Pomysł powołania niezależnej międzynarodowej komisji zainicjował tzw. Ruch 10 kwietnia. Organizatorzy przygotowali specjalny list skierowany do premiera, który odczytali przed Pałacem...
fot. tvn24.pl
Przez kilka godzin, kilkutysięczny tłum, demonstrował w niedzielny wieczór przed Pałacem Prezydenckim. Domagał się od premiera powołania międzynarodowej komisji, która zbadałyby przyczyny wypadku lotniczego pod Smoleńskiem, w którym zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński. Demonstracja odbyła się bez dopełnienia formalności w urzędach.
Pomysł powołania niezależnej międzynarodowej komisji zainicjował tzw. Ruch 10 kwietnia. Organizatorzy przygotowali specjalny list skierowany do premiera, który odczytali przed Pałacem...
Hm w sumie to jakbym miał ginąc w jakieś katastrofie to w kręgach władzy nawet jako pucybut! przynajmniej moja rodzina byłaby otoczona opieką, rentę dostałaby, pogrzeb na koszt państwa itd. Niech nikt nie wmawia mi że wszyscy są równi g.. prawda! Demokracja piepsz..., wystarczy oderwać się od pługa granatem a już się ma się świat i resztę prostaczków z tego samego pola u stóp!
Należy wytyczyć wokół pałacu teren składania wieńców i palenia zniczy a w samym pałacu utworzyć muzeum pamięci.Tylko co zrobić ze sprawą Heweliusza, gdzie Rodziny do tej pory nic nie dostały, a troska Państwa o dzieci zaginionych marynarzy -żadna.Czy są to inne dzieci?
Jak silne sa media, jak potrafia sterowac ludzkimi zachowaniami. To czego TV i radio nie powiedzialo, wykorzystaly wolne media, i te niszowe ALE przy bełkocie medialnym pelnym nieścisłości, zaczyna szukac alternatywnych i dokładnych informacji. Coś czego nie było po katastrofie samolotu w Lasach Kabackich 9 maja 1987. A ruch 10 kwietnia przypomina wydarzenia zwiazane z data 11 wrzesnia 2001 w USA, nazwany 9/11, tam tez ludzie domagali i domagaja sie prawdy...