Wjeżdżanie pod prąd, zwłaszcza w uliczki jednokierunkowe, albo próba „przebicia” się przez ślepe uliczki, parkowanie w zatoczkach dla autobusów – to tylko niektóre z przykładów iście cyrkowych manewrów, jakie wykonują niemieccy kierowcy.
Sytuacja na zdjęciu, które przestawiamy, to swoiste apogeum, tego, co wyczyniają na naszych ulicach kierowcy zza zachodniej granicy.
- Audi spory kawałek jechało po chodniku – mówi jeden z mieszkańców. – Właściwie chodniku i ścieżce rowerowej. Potem niczym przechodzień, wjechało na przejście dla pieszych. Dziwne, że skręciło na jezdnię, a nie „przeszło” sobie przez pasy, aby dalej jechać chodnikiem.
z punktu pieszego i roweżysty uważam, że niemcy jeżdżą bezpiecznie jak wchodze na pasy z wozkiem z dzieckiem jak stoi niemiec wchodze bez leku , jeżeli polska reiestracja drzę ze strachu, niestety to jest opinia wielu ludzi i nie ma się co obrazać, brawura była dobvra jak sie powoziło furmanką a jeśki ktoś ma auto musi uznać , że zawsze pieszy i roweżysta ma pierszeństwo
Taka jazda bez wlaczonych swiatel okazuja kpine z Polakow, Polski i naszej Policji. Oni na sile chca placic mandaty, wiec Policja powinna nie miec wobec niemcow zadnej litosci.Ich policja trzepie szczegolowo Polakow pod byle pretekstem, bo nas nie szanuja.Ich genow sie nie zmieni.
LUDZIE U NAS NIE JEST PANSTWO POLICYJNE JAK W NIEMCZECH CO SIE CZEPIACIE.
Ja znam tego Niemca, to Polak wiecznie zachlany, mieszka w Bansinie, bezrobotny na zasiłku niemieckim, na imię ma Andrzej. ... no, no, typowy Niemiec !
Właczył światał a to już coś
Mial w nawigacji trase rowerowa wbita :)
Hej, hej Panie Muchla, czyzby pana orły niemieckiego nie znali.Bo nasza odważna POLICE to nas mandacikami każe, potrafi tak pogadac ze nic sie już nie chce, pogrozi paluszkiem, zagrozi mandacikiem oczywiście w naszym POLSKIM języku, bo to co niektórzy z nich dobrze opanowali.no ale jak tu z niemiaszkami gadać skoro ani be ani me po niemiecku czy angielsku. Żeby znac języki obce to trzeba chociaz cos więcej niż zawodówkę na dostatecznym ukończyć. Jak wszyscy wiemy do policji dostali sie z łapanki ulicznej bo kadr im brakowało, więc taki orzeł czuje sie znakomicie kiedy siedmiolatka postraszy pagonami dukając po POLSKU. Ale w innym języku ani dydyrydy. Trudno jaka policja takie prawo ruchu drogowego, a prawo mamy h..., resztę mozna sobie dopowiedzieć.
Komendant Policji powinien bacznie przyjrzeć się pracy podkomendnych, jazda Niemców bez świateł to norma. Kasa miasta z tego powodu powinna pękać od ich ojro. Ciekawe też na jaką sumę miesięcznie policjanci wlepiają mandaty Niemcom. Taka wiedza jest najlepszym testem na ich operatywność.
Przynajmniej zatrzymują się na pasach, nie to co nasi kierowcy.
Znajomy opowiadal mi kiedys jak grzecznie zwrocil policjantowi dlaczego nie widza Niemcow jezdzacych juz na perfa bez swiatel.Szanowny pan wladza pogrozil, ze za dyskusje znajomek dostanie jeszcze wiekszy mandat.Zatrzymany zostal oczywiscie bo zapomnial swiatel włączyc
TO CO WYPRAWIAJA NIEMCY NA NASZYCH ULICACH TO JEST PARANOJA, JESTEM KIEROWCĄ I JUŻ MIAŁAM PARĘ SYTUACJI GDZIE CIŚNIENIE MI PODNIEŚLI, PEWNIE DOPIERO JAK DOJDZIE DO TRAGEDII TO POLICJANCI ZACZNĄ REAGOWAĆ, WIĘC MOŻE ZAMIAST USTAWIAĆ SIĘ W KRZAKACH NA KARSIBORSKIEJ TO WIĘCEJ RUNDEK PO MIEŚCIE PANOWIE POLICJANICI Z DROGÓWKI !!
honekerki z okolicznych wioch są beznadziejnymi kierowcami, policja powinna zabrać się za nich ostro bo stanowią poważne zagrożenie w ruchu miejskim.
tylko zakompleksieni polscy policjanci uwierzyli ze nalezy znac niemiecki lub angielski, a ze ledwie dukaja po angielsku wiec nie chca narazic sie na smiesznosc... , , , a nie wiedza ze np. policja francuska...zupelnie olewa angielski...jak turysta nie umie po francusku to jego problem, to samo niemcy, a juz szczególnie ci z DDR, wogóle po angielsku anii me ani b ani kukuryku..hehe, to nie jest sprawa sadowa ze trzeba tlumacza,
nie trzeba znac jezyka by wypisac mandat...jedyny problem to brak polskich zlotówek, wiec podwozi sie delikwenta do bankomatu i zalatwione, ...ciekawi mnie ile mandatów swinoujska policja wypisuje miesiecznie niemcom, (czy ilosc mandatów wypisanych niemcom jest tajemnica panstwowa?) a ile w Ahlbecku, Bazinie, itp. pewno znikoma liczba...albo wogóle... zakompleksienie policji musi byc ogromne, niemcy by bardziej szanowali polske gdyby policja byla chociaz w polowie taka rygorystyczna jak niemiecka,
Zgadza się Niemcy jeżdżą bez kultury jaką muszą zachować u siebie bo się boją mandatów. Ale też tak jeżdżą bo ruch u nas w Świnoujściu to przykład złej organizacji i głupoty.
A gdzie nasza policja, dzielna, nie znająca jężyków obcych ??
to jest na Witrosa i Matejki to skad on tam K...a jedzie??* Helmutow bo u nich Policja dla nas jest bezwzgledna!
Niemiecka policja nie wysila sie na język polski. Mówią po niemiecku, wypisują bilecik i koniec dyskusji. Nie wiem czemu nasza policja ma w nosie euro które leży na ulicy, wystarczy sie tylko wysilić i wlepiac mandaty za brak świateł. Masa ich jeździ bez świateł i jeszcze jak im sie mówi że powinni włączyć światła to się śmieją.
Ja bym niemcowi takiemu jak ten odrazu wlepil mandat !! ciekawe czy jezdzi tak samo u siebie ??
a policja ich dalej nie lapie bo za trudno sie dogadac po niemiecku, tylko po co dyskutowac? mandat i do widzenia
debile karać * u nich od razu ci karzą płacić jurki
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
swinoujscy policianci znaja slabo jezyk polski z jezykow obcych tylko troszke rosyjski wiec jak maja sie dogadac.ha ha.a niemcy pierdola i jezdza jak chca.gdybym mial wiecej szmalu kupilbym kilka aut i stalbym sie milionerem na stluczkach ze szwabami
Bylem ostatnio na Wegrzech i Litwie, zatrzymali mnie do kontroli, nie znali ni w ząb jezyka polskiego, nie przeszkodzilo to im wlepic mi po mandacie
Gość Poniedziałek [31.05.2010, 12:07] [IP: 77.255.160.***] : Nic nie zrobia :)