Okazało się, że ankieta przesłana z Urzędu Miasta Świnoujście do redakcji "Rzeczpospolitej" na podstawie której przyznawano punkty mija się z rzeczywistością...
Wirtualne innowacje
Ranking miał wskazać samorządy dobrze radzące sobie z zastosowaniem nowoczesnych technologii i rozwiązań poprawiających jakość życia mieszkańców. Najwięcej pytań ankietowych dotyczyło wykorzystania internetu i związanych z nim możliwości.
Biorąc pod uwagę, że miejskie hotspoty zlokalizowane są tylko przy promenadzie i rzadko kiedy emitują sygnał wystarczający do obsługi laptopów czy smartphone, a router w sali obrad Rady Miasta działa co drugą sesję, postanowiliśmy przeanalizować opublikowane wyniki rankingu i skonfrontować je z rzeczywistością.
Zaczęliśmy od pytania nr 1a za które oczywiście przyznano urzędowi rankingowy punkt:
"Czy w gminie można załatwić przez internet kwestie meldunkowe (np. meldunek na pobyt czasowy)?"
Zadzwoniliśmy do wydziału Spraw Obywatelskich z prośbą o podanie adresu e-mail, na który można przesłać dokumenty z wnioskiem o zameldowanie czasowe, jednak tam sympatyczna urzędniczka jeszcze chyba nie czytała najnowszego rankingu, ponieważ z ogromnym zdziwieniem poinformowała, że jest to niemożliwe i należy zgłosić się osobiście...
Kolejne sprawy (oczywiście też punktowane) dotyczące np. wydania licencji na wykonywanie transportu osób, czy formalności związane z podatkami lokalnymi też trzeba pofatygować się personalnie.
Niektóre kwestie jak np.związane z ewidencją działalności gosp. teoretycznie można załatwić przez internet, lecz w tym przypadku należy posiadać podpis elektroniczny. W ciągu kilku ostatnich lat z tej możliwości w świnoujskim urzędzie nie skorzystała skutecznie jednak żadna osoba.
Realna biurokracja
Bardziej realny wydaje się ranking samorządowej gazety "Wspólnota", która na podstawie danych ze wszystkich miast na prawach powiatu w Polsce wyliczyła, że Świnoujście zajmuje 3 miejsce pod względem wydatków na administrację w przeliczeniu na 1 mieszkańca...
Z kwotą 381,73 zł którą każdy świnoujścianin zapłacił na utrzymanie urzędników w ubiegłym roku, mamy prawo wymagać rzetelnej i prawdziwej informacji.
zibi/iswinoujscie.pl
oj już długo prezydentem ci on nie będzie buhahaha
Myślę, że powinien Pan zweryfikować swoje poglądy na rzeczywistość.
Ożesz wy niewdzięcznicy.Utrzymanie posłusznych urzędników i menagerów kosztuje.Inaczej strata władzy i wpływów a na to pozwolić nie można.Słoneczko Bałtyku świeci od kilkudziesięciu lat na tych wyspach a wy chcecie je wygasić.I za co ta krzywda?Jeszcze jest parę interesów do zrobienia a wy bunt mi tu urządzacie.Demokracji się zachciewa.Bulić i morda w kubeł.
Znowu materiał przedwyborczy ? Ja oczekuje na tej stronie" rzetelnych" nie upolitycznionych informacji i komentarzy ! Odnośnie tej informacji o" innowacyjnej ściemie" to mam zasadnicze pytanie: Ilu mieszkańców posiadających komputery posiada podpis elektroniczny ? ? ? O ile moje informacje są prawdziwe to rzetelność uzyskanych informacji powinna być sprawdzana przez organizatora rankingu. Osiągnięcia Zarządu Miasta i Prezydenta są widoczne. Dowodem tej popularności jest dwukrotne wygranie przez Niego wyborów. Jestem pewien, że jeżeli będzie startował to wygra i trzecie ! ! !
i znowu chachmęci
Fotka zrobiona w Corleone czy w. ... kościele ?
Znakomita kampania reklamowa dla prezydenta miasta! To już drugie wyraziste zdjęcie i promocyjny tekst w tym tygodniu... a ile bierze portal za tę reklamę?
WTOPY SIE ZDARZAJA. ABY TO JEDNA. ALE JAK TO MAWIAJA : NIE MYLY SIĘ TEN CO NIC NIE ROBI. NIE JESTEM WIELBICIELEM PANA Z. ALE SAM ZATRUDNIAM LUDZI I WIEM JAK TO CIĘZKO OGARNAC KAZDA JEDNOSTKE. A CO DOPIERO MAJAC 250-300 JEDNOSTEK. A LUDZI PAN Z. NIE ZA SUPER SWIATLYCH BO NIE DYPLOMY SWIADCZA O LUDZIACH. WIEC TYLKO MOGE MU WSPOLCZUC.
Przed kilkoma laty właściciel betoniarni przy Nowokarsiborskiej, znany przedsiębiorca JULIAN STANISŁAWCZYK zakupił u Fasoli 6 opon do swoich ciężarówek. Po trzech tygodniach wszystkie popękały. Stanisławczyk poszedł z reklamacją do oponiarza. Ten nie chciał uwzględnić, oferując sprzedaż następnych z upustem 5%. Stanisławczyk wziął opony, mówiąc, że zapłaci, jak je sobie dobrze obejrzy. Wziął je do siebie, zauważył, że daty produkcji są zeszlifowane. Zadzwonił do działu zbytu producenta do Olsztyna. Tam powiedzieli mu: ''-[nazwisko oponiarza]? Znamy, znamy, to jest fiśnięty ze Świnoujscia, który kupuje u nas na kilogramy odrzuty z produkcji opon. Na fakturach pisaliśmy mu: niezdatne do użytku. Co, montuje je do samochodów? Niemożliwe...''. Stanisławczyk oddał opony Fasoli. Jednak oszust nie poddał się i parę tygodni później sprzedał je Zakładowi Wodociągów i Kanalizacji. Stanisławczyk rozmawiał później z jednym kierowcą ze ZWiK, pytając, jak się sprawują fasolowe opony. Komentarz nie nadaje się do rozpowszechniania. Jednak ZWiK reklamacji nie składał. Wiadomo, pieniądze publiczne, łatwo przychodzą, jeszcze łatwiej się rozchodzą...
PANIE PREZYDENCIE, obejmując Urząd Prezydenta Miasta, złożył Pan ślubowanie, którego tekst przypomnę: :''... uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi Urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców gminy. (Tak mi dopomóż Bóg)''. Fakt, że Mieszkańcy wybrali Pana na to zaszczytne stanowisko - nie upoważnia Pana do łamania prawa, lekceważenia swoich wyborców i nie dbania o ich słuszne interesy. Mieszkańcy Miasta sprawują społeczną kontrolę podejmowanych przez Pana działań. W swoim działaniu powinien Pan kierować się zasadami Kodeksu etycznego. Wg którego jest Pan ustawowo zobligowany m.in. do: 1. znajomości prawa, 2. przestrzegania prawa, 3. respektowania zakazów, zawartych w przepisach prawa, 4. bezinteresowności, 5. bezstronności, 6. uczciwości, 7. odpowiedzialności, 8. godnego zachowania, 9. poszanowania innych, 10. życzliwości, 11. zdobywania zaufania, 12. udzielania prawdziwych i dokładnych informacji.
ale co ma do tego zdjęcie prezydenta ? przestancie oczerniac tego czlowieka bo ludzie nie sa glupi, ankieta przesłana przez Urzad Miasta nie prezydenta. Troche rzetelnosci by sie przydało aby sprawdzic kto wypelnial ta ankiete.
Nie odczuwam głodu ani pragnienia, niestraszne mi zimno, brak pracy czy domu, gdy mogę nasycić swe oczy i swoją duszę widokiem wspaniałych świnoujskich apartamentowców! Ich dumna majestatyczna obecność w krajobrazie naszego miasta, gdy wznoszą się pośród rozległych płaszczyzn estetycznego polbruku, napełniają mnie słuszną dumą z działań naszego ukochanego pana prezydenta, za którego sprawą realizują się te cuda! Mieszkańcy! Po co wam jedzenie, praca i dach nad głową, kiedy zamiast ulegania tym przyziemnym potrzebom możecie nakarmić swe niegodne dusze wspaniałymi apartamentowcami i cudownym polbrukiem?
Folwark Zwierzecy.Orwell sie w grobie przewraca.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Do → 09:19 „Zrobił więcej niż wszyscy jego poprzednicy razem wzięci” - A Dlaczego? Bo jego poprzednicy nie byli dofinansowani z Unii. Proste, Nie?
"Świnoujście zajmuje 3 miejsce pod względem wydatków na administrację w przeliczeniu na 1 mieszkańca..." - i to jest dla mnie z tego artykułu najważniejsze. Temu panu już dziękuję.
No to WTOPA!
Potiomkin - rosyjski feldmarszałek, mąż stanu, jeden z faworytów Katarzyny Wielkiej, żył w latach 1739-1791. Kazał wybudować słynne ruchome makiety wsi, mające świadczyć o dużej gęstości zaludnienia i szybkim tempie zagospodarowania nowo zdobytych w 1783 roku ziem, głównie Krymu. Wieść o wioskach tych rozeszła się po Europie. Zagraniczni delegaci nie byli tak głupi, aby nie zauważyć oczywistego oszustwa, przygotowanego zresztą specjalnie dla nich.
Brylantynke na łepetynkę?
I wprowadzić krzyże. Niech żyje sojusz Czerwono - Czarny !
Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciwko władzy ludowej, niechaj będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie, w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podnoszenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny.
Sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wyprowadzić!
Partia dała mi wszystko, ona mnie wychowuje, jej sprawa stała się sprawą mojego życia. Chciałbym całym sobą, jako członek partii, służyć nieśmiertelnej idei Stalina, który nam wszystkim pozostawił doprowadzenie swojego dzieła do końca. Przyczynić się jak najmocniej, na ile potrafię, do wykonania tego testamentu – to moje najświętsze pragnienie.
kłamstwo, goni kłamstwo, pokarzcie choć jedno miejsce gdzie wdrożono" innowacje" ułatwiające zycie mieszkńcom, poza komorami gazowymi oczywiscie, to rzeczywiscie" pomoze"mieszkancom...i ten srebrny błyszczący gang, o matko to jest tak wsiurskie aż zęby bolą!!
jedna wielka ściema, kłamstwo i obłuda, wstyd, wstyd, wstyd. ..