Do zdarzenia doszło w południe. Strażacy próbowali nawiązać kontakt z mężczyzną z sąsiedniego okna. Człowiek nie dawał żadnych oznak życia.
fot. Sławomir Ryfczyński
Sąsiedzi z bloku przy ulicy Kościuszki zaniepokoili się leżącym w nienaturalny sposób na parapecie mężczyzną. Wydawało im się, że stracił przytomność, albo co gorsza nie żyje. Wezwano straż pożarną z wysięgnikiem, pogotowie ratunkowe i policję.
Do zdarzenia doszło w południe. Strażacy próbowali nawiązać kontakt z mężczyzną z sąsiedniego okna. Człowiek nie dawał żadnych oznak życia.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Leżał tam i w ogóle się nie ruszał od dłuższego czasu – opowiada z przerażeniem pani Weronika.
fot. Sławomir Ryfczyński
Zadecydowano o użyciu drabiny strażackiej. Jakież było zdziwienie ratowników, gdy człowiek w pewnym momencie ocknął się, podniósł głowę z parapetu i jakby nigdy nic wrócił do mieszkania.
Mężczyzna był prawdopodobnie pod wpływem alkoholu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
OWNED!
Wszyscy sie interesjua innymi co robia niech zaczna sie interesowac wlasna DUP...Ą a co ktos zabrania spania na parapecie ??
psychotropów najadł się z " Jamajka -Jamaica shop i się zawiesił na chwile
nadgorliwość jest gorsza niż faszyzm!
juz więćej nie będe wyglądał przez okno bo policję wezwą:)
spokojnie zdrzemnąć się nie można w tym mieście... hehe
ha, ha kiedyś gdy mieszkałam na przeciw plebani duzego kościoła taki sam przypadek zaobserwowałam.Spał sobie facet na parapecie okna plebani.Po pomoc nie dzwoniłam, bo nie lubię sekciarzy zwłaszcza kiedy piją za nie swoje pieniądze.
Wczoraj pisano tu o pijanej kobiecie leżącej na pasach na ul.Kołłątaja, dziś o pijanym domowniku. Oto obrazki z życia pijackiego w znacznej części społeczeństwa. W Świnoujściu jest. ..90 punktów sprzedaży alkoholu...Hańba, wstyd.
haha ale ludzie sa pojebani...zboczence patrza komus po mieszkaniach...pani Weronika to jaks ninfomanka jak podglada sasiadow
wieczorem powie, ze to byl sam aniol w kasku przylecial na drabinie, a karczych spalone od slonca
i znowu kosciuszki
a niemożna go było potraktowac armatką wodną
on robi facepalma
Wiosna idzie ludzie -każdy jest łasy na promienie słoneczka...zaraz tam pijany.Plażowicz normalny.
No wiecie co - to ślepianie po cudzych oknach i balkonach - jak przesadne - też niedobre i wścibskie - przecie widać wyraźnie, że znużone chłopisko wali w kimkę.
To bylo dobre.