Znak został przewrócony przez kierowcę, który w zeszłym tygodniu miał wypadek w tym miejscu.
- Kierowca Hondy Civic, 35-letni Artur G., wypadł z jezdni i wjechał w krzewy, które rosną przy ulicy – mówią świadkowie wypadku. - Baliśmy się, że samochód się zapali, bo wyciekało paliwo. Na szczęście strażacy zapobiegli temu. I nikomu nic się nie stało.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej nadmierna prędkość pojazdu. Zdarzenie miało miejsce 5 czerwca. Od tego czasu minęły już prawie dwa tygodnie a znak nadal leży w zaroślach.
- Nikt się tym nie interesuje – mówią mieszkańcy okolicznych domków. – Każdy może tu teraz wjeżdżać. Tłumaczą się potem, że nie wiedzieli o zakazie, bo znak leży w trawie. A co to za sztuka postawić go z powrotem. Czy u nas wszystko musi być takie problemowe?!
KIEROWCA BYL BARDZO PIJANY A TEGO NIE NAPISALI, I TO BYLA GLOWNA PRZYCZYNA, TAKIEMU DOZYWOTNIE ZABRAC PRAWOJAZDY, DUZA KARA PIENIEZNA, I ROK WIEZIENIA, POZDRAWIAM, GLOWNY SWIADEK WYPDKU
"A co to za sztuka postawić go z powrotem." Skoro nie sztuką jest go postawić to niech mieszkańcy to zrobią. Przecierz to nie sztuka.
Chyba problem jest innego rodzaju - dwa tygodnie po wypadku nikt nie posprzatal - znak lezy, krzaki polamane, jakes resztki szyby - niezbyt to dobrze swiadczy o miescie - taki balagan na jednej z bardziej ruchliwych ulic, dwa kroki od Urzedu Miasta !!
Śmiechu warte! A ile znaków ponastawiano - do których i tak się nikt nie stosuje?! Usunąć na złom i będzie spokój!
a potem sie wszyscy dziwa ze sa w miescie wypadki, takie sytuacje tez moga byc ich przyczyna, zastanowcie sie, to moglbyc znak przejscie dla pieszych
Apel ! Apeluję do mieszkanców miasta Ś-cie aby na miejscu znaku postawić kapliczkę ! Niech będzie pochwalone Radio Maryja i wszyscy jego słuchacze. Alleluja i do przodu !
UWAGA UWAGA u mnie na osiedlu skoszono trawę i lezą źdźbła poprzewracanie i proszę zróbcie o tym materiał
moim zdanie to Artur G. powinien go naprawić i zapłacić miastu odszkodowanie
"Powinien informować kierowców o zakazie wjazdu na prywatną posesję." - to może któryś z mieszkańców tej prywatnej posesji ruszy dupę ??. A swoją drogą to redaktorzyna dostanie pewnie nagrodę Pulitzera za taką sensację. Szkoda, że nie miał odwagi się podpisać pod swymi bzdetami.
Ten znak sie polozyl ze smiechu, ze nikt w Swinoujsciu nie stosuje sie do jego zalecen, a w kodeksie cos znacza?
na ul.Wyspiańskiego też leży znak, dlaczego o tym nie piszą?
Czyli rozumie, że do ludzi tam mieszkających goście nie przyjeżdżają samochodami, bo wjechać na drogę wewnętrzną mogą tylko mieszkańcy, tak?
@Gość • Wtorek [19.06.2007, 09:56] • [IP: 80.245.187.**] - liczysz na czyn społeczny? To by była dopiero sensacja.
Ale problem z tym znakiem, może by tak okoliczni mieszkańcy postawili ten znak a tak to afera prawie międzynarodowa??
"Powinien – gdyby stał." Ja też tak myślę, że jak stoi to wtedy informacja jest bardziej intensywnie przekazywana :))))))))))))