Szczegóły tego śledztwa zna tylko wąska grupa osób. To dlatego, że jego przedmiot jest bezprecedensowy...
fot. Dziennik.pl
Krakowscy prokuratorzy prowadzą śledztwo dotyczące podejrzeń o łapówkarstwo wśród sędziów Sądu Najwyższego - ustalił "DGP". To badając tę właśnie sprawę, śledczy z prokuratury oraz agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego wpadli na trop słynnej afery hazardowej.
Szczegóły tego śledztwa zna tylko wąska grupa osób. To dlatego, że jego przedmiot jest bezprecedensowy...
Źródło: www.dziennik.pl
Trzeba do CBA wysłac nasz sąd z ponad 900 wyrokami eksmisyjnymi. Będzie sie czym pochwalić.
No to do dupy zaczną się dobierać w sądach i czas najwyższy, okradają ludzi z całego dorobku życia . To nareszcie CBA dobiera się do sądów.
Krakowscy prokuratorzy prowadzą śledztwo dotyczące podejrzeń o łapówkarstwo wśród sędziów Sądu Najwyższego - ustalił" DGP". To badając tę właśnie sprawę, śledczy z prokuratury oraz agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego wpadli na trop słynnej afery hazardowej.
Czemu nie, ryba psuje się od głowy.
sędziowie orzekają na oślep ni badając żadnej czynności prawnej.
A im niższa instancja tym większa korupcja.
To teraz wiadomo dlaczego urząd miasta wygrywa wszystkie sprawy!?