Pragniemy przypomnieć, że to z nadziei i wiary nielicznych mieszkańców naszego miasta zrodziło się dla budowy tunelu w Świnoujściu miejsce na krajowej liście indykatywnej projektów kluczowych. To z potrzeby przekazano miastu pieniądze na studium wykonalności. Tylko i wyłącznie z naszej pracy i wsparcia wielu osób i instytucji może w przyszłości rozpocząć i zakończyć się ta inwestycja.
W przypadku niewiele większej społeczności wyspy Rugia dzięki protektorowi w osobie Kanclerz Niemiec Angeli Merkel oraz wielu innych osób, mieszkańcy i turyści zmierzający na Rugię od trzech lat cieszą się nowym stałym połączeniem kontynentu i wyspy w postaci mostu wyskokoprzęsłowego. Most ten przez dziesiątki lat był tylko marzeniem. Oni dali radę.
----------------------------------------------------------------------
Stanowisko Zarządu w powiecie Świnoujście Platformy Obywatelskiej RP w odniesieniu do wypowiedzi kandydata na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Marszałka Bronisława Komorowskiego, na antenie Polskiego Radia Szczecin w dniu 14.06.2010 w sprawie realizacji tunelu łączącego wyspy Wolin i Uznam.
Szanowni Państwo,
Mając na uwadze słowa skierowane przez naszego kandydata na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Marszałka Bronisława Komorowskiego, na antenie Polskiego Radia Szczecin w dniu 14.06.2010 do wyborców, a w szczególności mieszkańców Świnoujścia w sprawie rzeczywistego sposobu realizacji tunelu łączącego wyspy Wolin i Uznam stwierdzamy, że Marszałek Bronisław Komorowski poruszył istotę wieloletniej nieudolności kolejnych kadencji władz samorządowych naszego miasta w sprawie budowy stałego połączenia.
Marszałek Bronisław Komorowski wyraził pogląd, że w naszym żywotnym interesie, mieszkańców miasta Świnoujścia jest bezpośrednie zaangażowanie i oparcie się na osobach i jednostkach o nieodwołalnie dużym wpływie na decyzje dotyczące tej inwestycji.
Marszałek składając deklarację poparcia jako protektor, dał wyraz ugruntowanemu w Unii Europejskiej poglądowi, że w naszej sprawie nie wystarczą intencje i pragnienia. Nikt za nas nie wykona tej pracy, tak samo jak samodzielnie nie jesteśmy w stanie sprostać temu wyzwaniu. Budowa stałego połączenia wymaga zaangażowania, ochrony i zabiegania o skuteczność, bo taką właśnie rolę odgrywają protektorzy.
Z naszej strony już doświadczyliśmy takiego wsparcia zarówno od byłego Premiera Jarosława Kaczyńskiego, jak również Premiera Donalda Tuska. Do tego grona dołączyli również liczni parlamentarzyści i europarlamentarzyści.
Idea tunelu już dawno wyszła poza nasze miasto. Jest znana w kraju i poza jego granicami, w Szczecinie, Warszawie i Brukseli.
Pomimo takiego poparcia obawy zdominowały motywację. Prawdę o obecnej sytuacji najrzetelniej oddają fakty.
Od czterech lat, kiedy to osiągnęliśmy realną szansę na budowę stałego połączenia doświadczamy wyłącznie ignorancji i nieudolności władz samorządowych.
Na początek była wielka rozpacz z powodu braku środków finansowych na opracowanie wstępnej dokumentacji. W tym samym czasie wydano miliony na atrakcje i administrację samorządu.
Później było niekontrolowane i nieudolne przygotowanie studium wykonalności, a to właśnie studium wykonalności decyduje o życiu lub śmierci inwestycji. Do dnia dzisiejszego opracowane studium wykonalności, a może raczej niewykonalności zawiera poważne i nieusunięte wady w zakresie braku poprawnych rozwiązań organizacyjnych realizacji inwestycji, zaniżonego szacunku korzyści wynikających z jej realizacji, błędnych rozwiązań konstrukcyjnych oraz rażąco zawyżonych kosztów finansowych.
Brak zaangażowania i wiedzy doprowadził do pozbycia się przez samorząd kontroli nad fazą wstępną na rzecz GDDKiA, co w połączeniu z brakiem elementarnej staranności we współpracy z administracja wojewódzką i rządową sprawiły, że prace przygotowawcze toczą się trzeci rok. W opinii władz samorządowych winę ponosi rząd, który nie chce dać gwarancji. Nie chce, bo nie ma czego gwarantować.
Całość powyżej opisanych działań podsumowała inicjatywa Jaspers z ramienia Unii Europejskiej jednoznacznie negatywnie oceniając stan i sposób przygotowania inwestycji.

















do [IP: 92.42.118.**] te czasy antenowe które podałeś/podałaś to są dane ilościowe które mówią tylko o tym ile kto był pokazywany, ale nie o tym w jakim świetle, natomiast Fundacja Batorego odnosząc się do tych danych przeprowadziła badanie, ale nie ilościowe lecz jakościowe i muszę Ci powiedzieć że Bronisław Komorowski był pokazywany w tym czasie co podałeś, najczęściej w świetle NEGATYWNYM, natomiast Napieralski i Kaczyński odpowiednio pozytywnie i neutralnie co ma sens biorąc pod uwagę koalicje SLD - PiS w mediach publicznych. Trzeba trochę wiedzy statystycznej żeby komentować dane !
Jestem od trzech lat wyborcom PIS a dzisiaj wstydze się przyznać że głosowałem w 2005 na SZwaba Tuska i POlszewików ! Na IDIOTĘ z zdjęcia obok głosować nie mam zamiaru ! wolałbym nawt głosować na SLD i zdrowego psychicznie NAPIERALSKIEGO niż na ALZHEIMEROWCA ? KOMOROWSKIEGO ! Darek, Irenko ! Czy KOMOROWSKI bierze coś do nocha z czołówką PO Atamańczukiem, Łuczakiem i Piesiewiczem że ma zgąbczenie muzgu w wieku 59 lat ? Kononowicz to przy Komorowskim ELVIS !! więcej doktor Honoris Causa ! GERIAVIT nie POmoże !! Elektrowstrząsy, psychotropy+trepanacja pustego łba POmoże marszałkowi
Przepraszam TVN to TVP ale to tak jak Kaczyński mówił że musi się włóczyć po rządach zamiast po sądach.
Jestem pół Czechem i muszę powiedzieć że Polacy to wyjatkowo głupi naród(odpusť mi, mami)! My Czesi poradziliśmy sobie z komunistami i agentami i zrobilismy lustrację a Wy babrzecie sie z tym bez konca (jak to moja polska mama mówi" smród sie ciągnie w nieskończoność jak na łańcuchu) Jesteście i przed i po głupi! U nas w Republice Czeskiej byłoby nie do pomyslenia aby w wyborach prezydenckich startowali agenci bezpieki i wywiadu wrogich nam sił!
Janusz Korwin-Mikke 172 razy, 1 godzina i 41 minut. Bogusław Ziętek 170 razy, 2 godziny, 5 minut i 19 sekund. Marka Jurka TVP 154 razy, 1 godzina, 23 minuty i 10 sekund. Andrzeja Olechowskiego 161 razy, 1 godzina, 15 minut i 29 sekund. Kornel Morawiecki 81 razy, 1 godzina, 57 minut i 36 sekund. Przekazane w czwartek PAP dane obejmują tzw. setki, czyli obraz i dźwięk lub wypowiedzi telefoniczne ze zdjęciem lub planszą z imieniem i nazwiskiem mówiącego. Analiza TVP obejmuje wyłącznie dane ilościowe. Fundacja Batorego przygotowała raport na podstawie analizy czterech serwisów informacyjnych TVP:" Wiadomości", " Panoramy", " Teleexpressu" oraz" Infoserwisu", emitowanych w dniach: 31 maja - 13 czerwca.
Trudno prawdzie walczyć z kłamstwem... Kłamstwo obiecanka zdobywa poklask Czyli ludzie chcą być oszukiwani. Obiecanka cacanka Kłamczyński wie o tym stąd nazwa Prawo i Sprawiedliwość.Liczy na propagandę i krótką pamięć wyborców.Zobaczcie jak Świnoujście jest rozplakatowane pisią propagandą - podobiznami Kaczyńskiego, ile to kasy poszło, propaganda moherowa swoje robi. Radio z Ryjkiem sieje propagandę W TVN szaleje Wildstein z Pospieszalskim obrzucając błotem przeciwników(dziwne że Napieralskiego nie ruszają on odbiera głosy Komorowskiemu).Kaczyński do koryta na prezydenta. On zapewni dostatni byt PIS -u i ich poplecznikom będzie średniowiecze w XXI wieku.Takie fakty.
Jak to sie ma do bredni o zdominowanej przez PiS i SLD telewizji publicznej ?? Cztery anteny telewizji publicznej najwięcej czasu poświęcają kandydatowi PO Bronisławowi Komorowskiemu. Na kolejnych miejscach są Jarosław Kaczyński i Grzegorz Napieralski - wynika z monitoringu kampanii wyborczej prowadzonego przez TVP. Zestawienie czasu wystąpień kandydatów na prezydenta, przedstawicieli komitetów wyborczych oraz partii politycznych, udzielających wsparcia kandydatom obejmuje okres od 10 maja do 16 czerwca i sumuje czas wystąpień w TVP1, TVP2, TVP Info oraz TVP Polonia. Według monitoringu TVP Bronisław Komorowski występował na antenach publicznego nadawcy 2024 razy, co dało w sumie 43 godziny, 9 minut i 37 sekund. Jarosław Kaczyński był prezentowany 1151 razy, w sumie przez 23 godziny, 19 minut i 15 sekund. Grzegorza Napieralskiego TVP 893 razy, 19 godzin, 38 minut i 19 sekund. Waldemar Pawlak 580 razy, 13 godzin, 31 minut i 56 sekund. Andrzeja Leppera 249 razy, 3 godziny, 22 minuty, 52 sekundy.
PO------czy nie macie wstydu ??
ip233 Ty jestes SLDowiec a nie stoczniowiec
PANIE ZAJĄC A NIE MÓWIŁEM ZE POWINIENPpAN SIĘ WSTYDZIĆ ŻA PANA SWCZURASZKA I MROZKA, ONI NIC NIE ROZUMIA TYLKO WYKONUJA POLECENIA ALE SLD.
Nie widzę innego wyjścia jak wytoczenie przez PREZYDENTA ŚWUINOUJŚCIA procesu przeciw autorowi tego ŁŻE oświadczenia-PASZKWILA zniesławiającego władze miasta i obrażającego inteligęcje mieszkańców Świnoujścia. Ja osobiście POdziękuje KOMOROWSKIEMU w niedziele NIE BĘDĘ KOPAŁ TUNELU ! WYKOPIE KOMOROWSKIEGO Z PAŁACU Gdyż człowiek który nie wie kto jest właścicielem i inwestorem na drogach krajowych nie powinien być nawet wujtem wiejskiej gminy gdyż nawet tam często przechodzą drogi krajowe. NIE BĘDĘ RYZYKOWAŁ PRYWATYZACJI SZPITALI ! BO CZY PRYWACIARZE Z PO WEZMĄ TEŻ OJOMy JEŚLI NIE DAJ BÓG ZDAŻY NAM CZY NASZYM DZIECIOM SIĘ WYPADEK ??
IS to PISowska strona ;d
118 nie śmiec forum prawda sama się obroni i nie pomoże żadna koalicja PiS i SLD.
Ksiądz wini pana, pan księdza a nam wszystkim zewsząd nędza. Jakaż to stara prawda a jaka aktualna.
Ale się żre ten naród! Chyba się sam pozjada i ostaną e tylko resztki. Amen.
118 piszesz przeciwko Po a tylko ana Ci pomogła.coś nie tak
Super partia! (...) !
"Modernizacji, i to jest także priorytet mojego rządu, modernizacji wymaga infrastruktura polskich kolei. Pasażerowie mają prawo do czystych dworców, punktualnych szybkich pociągów, a kolejowy transport towarowy musi mieć warunki do konkurowania z innymi formami przewozu. To jest po prostu prawo obywateli do punktualności kolei i życia w czystości w miejscach publicznych. Grupę PKP czekają kolejne lata przyjętej strategii. Rozwiążemy problemy przewozów regionalnych" - D. Tusk w expose z 2007 r. Czyste dworce, punktualne, szybkie pociągi – ta obietnica przypomina raczej słynne gruszki na wierzbie L. Millera. Pociągi, szczególnie w okresie zimowym, spóźniają się na potęgę. Można coś z tym zrobić? Z grudniowych doniesień RMF FM wynika, że nie. PKP Intercity przyznaje, że nie ma wpływu na wlokące się pociągi i winą za opóźnienia obarcza zarządcę torów czyli Polskie Linie Kolejowe. Jeśli jednak pociąg spóźnia się 40 minut, to PKP, na pocieszenie, częstuje herbatą z – uwaga! – cukrem i cytryną. Cuda cuda cuda !!
Ilu facetów w wieku Kaczyńskiego mieszka z mamusią? - Niewielu. Ilu facetów w jego wieku nie ma auta? - Niewielu. Ilu facetów w jego wieku nie ma" prawka"? - Niewielu. Ilu facetów w jego wieku nie ma żadnego majątku? - Niewielu. Ilu facetów w jego wieku nie ma więcej niż 165 cm? - Niewielu. Ilu facetów w jego wieku nie ma żony lub dziewczyny tylko kota? Bardzo, bardzo niewielu. Dlaczego facet, który swoim podejściem do życia i zachowaniem reprezentuje niewielu, ma być Twoim prezydentem? Ilu ludzi powinno zagłosować na takiego faceta? - Niewielu.
Jest proste wyjscie: OLAĆ KOMOROWSKIEGO, są inni kandydaci, mniej lub bardziej udani.
"Trzeba także stworzyć zachęty, by czasowi migranci wracali do kraju. Tu będą mieć możliwość uzupełnienia wiedzy i umiejętności, pozyskania środków na własną działalność gospodarczą rejestrowaną szybko i sprawnie, a sieć elektronicznego doradztwa i pośrednictwa pracy pomoże im w dokonywaniu decyzji o powrocie jeszcze kilka miesięcy wcześniej niż dzisiaj to planują" - D. Tusk w expose z 2007 r. Rok 2007. Podczas kampanii wyborczej D. Tusk mówi, że zrobi z Polski" drugą Irlandię". Wyborcy zachęceni m.in. obietnicami powrotu do kraju i ulgami podatkowymi dla emigrantów, tłumnie odwiedzili lokale wyborcze. Co dostali w zamian? „Drugiej Irlandii” jak nie było, tak nie ma. Co więcej, Polacy zamiast wracać do kraju, częściej z niego emigrują – wynika z ostatnich badań Eurostatu. W tym roku, podaje „Newsweek”, jest nas mniej o ok. 15, 4 tys. mieszkańców
Bruksela oskarża rząd PO o nie implementowanie dyrektywy antypowodziowej z 2007 r. (rządy PO) co miało wpływ na potężne zalanie terenów Polski!. PO to rząd nieudaczników. NIC nie potrafią zrobić - potrafia tylko walczyć o pełnię władzy, a wiecie po co? żeby nas rozdać między potężne światowe korporacje bogaczy. Polski parobek będzie pracował na swojego szefa w Niemczech, Francji albo w Chinach. Będzie płącił najwięcej za wszystko, po to zeby inni mogli płacic mniej. PO to partia reprezentująca " Możnych protektorów", którym zwykły obywatel i samorząd musi lizać du... żeby wielka partia i rząd PO spojrzał łaskawym okiem na jego problemy!! ludzie obudźcie się! czy sami dobrowolnie pozwolimy zrobić z siebie niewolników??
"Metoda zapłodnienia in vitro jest warta wsparcia" - D. Tusk w listopadzie 2007 r. W listopadzie 2007 r. premier zapewnił, że koalicja chce podjąć realne wysiłki na rzecz zwiększenia dzietności. Dodał, że w tym trudnym zadaniu, metoda zapłodnienia in vitro jest warta wsparcia. Za finansowaniem in vitro z budżetu państwa miała być minister zdrowia Ewa Kopacz, która proponowała, by początkowo refundować je najbiedniejszym. Od tego czasu minęły dwa lata, a wciąż brak jest wyraźnego stanowiska w kwestii in vitro. Konkurencyjne projekty ustaw regulujących te zagadnienia przygotowali Małgorzata Kidawa-Błońska i Jarosław Gowin (oboje z PO). Ten ostatni wywołał oburzenie, ogłaszając, że zapłodnienie metodą in vitro powinno być dostępne tylko dla małżeństw. Poseł wyznał, że" nieomal słyszy krzyk rozpaczy dziesiątków tysięcy zamrożonych embrionów i czuje ich rozpacz". Zasłynął też stwierdzeniem, że" większość patologii, w tym pedofilia, zdarza się w związkach nieformalnych".
"Chciałbym, abyśmy wrócili do idei władzy skromnej, pozbawionej zbędnych przywilejów, idei taniego państwa" - D.Tusk w expose z 2007 r. Koniec z bizantyjskim przepychem i nieuzasadnionymi wydatkami – grzmiał obecny premier w kampanii wyborczej w 2007 r. W expose obiecał Polakom, że materialne przywileje władzy przestaną drażnić Polaków, bo znikną. „To nie jest pusty gest, to nie jest fanaberia” - zapewniał. - Moja władza będzie pod każdym względem tańsza niż Jarosława Kaczyńskiego - oświadczył w listopadzie 2007 r. Zapowiedział, że pod jego rządami mniej pieniędzy będzie wydawanych na ochronę, samoloty i" dziesiątki innych spraw". Rzeczywistość wygląda jednak inaczej. Było źle, a jest jeszcze gorzej. Ilość urzędników administracji publicznej wzrosła z 279, 8 tys. w 2007 r. do 290 tys. w 2008 r. Premier Tusk miał latać samolotami rejsowymi, co zrobił ledwie kilka razy, a ochrona BOR jeździ taką samą ilością samochodów za premierem Tuskiem, jak za premierem Kaczyńskim.
Cała prawsda o niezaslugach naszego prezydenta miasta i jak zwykle winnych szuka poza soba.Pani Agatowska i tak nic nie rozumie ona poprostru głosuje i cała rodzinka pracuje.