Na obiekt natrafił turysta, który w niedzielę, 25 lipca, spacerował po plaży na wysokości Dziwnowa. Najprawdopodobniej niebezpieczny obiekt został odsłonięty wskutek sztormowego falowania. Turysta powiadomił policję, która następnie zaalarmowała Marynarkę Wojenną. Na miejsce znaleziska pojechał patrol rozminowania 8. Batalionu Saperów z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Po 30 minutach od otrzymania zgłoszenia saperzy byli na miejscu akcji.
- Patrol saperski rozpoznał obiekt jako minę przeciwpancerną, produkcji niemieckiej z II wojny światowej. Została podjęta z plaży i zabezpieczona przez saperów. Zostanie zniszczona na poligonie lądowym. Dodatkowo saperzy sprawdzili obszar, na którym wykryto obiekt, czy nie znajdują się tam kolejne niebezpieczne materiały. Działania saperów zabezpieczała policja, aby nie dopuścić w rejon akcji osób postronnych – mówi kmdr ppor. Artur Wasiewski z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.
Saperzy ostrzegają, jeżeli natrafisz na niebezpieczny materiał lub substancję na plaży: może to być np. oleista substancja, nieznany Ci przedmiot wyrzucony przez morze albo ptactwo ubrudzone nieznanym Ci osadem - powiadom natychmiast policję, straż pożarną albo Urząd Morski. Jeżeli nie masz takiej możliwości to powiadom najbliższą placówkę ratownictwa wodnego. Niczego nie dotykaj! Nie pozwól, aby osoby postronne miały kontakt z materiałem. Drugorzędną sprawą jest jeżeli znaleziony przez Ciebie materiał okaże się niegroźny - ważne jest, aby orzekli to specjaliści, którzy przybędą na miejsce akcji. Teren musi zostać sprawdzony przez specjalistyczne pododdziały saperskie oraz w razie potrzeby także przez jednostki przeciwchemiczne. Jeżeli natrafisz na nieznany przedmiot czy substancję w lesie lub podczas prac rolnych: przede wszystkim niczego nie dotykaj. Natychmiast powiadom policję i straż pożarną. Każdy znaleziony przez Ciebie nieznany przedmiot może okazać się niebezpieczny dla środowiska i bezpośrednio dla ludzi. Przerwij prace na polu - takich przedmiotów może być więcej. Teren musi zostać sprawdzony przez specjalistyczne pododdziały saperskie oraz w razie potrzeby także przez jednostki przeciwchemiczne.
haha jakie czeresniaki. . widac ze swiezakow przyslali
o ja - kiedyś kopnąłem w lesie jakiś zardzewiały pocisk od haubicy 122mm ale to już bedzie z 12 lat temu
w 30 minut ze swinoujscia do dziwnowa?
nie hałer tylko hełm baniaku
Wczoraj postawilem mine na niemieckiej plazy pod molo! Brazowa i paruje UWAGA
Nie to mina ktora zostawil ze strachu nasz saper z UM jak mu sie kazali z cegielek rozliczyc na tunel
Czy to nie ta sama mina co to na Mulniku ją kilkunastokrotnie wywozili przed laty?
Jaki ma nowoczesny hałer.Też byłem w saperach, ale w plutonie maszyn inżynieryjnych.
Dobra robota.