Około godziny 21:50, policjanci zatrzymali do kontroli 17-letniego mieszkańca miasta, który jechał rowerem ulicą Steyera. Podczas sprawdzania w systemie numerów fabrycznych roweru, pod bagażnikiem znaleźli zwinięta białą kartkę papieru, a w niej 4 woreczki z zapięciem strunowym. W trzech znajdowała się amfetamina (1,3 grama), a w czwartym prawie 0,4 grama marihuany.
Zatrzymany dzisiejszą noc spędził w policyjnym areszcie. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
brawa dla policji - tępić dziadostwo!!
To jest hurtownik ja bym dał dożywocie / co sie dzieje z tym polskim prawemm młody chlopak a tu same państwo karze obywateli Przeciesz ten 17latek jeszcze nie wiem co bedzie w zyciu robił. .. / a Tak Moze nasze panstwo by zrbiło jakies badania dla Policji ze w ich orrganizmach sa narkotyki hymmm To By było ciekawe / Ale swoj pies swojemu nie zrobi tego bo to tak jak by sam siebie wkopał
na walsny uzytek taka mala ilosc...
kto to, kto to ? ;DDD
dobra, to ja sie pytam GDZIE BYLI WTEDY RODZICE ?!
Brawo lapac gnoji do pracy i to ciezkiej w areszcie
3 lata to sie normalnie robi smieszne
o matko! hurtownik wpadł !! :D
ahhaah ile? to zaden diler chlopaczyna na imprezke jechal... * jak zawsze sie popiali... lepiej im wychodzi dawac stówe za lanie w krzeczorach...
Ale zes sie * szkoda
ale diler ja pierdziele!!