O losy szlaku fortyfikacyjnego i przede wszystkim zabytkowego XIX-wiecznego Fortu Gerharda obawia się m.in. jego dzierżawca Piotr Piwowarczyk.
fot. Sławomir Ryfczyński
Uważa on, że budowa gazoportu może spowodować zniszczenie ośmiu historycznych baterii przeciwlotniczych oraz likwidację całego szlaku. Piotr Piwowarczyk mówi też, że budowa gazportu spowoduje zamknięcie jedynej lądowej drogi dojazdowej do Fortu, a to w konsekwencji oznacza brak turystów i tym samym bankructwo fortu.
Jak można zadecydowac o budowie tak wielkiej inwestycji bez konsyltacji ze społeczeństwem? Gdyby ktoś zorganizowal wczesniej spotkanie ze wszytskimi zainteresowanymi pewnie możan by było uniknąć całego zamieszkania, tym bardziej, że o terminalu lng mówi się od wielu lat. Gdzie mieszkańcy Warszowa będą się kąpać- w Międzyzdrojach??
Szanowny xyz- sprawdzaj proszę pisownię, bo miałem naprawdę duże problemy żeby Ciebie zrozumieć!
Szkoda, że zbudowano Swinoport i to w takiej a nie innej lokalizacji... Naprawde szkoda.. Bo to co wyburzyli mogło spokojnie stać i zarabiać na turystyce, a port dalej pracować. I tylko tyle...A na szlaku fortecznym, który chcą zniszczyć to raczej nikt nie zarabia, bo to obiekty, które się zwiedzało za darmo. I przestańcie w końcu Szanowni Przedmówcy pisać o forcie- on jest nie zagrożony. Chodzi przecież o inne fortyfikacje!! Jak można wycztać nie chodzi o to by gazoporyu nie było, tylko żeby tak go ulokowano, żeby wszytsko co cenne zostało.
Tak wlasciwie, to szkoda ze kiedys wybudowano Swinoport, kosztem poru innych bunkrow. Moze by jeszcze jakis jeden Piwowarczyk mial wtedy niezle platne zajecie. Po co nam ten port i te wszystkie miejsca pracy. Ludzie - szanuje i doceniam to co sie dzieje wokol swinoujskich fortow, ale nie one sa pepkiem swiata (Swinoujscia).
>>
przechandlowali nasze zabytki za gaz:(
Zbudować nową drogę- może jakiś wiadukt nad terminalem??, dać parę złotych na remonty fortu i nowy parking czy coś takiego i po krzyku. No i dostep do plaży, dla wszytskich, żeby ludzie z WARSZOWA mieli sie gdzie kąpać.
OJ... coś sie zapowiada, że tak łatwo to tego terminalu nam nie postawią... jak do tego całego bajzlu z bunkrami i latarnią dołączą ekolodzy, mieszkańcy warszowa i rybacy, którzy nie będą mieli gdzie łowić... uuuu
Wara gazownikom od latarni, fortów, plaży i Warszowa! Wybudujcie to świństwo sobie na lewobreż- najlepiej na nowokarsiborskiej
Naprawdę trudno sobie wyobrazić, żeby komukolwiek przyszło do głowy wysadzanie latarni morskiej czy fortu wschodniego.
czarnowidzenie? hmmm. .. a ja myślę, że gdyby nie protesty i media wszystko by wysadzili w powietrze i tyle.. Tak jak po cichu chcieli wysadzic te bunkry w parku.. Przeciez juz je nawet zaczeli burzyć zainim zaceły się protesty... Tak to juz jest- najpierw próbują załatwić cos po cichu.. A później BUM!! i teksty" trzeba było powiedzieć, teraz juz mleko sie wylało, nie wiedziliśmy że to takie cenne...
Zaczyna się typowe dla Polaków czarnowidztwo, przecież każdy zdrowo myślący człowiek wie że jest rozwiązanie tej sprawy.
Fort i latarnia to największe atrakcje nie tylko miasta, ale i całego naszego regionu. Ludzie którzy przy tym pracowali mają prawo się denerwować, że ich dotychczasowa praca pójdzie na marne- zamkną plaże, z kórej turyści przychodzili do tych atrakcji i jak napisał pierwszy kiedyś Kurier Szczeciński odetną drogi. Przypomnijcie sobie, że nikt nie protestowałl dopóki nie zapadła ostateczna decyzja! Trzeba to ze soba pogodzić i tyle. Teminal LNG powstanie u nas i bardzo dobrze, ale dodatkowo musimy zadabać aby nie straciła nasza turystyka.
Rozwiązanie jest proste co do drogi dojazdowej. Przed wjazdem na ul. ku morzu zrobić duzy parking. 2 uruchomić linie autobusowa która będzie wozić ludzi do fortyfikacji przez port. Wątpie aby to stanowiło problem. W cenie biletu mogła by być już cena za wejście na forty i latarnie + transport. Każdy by na tym zyskał.
Myślę, że gazoport nikomu nie będzie przeszkadzał. Jest to pirs rurki i zbiorniki. Dzierżawcy fortu mogą tylko zyskać niemałe pieniądze. Nikt nie powinien odciąć wieży kapitanatu, latarni i fortów. Lepiej zapewnić sobie pieniądze na renowacje niż natychmiast protestować. Na Śląsku tez ekolodzy protestowali przeciw autostradzie wytyczonej jeszcze przed wojną.
nagle sie znaleźli obrońcy fortyfikacji - przez kilakdziesiat lat - stało to i niszczao i jakoś nikogo to nie obchodziło. A jak w końcu cos zaczyna sie robić w miescie to znaleź sie obroćy. Rozwalić te bunkry i tyle
a od kiedy to nasza wladza chce z kims na jakikolwiek temat rozmawiac? gdy pytali czy buduja spytali sie mieszkanców czy tego chca? teraz to woda po kisielu, bo przeciez juz zdecydowali - za nas wszytskich.. szkoda
Dezycja co do lokalizacji zapadła i nikt niej nie zmieni. O to możemy być spokojni. A bunkry powinni zostawic w spokoju- przecież to wielka działka i tak można przeprowadzić budowę, żeby rurki i zbiorniki stały i niczemu nie przeszkadzały..
Ma facet racje- gdy nie protesty to by wszytsko zburzyli, tak jak te bunkry w lesie przy parku. Zresztą o tym że będą kłopoty z tymi fortyfikacjami pisali juz wczesniej w głosie, kurierze itd. Spokojnie trzeba poczekać na plan inwestycji. Co do Parkowej to niestety całe zamieszkanie poza Panem L. z Fortu Reduta zrobił także Pan P. Może i to dobrze, że ktoś tymi zabytkami się interusje, choć przeciez latwiej by było, gdyby wszytscy zainteresowani się spotkali i sobie wszystko wyjaśnili.
Pan P. jest wszędzie gdzie można narobić szumu dla własnej korzyści. Gdzie był jak burzono Baterię Parkową. Czyżby siedział gdzieś schowany.
Na jakiej podstawie Pan P. tak twierdzi? Czy można mówić" spowoduje" bez podstaw? Jeżeli nie ma nawet wstępnego projektu - po co robić aferę, że już decyzje zapadły? Nie lepiej podnieść kwestię dostępu do fortyfikacji i latarni jako wstęp do rozmów? Rozdmuchiwanie sprawy i robienie z tego afery dostarcza tylko argumentów Trójmiastu do podważania decyzji PGNiG. Czy wpływ na robienie takiego szumu"" ma to że Pan P. także przybył do nas z 3miasta?