- Traktujemy je jako wyraz dobroci i chęci niesienia pomocy potrzebującym – mówią pracownicy schroniska. – Cieszymy się, że są jeszcze ludzie, którym los zwierząt nie jest obojętny.
fot. Czytelnik
Zachodniopomorskie Towarzystwo Praw Zwierząt, które kieruje świnoujskim schroniskiem za naszym pośrednictwem dziękuje obywatelce Niemiec Pani Petrze Mielert oraz firmom VETENA GmbH Küsselstr i Tierfutter Direktverkauf Futtershuttle za dary przekazane na rzecz placówki.
- Traktujemy je jako wyraz dobroci i chęci niesienia pomocy potrzebującym – mówią pracownicy schroniska. – Cieszymy się, że są jeszcze ludzie, którym los zwierząt nie jest obojętny.
fot. Czytelnik
Pani Petra adoptowała ze schroniska dorosłego kota, który wielokrotnie był przekazywany z rąk do rąk i nigdy nie miał prawdziwego domu na stałe. Kobieta podarowała mu miłość i serce, a przede wszystkim pozwoliła odczuć zwierzęciu, że stał się ważny i potrzebny.
- Po tym wszystkim tak bardzo wzruszyła się losem zwierząt ze schroniska, że postanowiła zorganizować zbiórkę żywności dla psów i kotów przebywających w świnoujskim schronisku – mówią pracownicy placówki. – Dzięki jej staraniom kilka niemieckich firm podarowało karmę, którą pani Petra osobiście przywiozła do schroniska. Podczas wizyty szczególnie ujął ją za serce pewien maltretowany wcześniej pies, którym opiekuje się schronisko. Zakupiła dla niego leki i witaminy, aby pies szybko wrócił do zdrowia i jeszcze szybciej mógł trafić do nowego domu. Serdecznie dziękujemy!
kilogram karmy Royal to 27 zł a tu duże wory, mało to nie kosztowało.
Wielkie dzięki z pomoc naszym polskim zwierzakom, dobrze że chociaż Niemcy mają serce i nam pokazują że nalezy pomagac porzuconym i biednym ktore same o siebie zatroszczyć się nie mogą.
Super, ze ktos osobiscie zadaje sobie tyle trudu i wystarcza mu swiadomosc pomocy porzuconym i zwykle dziekuje. W naszym miescie ludzie maja zwierzeta za nic. Czesto to wlasnie oni sami porzucaja zwierzeta. Biora" sliczne szczeniaczki", a jak wyrosna, to zwracaja do schroniska. Jak taki zwierzak ma to zrozumiec? Dobrze, ze choc niektorzy ludzie maja serca, bo reszta, to nie jest wiele warta.
Pełen szacunek!! Trzeba mieć serce i klasę, żeby zrobić cos bezinteresownie dla potrzebujących istot. A wielu burakom tego brakuje.
49 - taka prowokacja typowa tylko dla 'kociarza' ;P
Dobrze, że są dobrzy ludzie, którzy pomagają zwierzętom. W Polsce wzrasta świadomość konieczności opieki nad zwierzętami ale jeszcze za mało.
Bredzisz. Pies to głupie, głośne i agresywne bydlę, które za żarcie zrobi wszystko. Prawdziwym przyjacielem człówieka jest kot.
duze dzieki niemcm za taka akcje oni wporównaniu do polaków zwierzeta szanuja i kochają, mająone tam swe prawa a unas sa takie jakie sa kazdy wie jak sie traktuje zwierzeta, gorszymi zwierzetami sa ludzie bo pies to jedyny prawdziwy przyjaciel człowieka do ktorego mozna sie przytulic, popłakac pogadac w ciezkich chwilach on nie zdradzi. DANKE FUR DEUTSCHE MEN UND FRAU, DAS IST HERZLICH.