hahahahaha ludzie jak ja lubie was czytac ;D

Widać, że w życiu facecina z 11:58 nie miał roweru, że tak się zagotował i wiele innych jego pokroju tu na forum.

tak to prawda ostatnio na krzyżówce Konst.i Grunwaldzkiej koło kościoła nie przepuścił przechodnia który był w połowie drogi na ulicy na pasach na zielonym świetle i jeszcze wyzywał z samochodu na przechodniów

Co Ty możesz IP14, żeby brać przykład z jakiegoś jamochłona.Zajefajny obrałeś sobie autorytet.Żal mi Ciebie komuszku.Naucz się lepiej, że zdania zaczynamy z WIELKIEJ litery, w przeciwnym razie nie masz prawa na końcu postawić kropki w swojej wyczerpującej wypowiedzi.

Pewno i tak by nie skasowali, bo jak uczy doświadczenie w tym mieście najchętniej i świadomie łamią przepisy drogowe kolesie policjantów i złodziei...

dobrze, wreszcie ktoś nauczy tych rowerzystów ze po pasach się nie jeździ. wezmę z niego przykład, bo sam sobie z nimi nie poradzi.

co się kłócicie? rąk nie macie?

Wjechał pod prąd. Jeżdżę tam prawie codziennie i prawie zawsze jakiś burak pcha się pod prąd, robi tak nawet śmieciarka mimo iż z jednej strony wstawiony jest zakaz wjazdu. Gdyby postawić dwóch policjantów czy strażników miejskich to w ciągu dnia mogliby wystawić chyba ze 100 mandatów. Najgorsze jest to, że mimo iż zakaz wjazdu jest tam już od ponad 10 lat to nadal pchają się w złą stronę i jeszcze mają za złe, że prawidłowo jadący nie ustępuje im z drogi. Robią tak także taksówkarze.

Skoro to garaże przy Konstytucji to czy przypadkiem nie wjechał tam" pod prąd" jak wskazuje kierunek ustawienia pojazdu? Ale może znaki drogowe nie sugerują tam kierunku jazdy...

Nie przesadzajcie społeczniaki, rower to nie lokomotywa.Trzeba sobie ułatwiać, a nie utrudniać.Nie mam ochoty, żeby jakiś wsiór mi zajeżdżał drogę jakimś gratem.Gdyby mi zajechał drogę, to bym Go złapał, wytarmosił za fraki czy szmaty z tego rupiecia, potem bym Go skopał jak psa (za przeproszeniem), a jak by się dusił krwią, to bym na niego się wysikał albo zrobił qpę (Zależy od zaistniałej sytuacji).I żaden qupowsys nie będzie mi mówił którędy lub gdzie mam jechać.

Nawet jeśli przez pasy rower się przeprowadza, to temu burakowi nie wolno tknąć rowerzysty, który łamie przepisy. Przecież ta kupka nawozu nie jest instruktorem, nauczycielem, wychowawcą, policjantem, Bogiem...

Co to jest wuzek?

a jak by na tym przejściu przechodziła wasza matka to co?

Na pasach gdzie nie ma wyznaczonej drogi dla rowerow rower prowadzi sie, a gdzie jest jedzie się :)!!

ale masz czlowieku miejsca gdzie jest sciezka rowerowa i idzie przez pasy iw tedy moga NP 11 LISTOPADA

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Nie wolno nawet w tedy, kiedy jadę wzdłuż ulicy, sorry, ulicą? Dziwne.A kto mi zabroni? Wy? Ha!Ha!Ha!, chyba w snach.Aha, przepisy nie mówią, bo nie mają gęby.

Ścieżki rowerowe biegną równolegle do pasów i można po nich przejechać. MOŻNA!

a jak bys kierowco tego megana pajacu jeden mial zone z malym dzieckiem i z wuzkiem? ... i ja bym ich gdzies spychał albo na pomaranczowym gaz w pi.. i pojechal? nie zwracajac uwagi na wszystko do okola -.^

I zapewne robi to dziennie po 100 razy ! Spoko, wspólne działania CBŚ, Cyclist Group United oraz iswinoujscie.pl zapewne pozwolą ująć sprawcę.

"– Na przejściu dla pieszych, w momencie kiedy świeci się zielone światło, wymusza pierwszeństwo przejazdu spychając samochodem rowerzystów z pasów!" czyli uczy rowerzystów jak powinni się zachować na przejściu dla pieszych - zejść z roweru i prowadzić.

Nie wolno rowerom wjeżdżać na pasy, nawet przy zielonym świetle, chyba, że jest oznaczona przy pasach droga dla rowerów.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

cham na matki z wózkami tez nie uważa!!