Pan Mirosław złapał złodzieja, który w biały dzień wszedł do jego mieszkania. Okazało się, że bezczelny zbir po cichutku otworzył drzwi mieszkania i wczołgał się do przedpokoju.
- Oglądałem telewizję i zobaczyłem, że w przedpokoju leży jakiś facet i wyciąga rękę po portfel na komodzie - opowiada pan Mirosław. Ruszyłem za bandziorem. Udało mi się go złapać dopiero w parku, gdzie w jego ujęciu pomogli policjanci przechodzący ulicą Chopina. Po drodze wyrzucił portfel ze zdjęciem mojego ukochanego wnuczka – relacjonuje pan Mirosław.
Policjanci skuli bandytę kajdankami. Okazało się, że zbir jest poszukiwany listem gończym. W kieszeni miał narkotyki, a do kurortu przyjechał na „gościnne występy”.
– Koniec świata, nawet we własnym domu człowiek nie może czuć się bezpieczny. Pamiętamy żeby zamykać się w domu - przypomina pan Mirek.
typmial farta ze nie bylo chlopaczkow co pija piwko na podworku bo tak daleko by nie pobiegl :D wgnietli by go w beton :D i standardowo polamali szczeke :D brawa dla sasiada
pozdrowionka dla sąsiada z pod 1 była sąsiadka spod z 7:)))))
Bohater, proponuję szanownego pana Mirka odznaczyć Trytonem za Zuch działanie, Orderem Uśmiechu. ... itd.
jak by załorzyl na siebie karton to byłby jak Solid Snake :]
Dzizas. Ja bym dostała zawału gdybym zobaczyła faceta w przedpokoju... Brawo panie dziadek, kurcze, szacun:)
Gratulacje Maksymilian! Masz super dziadka! Brawo Panie Mirku!
dziadek extra
łał dziadek ma kondycję brawo !
wielkie brawa!
Ale KOT hehe __ Pozdro Dziadek eheh
fajnie... tylko po co sie narazac i oglaszac calemu swiatu ze dziadek zlapal zlodzieja...skoro poszukiwany listem gonczym wiec nie jest pewnie jakims leszczem i ktos dziadkowi zrobi kuku... ale dziadek pewnie bohater wiec pokona wszystkich... glupota ludzka
szacun panie Mirku!! tak trzymać!!Maksia!!
W tym czasie po ul. F. Chopina patrolowały pary policyjne / praktykanci/ i to oni przechwycili tego" szpeca". Mają dodatkowe + y z praktyki. Bardzo ładne działanie.
To chyba jakas sciema, Maks złapał leszcza, bo sie wpienil ze ktos z chaty dziadkowi portfel pociagnął, a w srodku kasiora na gumisie była, a wszystkie laury spadły na Dziadka.Pozdro
Bravo!! Nie wazne czy pomogli policjanci, gdyby za nim nie pobiegł, cwaniaczek dalej by grasował i kto wie gdzie by sie wlamal, i co zrobil, pomogl w ujeciu.ODWAGA SIE LICZY. Pozdrawiam
szczescie ze panowie p... byli w poblizu a nie koledzy zbira.Ale bravo bravo dla" dziadka bohatera"
Brawo p. Mirku - b. ładnie, a i spokojnie pan zadziałał.
Brawo dla pana Dziadka. Ale z drugiej strony to jak można, po takiej historii jak była na Matejki, siedzieć w domu przy otwartych drzwiach?!?!?! Dobrze, że się tylko tak skończyło.
to wszystko sie działo na prawde ? to dlaczego nie ma żadnych zdjeć tej akcji ?! ja tam w to nie wierze. .;P.
oj panie Mirku...;) chyba nie do końca tak było...?? ;)
Brawo Mirek. Jak widać" złotówy" to też ludzie i to społeczni bohaterowie.
I jeszcze trzeba było mu pyszczek pokolorować!
no co się dziwicie :) w końcu zaczął się sezon no wszelkiej maści mędy zjechały do nas na wakacje ;) sezon na włamania też się zaczął i aż dziwi mnie że ludzie nie wyciągają z tego wniosków dla siebie. Najwyżej sąsiedzi najbliżsi a reszty jak zawsze ten problem nie dotyczy :)
Gratulacje dla Pana Dziadka !! :)
Dobry !! nie zostawiajcie ludzie otwartych dzwi od klatek o ile macie domofon nie wietrzcie ich bo te szuje tylko czekaja zeby sie zakrasc!!1