iswinoujscie.pl • Wtorek [29.06.2010, 14:31:36] • Świnoujście
Pożar na Bieliku. Strażacy ćwiczyli gaszenie

fot. Wojtek Basałygo
Tłum gapiów przyglądał się sprawnej akcji strażaków na zacumowanym przy Wybrzeżu Wł. IV Bieliku II. Wielu przechodniów sądziło, że to autentyczny pożar. Strażacy na szczęście tylko ćwiczyli postępowanie na wypadek prawdziwego zdarzenia.
W ćwiczeniach brali udział strażacy ze świnoujskiej JRG oraz Wojskowa Straż Pożarna. Ratownicy po godzinie 10 weszli w aparatach tlenowych na pokład. Ich celem było szybkie i sprawne ugaszenie pozorowanego pożaru na promie pasażerskim według specjalnego planu.

fot. Wojtek Basałygo
MĘŻU MÓJ PRZYSTOJNY KOCHAM CIĘ, FAJNIE WYGLĄDASZ:)
Na" Bielikach" regularnie widzę palących kierowców; co na to rzekomo monitorujący prom pracownicy" Bielików"?
o moj Boze cwicza zle nie cwicza jeszcze gorzej ale coz to tylko my polacy
"aparatach tlenowych" buehehe
Gdzie był symulowany pożar? W maszynie, na pokładzie otwartym czy w pomieszczeniach socjalnych? Nie żebym się czepiał ale ten artykuł jest strasznie" suchy"...
pozdro dla sebastiana
po prostu klęska, dociekliwym polecam lekturę konwencji SOLAS
A gdzie byli specjalisci od pozarow na morzu" strazak 25".Chyba ktos o nich zapomnial albo olal.Ojjjjjj nie ladnie !!
Gazoil na Bielikach, tym większe zagrożenie.Nawet jeśli to strażacy ćwiczyli gaszenie [tak jest w tytule ] to Kapitan jednostki, której te ćwiczenia dotyczą, ogłosił chyba, ćwiczebny alarm ppoż ponieważ Panie 118 w tytule jest także" Pożar na Bieliku" inaczej trudno sobie to ćwiczenie wyobrazić. Jeżeli pożar jest na jednostce, to pierwsze skrzypce grają załoganci, oni właśnie znają wszystkie urządzenia, pomieszczenia i dojścia, a straż pożarna wspomaga załogę, dlatego wspomniałem o braku" kasku".Czyli, strażacy zapieprzają w kombinezonach, chełmach, węże, butle a załoga chodzi jak święte Krowy ? Dlatego Panie 118, mam o tych ćwiczeniach zdanie odmienne od Pana, smutne odczucia, żeby nie powiedziec dosadnie.Głosuję za mostem podnoszonym.
Proponuję przeprowadzać mniej ćwiczeń w gaszeniu pożarów na promach a bardziej zająć się prewencją, by do pożaru nie doszło. M.in. załogi" Bielików" powinna pilnować, by przestrzegany był zakaz palenia papierosów na promie. Ale jak tego mają wymagać skoro sami marynarze nie przestrzegają rozsądnego wymogu.
wojskowa bardzo słaba - nie ogarniali co się dzieje.dowódca chyba nie ma całkowitego pojecia o tych strażakach-amatorach nie wspomne. tylko na państwową można liczyć
ciekawe czy byłbyś zadowolony jak byś się gdzieś spieszył (pociąg bus) a tu nagle prom zawraca i przeprowadza" alarm prubny" z ewakuacją. i już widze tych zadowolonych kierowców którzy obijają sobie auta prubójąc wydostać się z samochodu. A może mają ogłaszać" Nabór" na kasting do ćwiczeń z ewakuacji na bieliku albo co lepsze na Polferiesie ;). Są od tego plany ppoż które już uwzględniają takie sytuacje i pracownicy promów są z nimi zaznajomieni i wiedzą w jaki sposób mają postępować w różnych sytuacjach. a do pomocy przy ewakuacji i gaszenia pożaru jest straż pożarna.
brawo za czytanie ze zrozumieniem !
dobrze że znaczna grupa mieszkańców tego miasta to byli lub obecni plywający więc powinni sobie radę jednak dać w przypadku zagrożenia na promie ale co z pasażerami tzw wczasowiczami co z małymi dziećmi osobami starszymi czy jednak takie alarmy nie powinny być przeprowadzane ze służbami typu polcja, pogotowie oczywiście straż pożarna?czy faktycznie zaloga promu est gotowa sama przeprowadzić wymuszoną ewakuację pasażerów nie tylko z pokładów otwartych ale również z pomieszczeń dla pasażerów znajdujących się na dole? jeżeli padają odpowiedzi że tak jak najbardziej to moje pytanie jest takie KIEDY ZAŁOGA KTÓREGOKOLWIEK PROMU PRZEPROWADZAŁA TAKIE ALARMY PRÓBNE? moim zdaniem to kierwonictwo ŻŚ jest odpowiedzialne za przygotowanie i przeprowadzenie takich ćwiczeń tylko czy to robi ? nie wszyscy pasażerowie wiedzą co to jest CO2 i jak korzystać z planu pożarowego na promie!!
Do Gość • Wtorek [29.06.2010, 17:25] • [IP: 92.42.119.***] jeżeli chodzi o paliwo to kolego jesteś w błędzie paliwo na Bielikach jest gazoil czyli jedne z lepszych. Co do załoganta to kolego jak byś dokładnie przeczytał artykuł to wiedział byś kto przeprowadzał akcję gaśniczą i przy czyjej pomocy.
Pan Heniu kontroluje akcje :)
przyczyna kursowania jednego promu nie były ćwiczenia lecz inny czynnik :)
A po co juz manekiny, ceglowki sa lepsze i wiecej do wynoszenia, dwie osoby 10 ton ceglowek ile czasu beda wynosic? -pasazer-czy ty masz pojecie o czym ty mowisz?manekin jest przedmiotem, a zatem nie ma co wynosic, za to czlowiek to osoba zyjaca, sam wyjdzie! ciekawe czy jestes taki manekin co daje sie ponosic? A cwiczenia sa potrzebne, aby nie latac po omacku i bez jakiegos sensu, kazdy musi wiedziec co ma robic i co do niego nalezy, a bez cwiczen sie tego nie zrobi!
żenada
to ja mam propozycje dla prezesa ŻŚ!! niech wsadzi do pomieszczen dla pasazerow tyle manekinow ilu przebywa tam pasazerow kazdego dnia i odrazu niech sprawdzi jak przebiegnie ewakuacja bo przeciez jak jest pozar w pomieszczeniach zamknietych to i sa rowniez pasazerowie i niech zobaczy jak to sprawnie pojdzie czy tez tak szybko wyniosa i ugasza !! to sa jkies zarty a nie alarmy ps takie kursy jak ewakuacja pasazerow z pomieszczen zamknietych cos panu prezesowi mowia??
Załoga promu ma wymagane certyfikaty.Aby je otrzymać przechodzą odpowiednie szkolenie teoretyczne i praktyczne[w ośrodku Szczecina ] zakończone egzaminem teoretycznym i praktycznym.Powinni trenować raz na miesiąc pożar w siłowni i na środku kanału, więc bez natychmiastowej pomocy straży brzegowej, ewentualnie z pomocą Strażaka 25 plus agregat awaryjny i na pompie awaryjnej ppoż.Pamiętajmy, że w maszynie jest paliwo" średniej jakości"pomiędzy ciężkim a gazoil, plus etylina w zbiornikach samochodowych.Jak wyglądałaby ewakuacja kierowców i pasażerow [teraz zwiększona ilość kobiety, dzieci ] z promu, podczas pożaru ? Lepiej wypiję flaszkę aby nie myśleć.Na zdjęciu widać, że załogant nawet nie założył kasku podczas tych ważnych ćwiczeń chyba dlatego, żeby nie uszkodzić fryzury i dobrze wypaść na zdjęciu. Kiedy wreszcie most ?
Mogli sikawkami ostudzić zapał...swój oczywiscie
szkoda tylko że przez te cwiczenia kursował tylko jeden prom, przez co zrobiła sie gigantyczna kolejka na karsibory, siegajaca wysypiska !!
„Ich celem było szybkie i sprawne ugaszenie pozorowanego pożaru na promie pasażerskim według specjalnego planu.” Zazwyczaj jak się coś pali, to pożar nie potrzebuje specjalnego, pozorowanego planu.Przydała by im się jakaś makieta do takich ćwiczeń, może prom Berlin, który stoi przy wjeździe na cypel Basenu Północnego.
widziałem wojskową ta to wiele musi się jeszcze uczyć.
swieta racja... nie daj Boze bo ludzie w samochodach usmaza sie na popiol w razie W
a ćwiczyli wysiadanie kierowców z samochodów ctery pasy zajete stoją obok siebie czarno to widze broń nas panie od pożaru na bieliku