Nie doświadczyliśmy jej, możemy tylko się domyślać czym był jej koszmar. Aby lepiej zrozumieć przeszłość, zdecydowaliśmy się odwiedzić pomnik lotników RAF.
fot. III Szczep Harcerski Słowianie ZHR
65. lat temu, 8 maja 1945 roku, zakończyła się w Europie II wojna światowa. Był to największy konflikt zbrojeniowy w historii świata. Z tej okazji my, harcerze V Świnoujskiej Drużyny Harcerzy "Patria" im. Powstańczej Poczty Polowej z III Szczepu Harcerskiego "Słowianie" ZHR im. Zawiszy Czarnego postanowiliśmy "dotknąć" historii. Dla nas II wojna światowa to kartka z podręcznika.
Nie doświadczyliśmy jej, możemy tylko się domyślać czym był jej koszmar. Aby lepiej zrozumieć przeszłość, zdecydowaliśmy się odwiedzić pomnik lotników RAF.
fot. III Szczep Harcerski Słowianie ZHR
Fragment skrzydła strąconego samolotu i historia nalotu opowiedziana jak gawęda harcerska lepiej uzmysłowiły nam czym był dla Polski i Polaków okres wojenny i bezsens wojny. Taka żywa lekcja historii na pewno zapadnie nam w pamięci i zaowocuje większą świadomością historyczną.
z 19DHSG tez tam byliśmy !
pomnik w karsiborzu polecam fajna wyprawa rowerem
Trzecia linijka tekstu" konflikt zbrojeniowy" ?? Winno być" konflikt zbrojny" panie redaktorze !!
a gdzie jest ten pomnik ?
stad pewnie obecnosc harcerzy pod pomnikiem w miescie i tym ze skrzydlem
Podczas nalotu 16 kwietnia lotnicy z RAF zbombardowali i osadzili na dnie, lecz nie zdołali zatopić, cumujący na Świnie, na wysokości półwyspu Mielin, niemiecki krążownik Lutzow. Ostrzeliwał on wcześniej wojska polskie i sowieckie podczas ataku na Kamień Pomorski i Dziwnów, a także Polaków atakujących Kołobrzeg, a potem na początku maja atakujące oddziały Armii Czerwonej na Wolinie.
wstyd to bezmyślne, zgryźliwe parcie na klawiaturę...
wstyd- parcie na szkło i nic więcej
Ehhhh czego się nie zrobi dla zdjęcia na portalu
Droga młodzieży ze szczepu" Słowianie", ci piloci zestrzelonego 16 kwietnia 1945 brytyjskiego bombowca RAF wspierali w ramach alianckich działań oddziały Armii Czerwonej i Wojska Polskiego walczące z hitlerowcami na Pomorzu, m.in. w forsowaniu Odry w kierunku na Berlin, tak jak wcześniej Amerykanie wsparli bombardowaniem bazy Swinemunde 12 marca 1945 Polaków i Rosjan zdobywających Kołobrzeg i Dziwnów. Dlatego wczoraj oddziały polskie, rosyjskie, amerykańskie i brytyjskie defilowały razem w Dniu Zwycięstwa razem w Moskwie. Dlatego razem z Rosjanami składaliśmy kwiaty pod pomnikiem na Placu Słowiańskim.
Chłopcy jesteście dumą tego miasta w przyszłosci będziecie elitą Polski ! gdy prezydent Żmurkiewicz chodzi składać wieńce katom naszych przodków w tym i harcerzy a zapomina o naszych aliantach tylko wy ratujecie honor Miasta tak jak to było też na pogrzebie Prezydenta Kaczyńskiego !
Granice powojennej Polski wyznaczyły zwycięskie mocarstwa, ale tylko granicę wschodnią jednomyślnie. USA i Wielka Brytania chciały zachodniej granicy Polski bez Wrocławia i Szczecina. Podobnie rząd emigracyjny w Londynie - pisze polityk i zaznaczył, iż:" gdyby w 1945 roku zabrakło I i II armii Wojska Polskiego oraz władz Polski Ludowej musielibyśmy stłoczyć się na terytorium o 20 procent mniejszym-niech o tym nasi harcerze tez wiedza, ze nie byliby tu gdyby Rosja naz nie poparla