iswinoujscie.pl • Wtorek [20.07.2010, 08:34:58] • Świnoujście
Żywiołowe „radio na żywo”
fot. Daria Kołodziej
W ramach tegorocznej Karuzeli Cooltury Teatr „Komedia” z Warszawy wystąpił na deskach amfiteatru z „Radio live”- sztuką reklamowana jako najzabawniejszy spektakl roku. Żywiołowo zagrane przedstawienie nie tylko wywoływało salwy śmiechu ale również zmuszało do myślenia nad poziomem współczesnych mediów elektronicznych.
Akcja „Radio Live” rozgrywa się w studio prywatnej stacji radiowej. Program prowadzą młodzi ludzie jednak o tym co ukaże się na antenie decyduje żądny sukcesu właściciel. To z jego polecenia cały zespół szuka sensacji, która sprawi, że słuchalność stacji przebije konkurencję.
fot. Daria Kołodziej
W poszukiwaniu rewelacyjnego newsa współpracownik właściciela poddaje pomysł relacjonowania na żywo wyssanej z palca historii współczesnej Arki Noego – statku, na którego pokładzie znajdują się ostatnie okazy ginących gatunków zwierząt. Relacje na żywo z rejsu jednostki angażują cały zespół. Żeby uwiarygodnić zdarzenie radiowcy muszą udawać zwierzęta, wywoływać sztuczny szum fal, wcielać się w załogę nieistniejącego statku. W zaprezentowanej inscenizacji arka płynie oczywiście do portu w Świnoujściu.
Relacje z akcji przeplecione zostały muzyką na żywo. Zespoły grają znane przeboje i energetyzujące kawałki rockowe. Śmiech co chwila przechodzi w słowa znanych hitów. Jedno z antenowych wejść ma nawet autentyczna… kapela góralska. Bohaterowie „Radio live” to postacie groteskowe. Do myślenia daje zwłaszcza zachowanie właściciela stacji, człowieka ogarniętego żądzą sukcesu za wszelka cenę.
fot. Daria Kołodziej
Niebanalną treść udało się połączyć w tej inscenizacji z elementami prawdziwie letniej zabawy. Wraz z wykonawcami publiczność śpiewała stare przeboje od Połomskiego do „Lombardu”. Zespół „Komedii” nagrodzony został brawami n stojąco. Upalny wieczór sprzyjał zabawie, którą część spośród publiczności kontynuowała jeszcze po zakończeniu spektaklu na spacerach i w czynnych wieczorem ogródkach w dzielnicy nadmorskiej.
źródło: www.iswinoujscie.pl
spektakl był świetny byłam na nim :)
ktoś tu zrobił z siebie stałego bywalca teatrów i salonów całego świata - a tak naprawdę, to te Twoje salony ograniczają się chyba jedynie do świnoujskiego amfiteatru. nie był to dobry spektakl. Nie bywam w teatrze co tydzień, ale jednak na wielu spektaklach miałam okazję być - ten zapisuje się w mojej pamięci jako jedna z największych klap.
Żeby się śmiać, to trzeba mieć z czego. Pierwsza lepsza farsa w Teatrze Polskim w Szczecinie jest 3 razy lepsza.
Super spektakl ale dziwaczne zachowanie niektórych osób żenowało... Chodzi mi o to, że jak ktoś idzie na komedie to normalne, że się śmieje, prawda?A sporo osób oglądała się słysząc czyjś śmiech i patrzyła jak na trędowatego...
Antidotum a ty na jakich salonach słomą wymoszczonych bywasz? To nazywasz spektaklem i kulturą? Komedią? Jak powiem Ch..j to znaczy kultura i sztuka'?' a może komedia?
spektakl średni. najmocniejszym punktem zespół z szalejącym gitarzystą
SPEKTAKL BYŁ SUPER :)BRAWO DLA AKTORÓW A SZCZEGÓLNIE DLA ARCIUCH KTÓRA WCIELIŁA SIĘ W AGE CHYLIŃSKA SUPER:)
E tam ludzie nie znacie się, rewelacyjny spektakl komediowy, ale jak wiocha nigdzie nie bywa na salonach to się nie zna...Robert Rozmus najlepszy z wszystkich, jeśli chodzi o spektakl...no cóż współczesny wygląda inaczej od starego typu spektakli ale to także sztuka i nie oszukujmy się w TV jak i w radiu używa się wulgaryzmów, więc ta sztuka bardzo udanie podkreśliła zachowanie radiowców :)
STYPOWA STYPA
Wyszedłem po 20 minutach. Najsłabszy punkt Karuzeli. Tacy zdolni aktorzy a biorą udział w takim dnie. Czego się nie robi dla pieniędzy. Panowie organizatorzy, proszę w przyszłym roku już ich nie zapraszać. Tańsze pewnie byłoby Ani Mru-mru. Przynajmniej można byłoby się pośmiać.
było wspaniale. jeszcze raz bym poszedł
nawet nie banał. tragedia. Ubiegłoroczna Janda rządzi!
Dobrze też nie było - nie jest to to, czego można by oczekiwać po określeniu" spektakl teatralny" z tak znanymi aktorami. zresztą sporo osób wyszło podczas przerwy i nie wróciło, ba nawet" celebryci" tak zrobili. To też świadczy o poziomie spektaklu. Beznadzieja.
Druga część zdecydowanie lepsza od pierwszej - nie było aż tak źle nie przesadzajcie:)
Nuda i poziom żenujący... Nie bawią mnie wulgaryzmy rzucane ze sceny! Szkoda czasu i pieniędzy! KOSZMAR!!
Aktorzy bardzo dobrzy, ale spektakl słabiutki. Humor na niskim poziomie, żarty powtarzane kilka razy - kiepskie!
rewelacyjny spektakl:) dawno sie tak nie usmialem:)
ooo giciol pierwszy jestem