ja jak nie mogę to staję w poprzek Panie, i mogę...

Wystarczyłoby tych pseudo-ustawiaczy PRZESZKOLIĆ, aby wiedzieli jak kierować ruchem to jest przedłużenie drogi publicznej i obowiązują tam przepisy. A oni zawsze stoją przy rampie wjazdowej i machaja rękami jakby muchy odganiali. gdyby stali w miejscu gdzie ma zatrzymać się wjeżdżający pojazd mogliby wskazać kiedy ma się zatrzymać i nie byłoby takich ponad metrowych odległości. TYLKO KTO ICH TEGO NAUCZY I KTO ICH DO TEGO NAKŁONI!! Skoro nikt ich nie KONTROLUJE W CZASIE PRACY!!

ten kto robił te zdjęcia może by tak nie pił przed jazdą, może wtedy zdjęcia wyszłyby lepszej jakości ;

przeprawiam się bardzo często i muszę powiedzieć niestety że to głównie panie tak stają, jakby się bały czegoś ? ;p (jak by co nic nie mam do pań za kierownicą ale to prawda)

lepiej niech staja dalej od siebie ja plywam codziennie do pracy i nie raz juz mnie ktos delikatnie puknal przy dobijaniu albo amatorom skacze samochod do przodu bo jak trzymaja samochod na biegu nie potrafia sprzegla wcisnac

Ustawiacz, wpuszczac, promiarz - :-) ale jaja

zbudowac wreszczie ten * tunel i nikt sie nie bedzie wku...ł no chyba ze trzeba bedzie zaplacic za przejazd pod takowym tunelem wtedy znowu pojawia sie komentarze ze za drogo albo ze pan w okienku kasuje za wolno i trzeba stac chwile dluzej.Ciezko w tym swinoujsciu ludziom dogodzic

niestety obsługa promu tak naprawdę często ma wszysto w poważaniu... i nie ma dla nich znaczenia ile wjedzie samochodów, fakt, nieraz się wkurzałem, podobnie jak wkurzałem się przejazdem kolejowym... który otwierał sie dokładnie w momencie zamykania barierek promu :) albo prom odbijał od brzegu, ale niestety czekał, aż przepłynie inny statek :)

Fakt, stają na tym promie jak *

panie mocherowy berecie co robiles zdjecia, w odbiciu twojego lusterka niewidac ani jednego samochodu wiec moje pytanie jest takie, po co maja stawac blizej te samochody?? proponuje zauwazyc ze ciezar na promie powinien byc rozmieszczony w miare rownomiernie co gwarantuje statecznosc a skoro jest malo samochodow to sila rzeczy beda bardziej rozciagniete, proponuje czasem pomyslec, to naprawde nie boli

Co tam odległości pomiędzy autami gorszy problem jest z podrobionymi wjazdówkami na prom widziałem kilka i nikt z wpuszczających nie zwraca na to uwagi. Korzystam co dziennie z promu i zauważyłem kilka aut z takowymi pozwoleniami. Co tam przerwy pomiędzy autami. Może Ktoś by to zweryfikował autentyczność, to i w tygodniu było by o klika aut mniej.

Tsa ku... zaj... daleko weźcie mnie nie nie rozsmieszajcie.Napewno tego nie wstawicie więc PZDR

A co? Taki ustawiacz ma się użerać z jakimś dałnem, co przerasta Go parkowanie.Aż tyle nie zarabiają, żeby przez cały dzień zwracać uwagę jakiemuś Kowalskiemu jak ma zaparkować.A najbardziej mnie wnerwiają Grzbiety, które np.w pasie dla rowerów pchają się piesi z jakimiś tabołami i blokują wyjazd, albo rowerowe leszczyki.Pchają się na sam przód, jakby się bali, że nie zdążą zejść z promu i walnął sobie drugi kurs.

Nie którzy zachowują się tak, jakby byli sami na świecie.Egoiści j※.

i tak sie dzieje dość często--z jednej strony to wina kultury parkowania naszych kierowców [ na zasadzie -ja wszedłem a reszta niech sobie czeka]- a z drugiej i to bardzo duża to wina tych pseudo marynarzy ustawiaczy- nieraczy jeden z drugim podejść po wjeżdzie samochodu i zobaczyć ustawienie samochodu-bo stoją na środku promu i machają rękoma-- na prawo -na lewo-prosze-- i nie interesuje ich nic pozatym.. Są bo są-obecny w pracy -ale troche sie zainteresowania ustawianiem-- a może im tak kazano --ale pan kpt.-patrzy z góry-i też nieraczy zwrócic uwagi, , ustawiaczowi''-wszyscy robią wrażenie jakby ta prace wykonywali za kare--albo pasażerów mają ;;;; gdzieśśśś '''-- pieknie żeglugo nasza- zdjecia i wrażenia idą w świat..

Gościu 12.27, a czy tak ciężko pomyśleć o innych kierowcach być może spieszacych się, i podjechać ten kawałek. Dla Ciebie są to cztey metry, dla innych cztery samochody przed nimi na promie, które w rzeczywistości podjechały później. Wystarczy podjechać i sprawa kolejki jest klarowna

pracuje na warszowie promem pływam prawie codziennie zawsze mnie to wk...to jest tak wjechałem i już a reszta chołoty niech czeka na następny prom

Gość • Poniedziałek [14.06.2010, 12:00] • [IP: 195.117.222.*] w ruchu drogowym zgoda, jednak przepisy szczególne określają pojazdy mające wjazd na prom poza kolejnością, nazywane potocznie 'uprzywilejowane' nie muszą mieć lampek i wyjców. Wjazd na sygnałach związany jest z szybszym odbiciem promu nawet niepełnego, wtedy się dopiero będziesz denerwować, bo czekasz na kolejny o czasie późniejszym. Zdaje się, że jeszcze weterynarze mają taki wjazd, no ale ty kózek/koników pewnie nie hodujesz, a i jeżdżą rzadziej. Ciekawe jak to jest dla gazowników, pewnie też powinni czekać, gdy podejrzenie jest ulatniającego gazu, oni nie mają syren. Lepiej narzekać i zmusić by czekały, bo 'im się nie pali', a potem narzekać, jak się ich samemu potrzebowało, no ale częściej inni potrzebują. Gliny - po co mają się szybko przeprawiać, jak nikt nie woła, czy to ważne, że pewnie nie woła, bo swą obecnością nie dali ku temu okazji? A lekarz prywatnym - przecież na pewno nie okaże się, że jest sytuacja kryzysowa i to dla ciebie ;>

niesamowite ;

gosciu 10.52 czemu tak cie boli to ze nie mam zamiaru sie ruszyć? wszyscy i tak stoją to po co mam sie pchać te 4m? dla twojej satysfakcji? siedż spokojnie i czekaj cierpliwie, na prom i tak wjedziesz a ja nikogo przed siebie nie puszczam!

zdjęcia robione kołpakiem od stara ?

niedługo na tym portalu pojawi się artykuł, o pieszym, który zamiast prawą nogą, wszedł lewą jako pierwszą na pasy, naprawdę nie ma lepszych tematów do poruszenia ??

Patrząc w lusterko, całkiem pusto było na promie, trzeba było wiec ryzykować zderzak przy zderzaku?

Pojazd uprzywilejowany to taki pojazd ktory wysyla sygnaly swietlne i dzwiekowe po za tym np Ducato policyjne wazy powyzej 2.2tony a w swietle przepisow takia jest dopuszczalna maxymalna masa samochodu korzystajacego z przeprawy... Podsumowując samochody policyjne powinny wjezdzać na prom (bez kolejki) w naprawde uzasadnionych przypadkach.

Ciekawe jakie normy odległości są ustalone dla promów, ciekawe, czy częściej nie zdarza się, że samochody są zbyt blisko, byle tylko upchać maksymalnie dla oszczędności czasu czekających. Ciekawe dlaczego ktoś narzeka, na samochody uprzywilejowane mając przywilej. Ciekawe czy narzekałby tak samo, jeśli takowy uprzywilejowany byłby związany z jego sprawą. Ciekawe jak wyglądała kolejka na prom, w czasie wykonania tych zdjęć (ile się nie zabrało, czy można jednak było nie upychać). Ciekawe jakby kierowca narzekał, jakby hamulec/bieg nie dał rady przy dobijaniu do brzegu.