Ten rok był wyjątkowo owocny dla naszej placówki – mówi Ewa Kręczyńska –Pędziwiatr, dyrektor Szkoły Podstawowej nr I. Wyniki tegorocznych 114 absolwentów na tle kraju, województwa i miasta prezentują się bardzo dobrze. Według statystyk jesteśmy najlepszą świnoujską szkołą. Pośród wszystkich zdających testy kompetencji aż 55 uczniów uzyskało powyżej 30 punktów na 40 możliwych. Średnia naszej szkoły to 28,2 punktu, podczas gdy średnia krajowa to 26,6, a wojewódzka 25,8. Nasza satysfakcja jest, więc w pełni uzasadniona. Nauczyciele i ich podopieczni wykonali kawał dobrej roboty i mogą udać się na zasłużony odpoczynek. Jestem z nich naprawdę dumna.
W tradycję szkoły, której patronem jest Marynarka Wojenna na stałe wpisał się już jej krótki występ. W trakcie pożegnania tegoroczni absolwenci składali też wieńczącą ich pobyt w szkole uroczystą przysięgę, w której zobowiązywali się do m.in. do dalszego poszerzania swoich horyzontów myślowych.
Uczniom ‘jedynki’ życzymy udanych wakacji oraz dokonania słusznego wyboru co do miejsca swojej dalszej edukacji.
Text. Paulina Olsza, Edyta Sobczak
Widze że wypowiadają się tu same ''inteligentne'' osoby, 'rodzic' wniósł do komentarz troche kultury itp.
Sama taki biret miałam na zakonczeniu LO. Zgodze sie, ze jest to piekna uroczystosc i tego typu stroje Tworza atmosfere, ale czemu faktycznie Polska musi kopiowac i to jeszcze od USA...tyle madrych ludzi mamy w narodzie ALE NIE W RZADZIE, wiec dlatego wszystko funkcjonuje jakby chcialo a nie moglo...Pozostaje tylko czekac i sie nie poddawac;p;p;p
Moje dziecko też w tym roku skończyło" Jedynkę" i nie jest mi przyjemnie, gdy ktoś z komentujących nazywa je przebraną małpą. To była piękna uroczystośc, pełna wzruszeń i dziwi mnie, że zauważono tylko taki detal jak birety. Chyba jesteśmy szczęśliwymi ludźmi, skoro nie mamy większych problemów niz nakrycie głowy absolwentów podstawówki. A może tak mali, że we wszystko potrafimy wbić szpilę, by nie było zbyt dobrze. Zanim coś skomentujecie, najpierw zastanówcie się, czy macie coś mądrego do powiedzenia, bo po próżnicy nie ma co gadać.
Ludzie, trochę umiaru - nie można juz nic zrobić, żeby nie znalazło się grono malkontentów. Komu przeszkadzają te birety, skoro dzieciaki maja radochę ? A kosztują nie około 20 zł, tylko 3, 50.
... i jeszcze jedno, na kwiatach, czekoladkach itp. prezentom dla grona pedagogicznego też się zarabia i to o wiele więcej jak 20 zł. Nic za darmo. :)
Zgodzę się że birety należą się bez wątpienia absolwentom szkół wyższych. Ale z drugiej strony nie ma nic złego i szkodliwego żeby taki element pojawił się na zakończenie podstawówki czy np. gimnazjum, bardzo fajnie to wygląda i nikomu nie szkodzi. Przecież wszyscy mają świadomość jaki etap edukacji kończą. Takie zakończenia na pewno mile się wspomina.
Jeden biret kosztuje +/- 20 złotych. Więc ktoś niezła kasę robi na tych zakończeniach roku...
powie mi kto s czy sa w srod nich te dziewice czy nie ??
Rzeczywiscie glupi pomysl z tymi nakryciami dla absolwentow podstawowki czy gimnazjuma nawet liceum.To nie sa studenci.Na sile ktos robi z dzieciakow osoby dorosle.a potem dziwimy sie ze sa problemy z doroslymi dziecmi...-
Ale ktoś robi dobrą kasę na tych biretach, to produkt jednorazowego użytku. Jak papier toaletowy.
bo wymyśleć coś oryginalnego zawsze u nas przychodzi z trudem! A mówią, że polacy nie gęsi i...? Robienie z siebie małp zawsze przychodzi nam łatwo!
Dla mnie również jest żenujące to papugowanie z biretami. Może niedługo Ramadan ściągną do Polski.
Kraj i uczniowie durnieją, już nie tylko uczniowie ogólniaków, gimnazjów ale i podstawówek latają z tymi dziwnymi nakryciami głowy jak na mydlanym amerykańskim filmie. Papugi? Teraz czekam na zakończenie roku w przedszkolach, czy może i oni kupią sobie / a właściwie ich rodzice/ te" birety", czy może jeszcze wystąpią z nocnikami w dłoniach?
Czy sa wsrod nich jakies dziewice? :)))))))))))