Przerażona dziewczynka była w szoku. Nie zdołała zatrzymać pieska. Smyczą zraniła się dodatkowo w rękę. Pies rasy York miał dopiero 9 miesięcy. Jak każdy szczeniak był energiczny i nie patrzył gdzie biegnie.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wczoraj przed godziną 17 doszło do makabrycznego wydarzenia. Nastoletnia dziewczynka wyszła na spacer z psem. Zwierzak wybiegł na ulicę prosto pod koła samochodu. Dziecko nie zdążyło zablokować smyczy.
Przerażona dziewczynka była w szoku. Nie zdołała zatrzymać pieska. Smyczą zraniła się dodatkowo w rękę. Pies rasy York miał dopiero 9 miesięcy. Jak każdy szczeniak był energiczny i nie patrzył gdzie biegnie.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Wbiegł na ulicę wprost pod koła samochodu marki peugeot – mówią świadkowie. – Smycz zahaczyła o koła i auto pociągnęło kilka metrów dziewczynkę, która w szoku nie puściła smyczy, chcąc pewno jeszcze ratować małego pieska. To był straszny widok. Nastolatkę zabrało pogotowie ratunkowe.
źródło: www.iswinoujscie.pl
mandat dla dziewczynki za spowodowanie zagrozenia w ruchu publicznym, pies powinien byc na pewnej smyczy przy nodze w kagancu a nie lata po ulicy na jakiejs smyczy z blokada psss, kierowca mogl odruchowo odbic w druga strone i potracic ludzi albo inny wypadek spowodowac. z pieskiem to na pole
Napisali: Smycz zahaczyła o koła i auto pociągnęło kilka metrów dziewczynkę. .. To czemu piszecie, że pies jąciągnoł co? Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
przez takich bezmyślnych wlaścicieli psów szwędających się bez smychy lub na kilkunastometrowej smyczy kierowcy samochodów mają kłopoty.Karę powinni ponosić właściciele psów.W Świnoujściu nie liczy się człowiek tylko byle jaki kundel
Do gościa Wtorek [25.05.2010, 02:59] • [IP: 89.78.170.**] nikt po waszych zasrańcach nie ma zamiaru sprzątać, sprzątajcie sobie wafle sami, a smycze zróbcie dla nich po 20 metrów i puszczajcie na miasto będzie co rozjeżdżać a ubezpieczalnia wypłaci za uszkodzone auto.Jak widzę spacerującego psa po mieście to od razu dostaje lacza w łeb.
Ogarnijcie się :/ Szukacie tylko sensacji a sami nie wiecie jak to było.i
Ogarnijie się ludzie, szukacie tylko sensacji a jak was coś takiego spotka? Pomyślcie ludzie! Nawet nie wiecie jak to się wydarzyło a komentujecie że ma iść do poprawczaka. Za co? Żal mi takich ludzi jak wy bo jesteście żałośni.Jak się nudzicie to idżcie się utopić. Nikt nie będzie żałował.
mufur a gdyby tobie zdarzyła sie taka sytuacja to kur*** co bys zrobił
Ludzie oganijie się, szukacie tylko sensacji, a jak was to spotka to będziecie nieszczęsliwi no nie?
Współczuję Ci Emila. Tobie też, Agata!
Ludzie czy wy wiecie co piszecie? Czemu tylko dziewczyne osądzacie? To kierowca który kieruje powinien mieć oczy do okoła głowy. Przeciez w terenie zabudowanym może zawsze się coś wydarzyć. Rozumiem był to tylko piesek, a gdyby to było małe dziecko które zawsze idzie za rączke i nagle się wyrwało. To co kierowcy nikt by nie obwiniał tylko matke? Ludzie zobaczcie co wy wypisujecie. Zrozumcie że wina zawsze jest po obu stronach. Tyle się mówi o bezpiecznej jeździe a pewnie kierowca był zabrany rozmowa z drugą osobą albo przez telefon. Zastanówcie się zanim coś napiszecie bo pamietajcie to mogło być dziecko.
a może otrzymam w prezencie małą małpkę tak bardzo bymchciała mieć
podobna sytuacja miała miejsce na posejdonie, tez właściciel z pieskiem który nie trzymał go na smyczy, rozjechał go autobus.
Współczuję dziewczynce, ale w Świnoujściu często psy wbiegaja na ulicę i TRZEBA PAMIĘTAĆ, ŻE TO JEST PRZEDE WSZYSTKIM ZAGROŻENIE DLA KIEROWCÓW. Z psami chodzi sie też po ścieżkach rowerowych (co gorsza, także... z niemowlętami w wózkach...np.k.ul.W.Polskiego!). W Świnoujściu nie odczuwa się mądrego, nie represyjnego, wychowawczego działania straży miejskiej i policji. Bo" w Polsce jak kto chce".Nie ma też REPRESYJNEGO działania, a widać to po zachowaniu mieszkańców:-z psem do lasu, -z psem na ścieżkę row.- z psem na chodnik, by sie załatwił.
ale urwał,
Może teraz" dziewczynka" nauczy się odpowiedzialności pt. pieska na chodniku trzyma się krótko na smyczy.
dlaczego pies na długiej smyczy tam gdzie chodzą ludzie i jadą samochody. Innymi słowy na ruchliwej ulicy !! to przestroga dla innych właścicieli psiej czeredy.
czyli piesek nie przezyl? bardzo wspolczuje...
jeszcze dopiszę, że śmiesznie brzmi informacja typu" nastoletnia dziewczynka" zawsze wiedziałam, że dziewczynka to mała dziewczynka, a nie nastoletnia panienka - ale to moja uwaga...
idioci, ja też tak będę wam komentować jak was to spotka.
Bardzo współczuję tej dziewczynce. Mam jednak nadzieję, że nie czyta tej strony, bo to całkowicie by ją dobiło. Ale mam nadzieję, że przeczytają to jej rodzice i może zrobią porządek z tymi bezdusznymi istotami, jacy są niektórzy z was. Życzę im, aby to samo spotkało ich dzieci, rodziny.
rację mają ci, którzy piszą o utrzymaniu psa. psy na długą smycz powinny być puszczane na terenie nie uczęszczanym przez ludzi, sama wpadłam w tę"zasadzkę" smyczową i o mało się nie skończyło upadkiem, na uwagę by zmniejszyć smycz oberwałam od właścicielki.że mam patrzeć pod nogi. .. prawdą też jest, że kupy psie zalegają parki, często i chodniki, właściciele nie mają ochoty sprzątać po pupilkach. jestem za tym by porobić toalety dla psów-są takie we Wrocławiu, jestem za wyższym podatkiem dla właścicieli. Źle jest w Polsce gdy w większej miłości jest pies od człowieka. jak widzę całowanego psa, ubranego w kaftaniki, upstrzonego w kokardki, nawet spodenki to robi się mdło, pies to ma być pies, a nie kukła -ludzie idiocieją. CO WY NA TO KOCHANI RESPONDENCI ??
psy na smycze
Kolego z Poniedziałek [24.05.2010, 23:12] Po to place podatek, zeby nie sprzatac.
bo yorki sa glupie! a wlasciciele jeszcze bardziej! kupuja kundla bez rodowodu nie wiadomo po jakich rodzicach, a co za tym idzie zrytym charakterem, do tego zamiast od malego uczyc go posluszenstwa i chodzenia na smyczy rozczulaja sie nad nim, bo taki maly i slodki! a potem takie sa tego konsekwencje!!
Gość Poniedziałek [24.05.2010, 15:49] [IP: 217.97.199.*] bo pies powinien siedziec w budzie!! i tam jest ich miejsce - sam sie zamknij w budzie lamusie.