Panu podpisującemu się jako" Zahir" proponujemy wykupienie kilku (a najlepiej kilkudziesięciu) lekcji języka polskiego. Wstyd pisać w poczytnym portalu i nie potrafić poprawnie posługiwać się językiem ojczystym. Szczególnie gratuluję utworzenia nowego słowa:" gokard" - cokolwiek to jest.

To chyba oczywiste, drogie, Ono. I dotyczy to nie tylko mnie. Skoro godzicie się na dominację kundla nad człowiekiem to gnijcie w swoim rustykalnym grajdole. Na zdrowie.

co to ma byc ?ale atrakcje uuuu...kajaki i tyle!

Aleee urrrwaał!

GOKARDY ?? no * nie mogę :D

miasto najlepsze na jesieni, bo wtedy pogoda, luz, bez tloku, znakomita baza wypadowa do niemiec, szwecji, danii... rowerem, pociagiem, autobusem, statkiem... a zalew czesto ciekawszy od morza...

Do turysty. Rozumiem że już nie przyjedziesz. Uffffffffffff.

Rozumiem, że w innych kurortach nie ma jamników ?

Turysto nikt Ci nie każe tu przyjeżdżać;) A jeżeli na nocleg wybierasz jakąś kwaterę na posejdonie to brawo za inteligencję;)

wszystkim komu się w Świnoujsciu nie podoba... mówimy serdeczne DO WIDZENIA! w waszych miastach na peno jest cudownie, jest cała masa miejsc do parkowania i psy nie szczekają. A zjecie jest suuuper!

A TUNEL KIEDY BEDZIE?

nawet nie ma porzadnej dyskoteki i brak atrakcji dla mlodych

hhaha

do sportu warto dodać skimboarding, pozdrowienia zza buga lolz

Miły Turysto, przed wyjazdem gdzieś trzeba zajrzeć, na jakieś forum, podpytać ludzi, gdzie warto się zatrzymać, posłuchać opinii, szczerze wątpię, by ktokolwiek doradził Wam Posejdon, to osiedle jest znane ze skowytu psów, no niestety, do plaży też stamtąd daleko. Współczuję, a na przyszłość radzę zrobić dokładniejszy wywiad przez wyjazdem.

A CZY W PRZYSZŁOŚCI JAK WYBUDUJĄ TERMINAL TO JAKIE CZEKAJĄ NAS ATRAKCJE ZAMIAST MORZA BĘDZIEMY MIELI WODĘ ZE SRODKAMI CHEMICZNYMI KTÓRE BĘDĄ CHŁODZIĆ TERMINAL I BĘDĄ WPUSZCZĆ DO NASZEGO MORZA

Moje wakacje na posejdonie - o 6:00 jamnikopodobne stworzenie wielkości szczura piskliwym jazgotem robi nam pobudkę, natychmiast przyłącza się do niego brudny kundel z sąsiedztwa i wielkie bydlę z balkonu na przeciwko. Napierdalają tak cały dzień (na szczęście idziemy na plażę). Wracamy, jemy kolacje. 22:00 - jamnikopodobny na szczęście został zabrany do domu, ale brudny kundel napierdala aż miło. Przechodzi człowiek chodnikiem - ujada, przejeżdża samochód - nowy atak ujadania. Nadchodzi północ, odpalamy Radio Zet, żeby zagłuszyć to ścierwo i próbujemy zasnąć. O 6:00 jamnikopodobne stworzenie sygnalizuje nam kolejny dzień wakacji. I tak przez dwa tygodnie. Zapamietamy wasze miasto na długo. To pewne.

Super atrakcje godzina 1 w nocy i na mieście żywej duszy.. ;) To są wakacje o; ?

a co to są GOKARDY?? Jak widać mamy sezon ogórkowy i wrzuca się cokolwiek, nawet jeżeli tekst denny a błędów mnóstwo

ten Zahir chyba nie byl nigdy w zyciu poza tym smutnym miasteczkiem. .. jesli ta plaza jest piekna to jak nazwac boracay czy costa maya? tu jest syf, powtarzam to po raz kolejny brudno i nudno i woda tlusta... Żal

Wildsurfing?? kto to pisał ? tragedia ! ;OOO

Ale piękny kurortowy widomy na zagłębie rury hyhy

* ulice są już tak zatłoczone że się jeździć nie da.

Tylko Międzyzdroje ;) bez pierników i wrogów zza miedzy ;]

wildsurfing ?? :O nie dziwie sie ze z tego slynie swinoujscie bo chyba nigdzie indziej o tym sporcie nic nie wiedza haha