iswinoujscie.pl • Wtorek [03.08.2010, 07:40:39] • Świnoujście
Basen w szpitalu, jeziora na ulicach

fot. Sławomir Ryfczyński
Ulewa jaka przeszła nad Świnoujściem po południu spowodowała, że w kilku miejscach miejska kanalizacja deszczowa nie była w stanie przyjąć takich mas wody. Ale woda przeszkadzała nie tylko na ulicach. Kilka budynków uległo podtopieniu. Najgorzej, że nasz nowoczesny szpital także nie jest „wodoszczelny”.
Jazda po mieście po takiej ulewie to w Świnoujściu zabawa idealna dla miłośników sportów ekstremalnych. A, że takich amatorów wciąż nam przybywa więc i „urwanie chmury” może być dla niektórych zjawiskiem pożądanym. Na pewno jednak są miejsca, w których powinniśmy lepiej zabezpieczyć się przed skutkami gwałtownych opadów. Prawdziwy potop przeżył w poniedziałek Miejski Szpital. Podjazd dla karetek od strony parku zamienił się w prawdziwe jezioro. W tym miejscu architekci po prostu zapomnieli, że nad morzem może zdarzyć się prawdziwa ulewa.

fot. Sławomir Ryfczyński
Ratownicy medyczni mogą wprawdzie zaopatrzyć się w kalosze ale cóż ma powiedzieć personel szpitalny, któremu woda wdziera się na korytarze lecznicy? Sytuacja, w której jedyną metodą osuszenia parteru lecznicy jest strażacka motopompa jest co najmniej dziwna. (Dobrze chociaż, że strażakom pompy nie zalało…)

fot. Sławomir Ryfczyński
Podobna co przy szpitalu basen mieli także kierowcy policyjni zmierzający do bazy ulicą Krzywoustego od strony miasta. Tu także mieliśmy prawdziwy „Bajkał”. Aż dziw, że na miejscu nie pojawili się wędkarze… . Sytuacja wykazała, że zamiast kupować kolejne radiowozy należy poważnie rozważyć zakup dla policjantó1) amfibii. Szczęścia nie mieli również klienci „Komfortu” przy ul. Dąbrowskiego. Tu także studzienki kanalizacyjne już po paru minutach wypluwały zamiast przyjmować wodę.

fot. Sławomir Ryfczyński
Oj, czas najwyższy wziąć się za naszą kanalizację bo kto wie... Może już za kilka lat w wyniku globalnych zmian klimatycznych znajdziemy się w strefie, charakteryzującej się porą deszczową. .. W takiej sytuacji Świnoujście zamieni się pewno w jedną wielką lagunę.
źródło: www.iswinoujscie.pl
fajnie że na zdjęciach nie zamazano jerestracji a potem są głupie telefony do policji
aby zapobiec następstwom zalania już dziś powinny trwać prace poprawcze !
uja prawda nie zalało tak monte casino po pierwsze mam widok na tą ulicę z okna po drugie co dzień jak gdzieś wychodzę to właśnie chodzę tą ulicą to samo tyczy się szpitala chodzę 5 razy dzienie z psem do parku przy tym szpitalu i też nie było zalane ;/
zmurek wiaderko od wnuczki pozycz i jazda wylewaj moze sie Tobie w tym durnym lbie wyobraznia rozjasni i zatrudnisz normalnych ispektorow nadzoru, to dziadostwo co zatrudniasz razem z toba WON
oczywiscie trzeba miec wielce skonczone studia zeby zostac architektem i budowac cokolwiek. tymczasem nawet debil wie ze woda wybiera sobie najlatwiejsza droge czyli droge w dol a na takim dole zbudowany jest szpital i nie tylko. ale czy gadanie cos zmieni ? Nie...wiec brawo dla architektow..dames
Ale siara!! Wstyd przed turystami!! Ludzie, w którym wieku żyjemy?? Bo dinozaury już wyginęły... :/
Zresztą co się dziwić, piszecie o fachowcach, inżynierach i specjalistach, a oni już dawno stąd wyjechali. Dobrzy inżynierowie siedzą za granicą a u nas w kraju są dorobkiewicze a nie fachowcy, byle tylko kasa była a nie jakość. A o projektantach już nie wspomnę bo to po prostu kosmici, którzy projektują budynki bez należytej wiedzy o użytkowości elementów budynku. Byleby tylko bryła budynku była ładna a reszta może nie być funkcjonalna. Te ich projektowane" kwiatki" nadają się na inne strefy klimatyczne a nie na taką jaka panuje u nas. Najgorsza jest właśnie woda opadowa i jej następstwa, a budynki się powinno tak projektować by ich elementy i instalacje zapewniały szybkie odprowadzenie wód opadowych jak najdalej od budynku. Zamiast tego wiele obiektów gromadzi wodę na dachach, tarasach, w garażach i na terenie przyległym. A wilgoć później robi swoi tak jak już ktoś tu wspomniał. Najgorsze, że ci inżynierkowie i projektanci zapierają się, że wszystko jest dobrze i zgodnie z przepisami zamiast naprawić błąd.
Przecież w tym wydziale pracują sami" specjaliści"
To już naprawdę przesada, żeby po każdym większym deszczu zalewane było całkowicie wejście główne do szpitala. Przecież trzeba tam zrobić odwodnienie z pompami zanurzeniowymi, ile to jeszcze czasu będzie trwało? Zacznijcie od zrobienia odwodnienia krawędziowego na jezdni z jakimiś studzienkami chłonnymi - można je bez problemu umiejscowić 10 metrów dalej na pobliskim trawniku przy Parku Zdrojowym. Czy to jest naprawdę aż takie wielkie i kosztowne przedsięwzięcie szanowni Państwo z Wydz. Inżyniera Miasta?? Rozebrać kawałek jezdni wkopać kręgi, kratkę na wierzchu, potem z kostki betonowej korytka przy krawędzi i po kłopocie. Wystarczy koparka i 5 ludzi, max tydzień roboty. Zastanówcie się czy nie warto, zamiast patrzeć co się dzieje z nowo wyremontowanym szpitalem. Chyba na takim negatywnym wizerunku nikomu nie zależy, a może magistrat chce zdobyć wysokie miejsce w rankingu nieudacznych inwestycji??
A gdzie była p.inspektor budowlana {Mizińska} jak odbierano szpital - to się nazywa fachowy odbiór. Altanki na działkach każe budować na 1.80m nad poziom moża, a szpital wybudowano w dole. Prąbane przepisy i nie tylko {urzędasy też}
może to instalacja deszczowa a nie kanalizacyjna bo byśmy pływali w g... oj czas się douczyć
Przecież tą wodę można było odgombkować.
Drenaż w budownictwie, czyli jak skubać inwestora ? Często w praktyce spotykamy się z nieprawidłowym wykonaniem drenażu obiektu budowlanego. Przez wiele osób, drenaż jest niedoceniany. Jest znany sposób na odwodnienie gruntu i budynku, jest również metoda odwodnienia wykopu na czas wykonywania fundamentów, murów i izolacji; jest też wreszcie sposób na ochronę budynku przed podtapianiem. Czy drenaż spełni nasze oczekiwania, zależy wyłącznie od jego prawidłowego jego zaprojektowania, a następnie wykonania. Szkody wyrządzane przez wody opadowe polegają nie tylko na tym, że zalewają one pomieszczenia podziemne i utrudniają ich użytkowanie; mogą być też przyczyną zmniejszenia wytrzymałości gruntu oraz trwałości murów, a także powodować uszkodzenia wykładzin podłogowych i opraw ścian, w wyniku przemieszczanie się wilgoci pod wpływem temperatury. Woda gruntowa może być przyczyną powstania tzw. soczewek lodowych, wysadzin lub innych negatywnych zjawisk, utrudniających nie tylko prowadzenie robót budowlanych ale przede wszystkim i późniejszą eksploatację budynku. Wykonanie dokumentacji drenażu wymaga podstawowej znajomości zagadnień technicznych z zakresu inżynierii wodnej, dlatego też projektowanie drenowania uważane jest za specjalizację. Na ogół odwodnienie może być projektowane przez inżynierów budowlanych w ramach dokumentacji technicznej zabezpieczenia budynku od wody gruntowej. Pytanie, czy osoba sprawująca nadzór na modernizacją Szpitala - miała wymagane kwalifikacje budowlane ? A SWOJĄ DROGĄ, CZY NIE NALEŻAŁOBY TU WYMIENIĆ tego „inspektora” CHOCIAŻBY Z INICJAŁÓW ?
wpierw było za sucho teraz za mokro ludzie co wy wreszcie chcecie
piękne studzienki piękne!!ku...wa!! to tylko u nas i to w około szpitala ja pierdykam
Płynie Wisła po swojej krainie
jak się za duze pieniądze zatrudnia projektantów bez wobraźni to ma się takie efekty jak w szpitalu.
Pozostaje wykopać na środku przejazdu dołek i woda hlup, hlup poooooppppłłłłłłyyyynie. B-)
Na Marynarzy niby kanalizacja nowa zrobiona a zalało i autka przepływały wczoraj :)
Zgadzam sie na Slowackiego turysi robili sobie zdiecia a mlodzi na desce serfowali.W koncu ta Slowackiego sie zarwie, nowe dolki juz powstaly.
Powinni chociaż szpital w pompę zaopatrzyć, a nie męczyć biednych strażaków.
i czyja to wina, no, czyja?
tylko ze wypowiedzi z godz. 14:30 nie ma hehe...to co ty popierasz??/moranie!!
zderzak urwal sie przy zaledwie 15 20 km/h!!
jaka laguna... Venecja :) no ale szpital to naprawdę porażka, chyba warto by było dosypać piachu i pierwsze piętro zrobić jako parter :)