Zdania są oczywiście podzielone. Palacze są zbulwersowani. Już zakaz palenia w miejscach publicznych (jak np. przystanki autobusowe czy wybrane restauracje) jest dla nich niedorzeczny.
- Teraz plaże, potem wezmą się za parki, ścieżki, chodniki itd. – mówi jeden z mieszkańców.
Przeciwnicy palenia są jednak odmiennego zdania. Ich główny argument to fakt biernego palenia.
- Nie palę, bo nie chcę się truć. A jeden z drugim, nie zważając na mnie, siada sobie na plaży na kocyku obok i kopci – tłumaczy inny z mieszkańców. – Z jakiej racji ma prawo mnie truć?! Palacze nie mają skrupułów. Nawet jak nieopodal siedzą dzieci.
Nasz rozmówca dodaje, że radni powinni uchwalić odpowiednie przepisy, tym bardziej, że Świnoujście to miasto uzdrowiskowe.
proponuję wprowadzić również zakaz wchodzenia na plażę wszystkim tłuściochom, gdyż rani to moje uczucia estetyczne.Wszelkie ''foki'' i ''wieloryby'' do oceanarium!
Pozdrawiam Słoneczko z Migawki Dnia :-)
ale bzdura. rzeczywiście nie wiem komu tak strasznie przeszkadza palenie na otwartym terenie :D:D:D nie rozśmieszajcie mnie :D tak samo z piwem pitym sobie kulturalnie na plaży... istna tragedia :D:D
Zdecydowanie TAK, przynajmniej na plaży strzeżonej. Niestety zdecydowana większość palaczy to zwykłe niewychowane chamy, wciskają pety do piasku, palą w odległości metra od innych ludzi i wszystko mają gdzieś, bo ICH nałóg jest najważniejszy!
Precz z Preczem‼‼‼
Jestem palaczem i jestem za zakazem palenia na plaży strzeżonej - sam jak chodzę (raczej plażuję w ruchu) nigdy nie palę tam gdzie jest dużo ludzi a zwłaszcza dzieci - tak samo na meczu nie palę podczas meczu a w przerwie idę w ustronne miejsce. Nie mówiąc już o tym, że nie wywalam peta w piach jak jest tyle pojemników na śmieci. Mozna wytrzymać bez peta. Do tego zakazu zakazałbym spożywanie alkoholu - plaża strzeżona jest miejscem publicznym..
eee tam jakieś tam pety...wyłożyć plażę trylinką resztę wyasfaltować postawić w pozostałych wolnych miejscach więcej bud i dyskotek, powiesić więcej głośników żeby wyły na caaały regulator postawić więcej cepów drących ryja na całą zatokę pomorską tzw, aktywny wypoczynek. ...a jak ktoś(nie daj boże) będzie się chciał w spokoju poopalać to niech sobie poszuka miejsca nad zalewem albo na działce
Proponuję na całej długości i szerokości plaży wysypać żużel i siatkę rozwinąć przed wodą też na całej długości.
a ja palę faję i żuję gume palę faję za fają, już nie wiedza za co się zabrać to do parlamentu pogłówkować żeby ludziom żyło się lepiej i żeby praca dla wszystkich była godnie płatna, a nie pierdołami się zajmować.
Niech żyje wolny Kraj! Ja nie palę, ale pomysł do bani:na plaży palili, palą i będą palić.Jakoś to do tej pory nie przeszkadzało, a teraz nagle jakiś wielki szum.Ludzie! Głupiejecie na starość.Głupi się urodziliście i głupi umrzecie.
Jeżeli udaje się takie przepisy egzekwować w innych państwach, to dlaczego ma się nie udać w Polsce? Tylko że w innych krajach jest coś takiego jak społeczne potępienie dla łamiących prawo. W takich Niemczech żaden pies nie jest w stanie się wysrać bezkarnie na publicznym trawniku, bo zaraz obywatele zadziałają - jak najbardziej popieram - i policja natychmiast gościa, właściciela psa traktuje w odpowiedni sposób. Podobnie jest z paleniem w miejscach publicznych. Nie ma czegoś takiego w żadnym cywilizowanym kraju, że łamiący prawo mają milczące poparcie ogółu. A tak jest w Polsce i z tym należy walczyć. Myślę, że surowymi karami idzie wszystko wykorzenić. Wszelkie złe nawyki upodabniają nas do najgorszych nacji i czas to zmieniać. Może przestaną w Europie wszystkie złe zachowania porównywać do Polaków. Pijany jak Polak, Polak kradnie, brudny Polak. Takie etykietki nam wszędzie przyklejają, a my, zamiast się buntować i starać poprawić, przyjmujemy to z podziwu godnym spokojem. Bo rzeczywiście tacy jesteśmy.
Nie ! A niech se palą :D
proponuje aby zakazac wchodzenia na plaze w noc sylwestrowa, po tych fajerwerkach i szampanach (piwach)jest duzo szkla i brudu
TAK, TAK.
TAK
Raczej tak. Można palić na uboczu, na pustej plaży. Kiedy są ludzie w promieniu 50 metrów - nie!
...a jak : zakazy, nakazy, mandaty, pierdel !! Totalitaryzm na świecie się kończy to my bądźmy lepsi - u nas go wprowadźmy !! POLECAM wam i...ci !!
Zróbcie CAŁKOWITY ZAKAZ WSTĘPU NA PLAŻE!! JEDNE BARANY PALĄ, DRUGIE SZCZAJĄ DO MORZA, BACHORY DRĄ MORDĘ I PIACHEM SYPIĄ, GRUBE DUPSKA W STRINGACH POKAZUJĄ, FACETOM BĘBNY PATASZĘTA ZASŁANIAJĄ - same szkaradziejstwo i chamstwo na tej plaży! ZAMKNĄĆ dla turystów i spokój będzie!!
nalogowy palacz.jestem za.moze wysokimi mandatami mnie oducza tego nalogu...
pić alkoholu na plaży też podobno nie wolno, a siedzą i piją
zakazać jak najbardziej! Bo nic tak nie wkur... człowieka jak rakowiec spacerujący brzegiem morza i wyrzucający kiepa do wody albo na piasek. Tylko z drugiej strony kto będzie tego pilnował? mamy już zakaz wprowadzania psów a biega ich wszędzie pełno.
peciarze najwyraźniej uwielbiają jak się niepalący kłada w te syfiaste pety. jest różnica między kulturalnym palaczem a zwyczajnym niewychowanym człowiekiem. jesli ktoś jest normalny to zostawi po sobie porządek
absolutnie, tak po stokroć tak, leżenie w petach jest przesadą
WITAM FAJNY TEMAT NA LATO Jesli juz ktos by chcial sie w to bawic /zakazy } to niech paieta ze palacze utrzymuja nasz budzet finansowy panstwa i tak do konca ICH NIE TRZEBA GNEBIC nigdy nie palilem. sorki za pisownie ale pisze z kompa gdzie nie ma POLSKICH LITER
Zakaz b.dobry pomysł. Tak dobry, że nie wymaga uzasadnienia. Dobry także dla palaczy bo ograniczy ilość zużytej przez nich trucizny + zaoszczędzona kasa.