia³o siê szacunek do belfra.Ale dzisiejsza nasz kochana m³odie¿ nie ma szacunku do nikogo.Oni tylko ¿±daj±, ale sami nic nie chc± daæ os siebie.Nie chcê tutaj obra¿aæ nikogo, bo tak jak wszêdzie s± wyj±tki. Bywaja te¿ nauczyciele z tytu³omani±, no ale to ju¿ inna para kaloszy. Apel do nauczycieli jêzyka polskiego w LO. Szanowni nauczyciele zadajcie pracê uczniom na podstawie strony pl.wiktionary.org/wiki/profesor i niech wypowiedz± siê na ten temat, mo¿e wtedy zrozumiej± co oznacza tytu³ profesor jako rzeczownika rodzaju mêskiego i synonimu zwrotu wraz z jego odmianami. P O Z D R A W I M - ABSLOWENT Wtedy szanowni uczniowie do dyskujsji, a nie do bicia Piany w szkole.
jak magister ma byc profesorem, to ja jestem królem dopalaczy
Przestañcie, za moich lat w Technikum równie¿ zwracano siê do nauczycieli panie psorze (profesorze), i nikomu to nie przeszkadza³o. Wszcz±to sztuczny temat nie wiem po co. Do lekarza równie¿ mówi siê panie doktorze, a wiadomo ¿e nie ma doktoratu. W czym problem, to tylko zwrot grzeczno¶ciowy. Do radcy prawnego mówimy panie mecenasie, a wiadomo ¿e nim nie jest...
W moim Liceum w Szczecinie ka¿dy zwraca³ siê do nauczycieli per" panie profesorze" bez wzglêdu na tytu³ i jako¶ nie by³o z tym problemu. Nikomu to nie przeszkadza³o. ..
Chodzi³am do szko³y i zwracano siê do nauczyciela Pani profesor. No najlepiej zwracaæ sie po imieniu. Kochana m³odzie¿y proszê zobaczcie, jak wy wygl±dacie id±c do szko³y? A zw³aszcza dziewczêta, niektóre to nie powinnne byæ wpuszczane do szko³y.
W ca³ej Polsce tak siê tytu³uje nauczycieli L.O. to jest tradycja i wyraz szacunku dla Nich. Liceali¶ci niech siê skupi± na nauce, a nie zmienianiu tradycji.
Nauczyciele powinni dawa przyk³ad i oduczy taki zwrotów w swoim kierunku czyli magistrów
to w takim razie jak trzeba sie zwracac do profesorow na uczelniach wyzszych? skoro zwykly magister wymaga tytulowania go profesorem;/ zenada
Widzê tu my¶li niedosz³ego radnego Kevina /ucznia tej szko³y/. Niech do ojca od jutra mówi Johny !
ALE WY MACIE PROBLEMY!! ZAWSZE SIE TAK ZWRACANO I BARDZO £ADNIE O CO WAM CHODZI G£¡BY NIEUKI!!
A swoj± drog± nauczyciele mogli by daæ przyk³ad i nie ¿yæ w zak³amaniu. Tytu³y profesorskie nie dla nich wiec nie powinni siê obra¿aæ bo nie ma za co. Solidny ale skromny nauczyciel i tak posiada mandat zaufania i szacunek uczniów bez tytu³owania go jakimi¶ ozdobnikami. Reszta za¶ powinna siê wzi±æ za siebie a nie sztucznie pompowaæ ego.
To siê nazywa - robiæ z ig³y wid³y.
Jest to tytu³ grzeczno¶ciowy, ogólnie przyjêty i akceptowany. M³odzie¿ ju¿ nie wie, co to autorytet, to jest przykre. Proponujê siê zwracaæ per Gra¿yna, Halina.£adnie?
Jest taki obowi±zek sama chodzi³am. Jak nie mówisz" Panie Profesorze" lub" Ja¶nie Magnificjencjo" to mo¿na mieæ problem.
To siê nazywa nauczycielska pró¿no¶æ.
Mieszkañcom nie podoba siê prezydent, którego wczoraj wybrali w pierwszej turze. Ucznom nie podoba siê, ¿e do nauczycieli w LO trzeba zwracaæ siê panie profesorze. A co siê podoba? Tu jest chyba problem. Ciekawe to miasto.
Fakt ¿e w liceach ci nauczyciele robi± wko³o siebie taka otoczkê ¿e prawdziwi profesorowie na uczelniach wymiekaj±.Po prostu m³odymi ludzmi ³atwiej kierowaæ, no i ta matura która czeka tych uczniow takze mocno podnosi status nauczycieli.Podobnie zreszta jest jak widze w niektorych podstawowkach czy gimnazjach.Z drugiej strony szacunek do nauczyciela byæ powinien, bo i naczej to w ogóle bêdzie niedobrze.
Przez ca³e lata ¶wietno¶ci Mieszka mówi³o sie tam do nauczycieli" profesorze"i nie ma w tym nic z³ego. A mo¿e tera¿niejsza m³odzie¿ wola³aby zwracaæ siê per-TY?... Co za bachory z kurzym mu¿d¿kiem.
niech ta banda siê nauk± zajmie, zawsze tak siê w ogólniaku mówi³o, jaki problem?
taaak ktos chyba nie zalozyl bialych skarpetek!
A co w tym tak niefrasobliwego? Tradycja to tradycja i nikomu w³os z tego powodu z g³owy nie spadanie :-) Tym bardziej uczniom!
Jestem matka, starej daty, do nauczycieli podczas wywiadówek zwracam sie Pani Profesor Panie Profesorze.Jest to przejaw szacunku do ciê¿kiej pracy pedagogów, budowanie ich autorytetu.Samo dobro!Do farmaceutów w aptece mówi sie Pani magister, Panie magistrze, do lekarza doktorze...Szanowni Profesorowie, ¿ycze Pañstwu dobrego dnia.Zas³ugujecie na uznanie i szacunek...Wszêdzie do nauczycieli szkó³ ¶rednich uczniowie zwracaj± siê Pani Profesor/Panie Profesorze./Czytajcie miesiêcznik Cogito/ i nie dziwcie sie kulturze i normalno¶ci...
ja wiem, ze s± prawdziwe bo wiem nawet o kim mowa, a nie chodzi³em do tego liceum, ale chodzi³em do innego w którym uczy³a nauczycielka, która dosz³a do mieszka - ona ma o sobie takie wysokie mniemanie...
A do lekarzy zwracamy siê panie doktorze, choæ niewielu posiada doktorat, AFERA !! OD DZI¦ PROPONUJÊ ZWRACAÆ SIÊ PANIE LEKARZU !!
Ja chodzilem do Mieszka w latach 90-tych i do nikogo nie mowilo sie profesorze. Ale wtedy dyrektorka byla pani Niezwicka, osoba besposrednia, dla ktortej najwazniejsi byli uczniowie - nawt ci, ktorzy sprawiali problemy wychowawcze. Potem nastaly czasy dyrektorki z nadania politycznego i zaczelo sie slyszec o dziwnych praktykach wychowawczych tej pani. Przez dziesiec lat doszlo do tego ze palma im calkiem odbila. Uczniowie nie dajcie sie tak terroryzowac. Zacznijcie od napisania waszego zdania w komentarzach do tego artykulu. Moze zapatrzone w siebie belfry przejza na oczy. Pamietajcie to oni sa dla was a nie wy dla nich´!
Tradycja to przekazywanie z pokolenia na pokolenie tre¶ci kulturowych (obyczajów, pogl±dów, norm postêpowania) wyró¿nione przez dan± zbiorowo¶æ na podstawie okre¶lonej hierarchii warto¶ci... Ka¿da szko³a, chc±c byæ w przysz³o¶ci placówk± szacown±, musi dbaæ o budowanie i krzewienie tradycji. Mamy w kraju szko³y z wielkimi tradycjami (np. Liceum Rejtana, Batorego itd.), ale wiêkszo¶æ szkó³ polskich powsta³a po II wojnie ¶wiatowej i jest jeszcze „na dorobku”. Minie sporo lat, zanim zaczniemy mówiæ o tradycjach w tych szko³ach. Tradycyjnie w liceach do nauczycieli mówimy profesorze. To jest w³a¶nie tradycja.
nauczyciele wf'u zwracaj± siê do siebie 'pani/pan profesor' Moim zdanie, podbudowuj± siê chc±c wzbudziæ szacunek w uczniach.
Co ma" kultura osobista" do tytu³u naukowego!(do Go¶æ • ¦roda [24.11.2010, 07:07] • [IP: 83.19.184.)!Ja te¿ chodzi³am w latach 90-tych do LE i równie¿ siê do nauczycieli tak trzeba by³o zwracaæ, bo jak siê zwraca³o inaczej, to poprawiali.Na tytu³" profesora" trzeba sobie zapracowaæ i to bardzo solidnie!
To czapraga !
w innych miastach te¿ jest taka tradycja i dobrze bo to buduje autorytet dla nauczyciela
Czy" magistratura" dlatego, ¿e podobna w brzmieniu do" ministrantury"? Choæ z drugiej strony" magisterium" brzmi prawie jak" ministerium".
ja nie widzê w tym ¿adnego problemu, aby uczeñ zwraca³ siê do nauczyciela Pani Profesor, Panie Profesorze- przecie¿ ¶wiadczy to o kulturze osobistej ucznia. W innych szko³ach ponadgimnazjalnych w Polsce kontynuowana jest ta tradycja i nikt nie bulwersuje siê z tego powodu.
Do lekarzy mówimy - panie doktorze, do mechanika w warsztacie samochodowym panie in¿ynierze i jest OK. Nikt im nie patrzy w papiery i nie my¶li tak g³upio jak uczniowie w tej zapyzia³ej szkole w ¦winouj¶ciu. Poprzestawia³o siê im w ³epetynach. Tyle.
Te¿ chodzi³em w drugiej po³owie lat 60 do LO w Bydgoszczy i wszyscy zwracali¶my do nauczycieli: panie profesorze lub pani profesor.By³o to naturalne. Tu chyba kto¶ chce zaistnieæ lub narobiæ fermentu.
zwracanie siê w tej formie jest zwyczajowe w liceum. nie wierzê, by kto¶ z nauczycieli by³ megalomanem i cz³owiekim wielkich kompleksów na tyle, by wierzyæ, ¿e jest profesorem zwyczajnym. ot jaki¶ uczeñ uzna³, ¿e po latach tradycji, nale¿y rzekê kijem zawracaæ. redaktorzy - miejcie lito¶æ. co to za temat do debaty
ja chodzi³am do Mieszka i fakt wypada³o powiedzieæ do nauczyciela Pani Profesor bo wtedy czu³ siê taki nauczyciel dumny, pozdrawiam Pani± A. Mumot - najlepsza matematyczka jaka mnie uczy³a (nawet na studiach nie mia³am tak lotnej i bystrej nauczycielki)
prawda ja tez chodzi³am do Mieszka w latach 70-tych i mówiono do nauczycieli" profesorze", nikomu to nie przeszkadza³o, jako¶ ros³a wa¿no¶æ szko³y, byl³o fajnie
uczniowie powinni zwracaæ siê do nauczycieli" pani profesor/panie profesorze". To jest tradycja!! Wszêdzie siê j± kultywuje. W ¦winouj¶ciu poziom szkó³ obiega od tych w du¿ych miastach. M³odym wydaje siê, ¿e jak chodz± do Mieszka to ju¿ nie wiadomo co. W g³owach siê przewraca... W ka¿dym wiêkszym mie¶cie by³aby to zwyk³a, przeciêtna szko³a.
Chodzi³am do Mieszka w latach 90 i te¿ zwracali¶my siê do nauczycieli" Panie Profesorze" "Pani Profesor" chocia¿ nikt od nas tego nie wymaga³ i nikt takiego tytu³u nie posiada³. To wszystko zale¿y od kultury osobistej, której na darmo szukaæ u uczniów w dzisiejszych czasach. Jak widaæ zamiast zaj±æ siê nauk± to wol± tworzyæ ma³o sensacyjne plotki!
I jeszcze: przed wojn± w szkole ¶redniej pracowa³o wielu profesorów. Tote¿ ranga nauczyciela w szkole ¶redniej by³a wysoka. Tytu³owanie nauczycieli w liceach podkre¶la te¿, ¿e szko³a ¶rednia to ju¿ niemal jaka¶ szko³a wy¿sza. Tak siê przyjê³o i nie ma potrzeby tego zmieniaæ.
wyssane z palca, ka¿dy mówi jak chce, co prawda kiedy¶ siê mówi³o tak, ale teraz znam jednego nauczyciela który mówi" profesor"
* uczniowie Liceum Ogólnokszta³c±cego im. Mieszka I w ¦winouj¶ciu. Chjodzi³em w latach 60 tych do LO w Warszawie, do nauczycieli w liceum zwaracali¶my siê: panie profesorze. pani profesor. Nikt wtedy nie my¶la³ jak uczniowie w ¦winouj¶ciu. We wszystkich liceach by³ taki zwyczaj, nikomu to nie przeszkadza³o. By³o OK !