iswinoujscie.pl • Piątek [04.06.2010, 07:34:34] • Świnoujście
Groźna kolizja

fot. Sławomir Ryfczyński
O dużym szczęściu może mówić małżeństwo – właściciele niebieskiej Toyoty. W czwartek po południu zostali dosłownie staranowani przez samochód marki BMW.Winna była jednak kobiety za kierownicą tego pierwszego auta.
Do kolizji doszło w dzielnicy nadmorskiej Świnoujścia.. Kierująca Toyotą skręcała właśnie z ulicy Matejki w Słowackiego. Prowadząca auto przez moment oślepiona ostrym słońcem nie zauważyła zbliżającego się na drodze z pierwszeństwem auta.. Kierujący BMW śpieszył się do pracy.

fot. Sławomir Ryfczyński
Gdy zauważył nieostrożny manewr Toyoty próbował ostro hamować. Ślady tego pozostały na długości kilkudziesięciu metrów. Niestety, wypadku nie udało mu się uniknąć. Uderzenie w bok było silne.

fot. Sławomir Ryfczyński
Gdy kierowca BMW dobiegł do uszkodzonego auta okazało się, ze za kierownicą siedziała kobieta w trzecim miesiącu ciąży. Wezwane na miejsce zdarzenia pogotowie zabrało poszkodowaną do szpitala. Ze wstępnych ustaleń ratownika wynika, że nic poważnego się nie stało ale ze względu na ciążę kobietę zabrali do szpitala.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Tępić piratów drogowych !
baby są strszne tak jak niemiaszki, dać lejce-konia i wóz drabiniasty, może w tedy były by bezpieczne na drogach...
poprostu pech zycie czasem dobrze ze zyja
jakie dlugie ?? ze 12 metrow :) ale absu nie bylo i dlatego tak lecial i lecial i leciel i nic. ABS by wychamowal pare mertow przed ale by wychamowal :P
baby do garow, a faceci do lopaty - samochod powinien stac nieuzywany i zadnych wypadkow by nie bylo.
jestem kierowcą - kobietą i powiem, że co drugi facet jeździ jakby nie znał przepisów...Kobiety jeżdżą uważniej, a faceci szkoda gadać -" popisówa". Fakt też nie lubię wlec się za niemcami i zdarza mi się przekroczyć 50 nie powiem, ale ci to już wogóle...
może za te obelgi, kobiety powinny złożyć doniesienie do prokuratury?
ile jechał kierowca BMW (artur lub basia?), że takie długie ślady hamowania, na pewno nie do 40km/h ?
ładnie musiał lecieć tym BMW przed skrzyżowaniem skoro ślady chamowania są takie długie!
pinokio dasz rade
Gość • Piątek [04.06.2010, 14:43] • [IP: 80.54.123.**] BABY DO GAROW NIE ZA KIEROWNICE Gość • Piątek [IP: 80.54.123.**] TE PIZ.., NIE UMIEJA KIEROWAC BLADZIE SWINOUJSKIE przez takich smrodków żal mi że abortcja jest zakazana! gdyby matka wiedziała co z tego wyrośnie...
M3 bez hamulców-luksus ⅩⅫ wieku.
A w tym super duper em-pałer beemwu miał basy sto hercowe?
To teraz (T1) jest warte 150 max 170 PLN.
to auto posiada nr1 z tej wersji i ma certyfikat, widzialem i bylo napisane: сертифи
082;ат за оригина
083;ност NR1
ale urwal
tam jest 40 i przejście dla pieszych. BMW za...dalało widać jak długie są ślady hamowania
to jest wersja turecka a nie bulgarska to raz. A dwa cena 150-170 tys nie obejmowala rolety tylnej szyby. Co do wypadku to rzeczywiscie warto zadac sobie pytane gdzie byli rodzice ?
To prawdziwe m3 - specjalna wersja tzw." Bułgarska" wyrozniala sie tym, ze nie uzyto sporotwego ospoilerowania i zamontowano atrape malej rury wydechowej jakiej uzywano przy modela 316 i 318 a prawdziwe dwa wydechy znajduja sie po bokach auta. Klasa - nierzucajaca sie w oczy potega. Wartosc tego cacka (wersji bulgarskich wydano zaledwie 1001) to jakies 150-170 tys zlotych. Szkoda, ze mialo stluczke.
Całkiem możliwe, że to M3. Nie zaprzeczam ale też nie potwierdzam ;d
Po cholere komentujecie takie bzdety?
Statystyka. Wiecie ze w Polszy jezdzi okolo 4 razy wiecej modeli Bmw Motorsport niz w rzeczywistosci opuscilo fabryki? Wiecie ze statystyczny kierownik po zalozeniu emblematu motorsport (M) odczuwa zauwazalnu wzrost mocy o 12, 5 %?
Chodzi o to, ze jest to prawdziwe M3, a nie jak wiekszosc z doklejonym znaczkiem. 321 koni mechanicznych.
A łyźka na to..niemożliwe..
Artur nie łam się auto się wyklepie:)