49-letnia kobieta w ostatniej chwili zasłoniła się i tasak zamiast w jej szyję wbił się w rękę. Świadkiem całego zdarzenia była trzecia uczestniczka imprezy – 39 latka, która o siekance powiadomiła policjantów. Policja jak na razie nie zna powodów irytacji 60 - letniego amanta. Według sąsiadów, Stanisław rzucił się na koleżankę – w samych majtkach – z powodów seksualnych. Gdy ta odmówiła w ruch poszedł tasak. 49-latka przebywa obecnie w szpitalu. „Drwal” trzeźwieje za kratkami w policyjnym areszcie.
Ostra gra wstepna..
Ten typ grypsuje chyba znam go z celi