Od razu na miejscu pojawiły się 2 wozy strażackie oraz funkcjonariusze policji. Czas odgrywał wielką rolę ponieważ ogień był tak wielki, że na podpalenie narażone były także okoliczne drzewa.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wczoraj około godziny 23:30 dostaliśmy informację o wybuchu pożaru na ulicy Jachtowej tuż przy budynku Fundacji św.Brata Alberta. Ogień ogarnął budkę, w której znajdowały się materace pozostałe po bezdomnych. Po ich przeprowadzce do nowego schroniska w starym budynku pozostały jedynie koty.
Od razu na miejscu pojawiły się 2 wozy strażackie oraz funkcjonariusze policji. Czas odgrywał wielką rolę ponieważ ogień był tak wielki, że na podpalenie narażone były także okoliczne drzewa.
fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum
Niestety podczas gaszenia pożaru strażakom skończyła się woda gdyż chwilę wcześniej mieli interwencję na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Paprotna”. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a ogień udało się w końcu ugasić.
fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum
Strażacy wraz z funkcjonariuszami policji badają przyczyny pożaru.
źródło: www.iswinoujscie.pl
TAM NAWET JUZ KOTOW NIE MA PANI CHUCHRO JE DO DOMU ADAPOTOWALA :) FAJNY ZAPASZEK MUSI BYC W CHATCE ;] pOZDRAWIAM I DUZO ZDROWKA ZYCZE ! HIE HIE HIE
ja wtedy nie spałam [ całą noc ] Siedzę se w oknie czekam na kolegę a tam kurde syreny się zaczęłam brechtać ze to po niego [ kolegę ] Psychiatryk na alarmie. ale słucham a tu strażacy PRZEJECHALI moje podwórko i potem już nic nie było słychać. szkoda kotów, fakt nikomu nic się nie stało, ale mogło...I te koty ; [[. Joł
O zwykłej czekoladzie co się dzieciątko baby jagusi denerwuje?
* głupoty, typie 193.O jakiej czekoladzie słodzisz znowu?
To dziwne, że w ostatnich dniach tak często występują pożary małych zabudowań, w dodatku łatwo palnych. Czy to czasem nie jakiś psychol podpalacz, który robi sobie z tego zajawkę? Pewnie mu andrenalina skacze jak ogląda to co się pali. Rozumiem, że nie ma pogody na grilla ale na takim ogniu kiełbaski nie upieczesz. Lepiej niech się służby zainteresują sprawdzaniem czy nie dochodzi do celowych podpaleń, bo to jakieś podejrzane.
Lepiej być frustratem niż cynikiem z obniżonym poziomem cukru, proponuję czekoladę na wyrównanie poziomu nie tylko cukru dla Dziecka Baby Jagi wskazane
Gościu 193, co tak Ci cukry skoczyły? Jesteś frustratem?
„Niestety podczas gaszenia pożaru strażakom skończyła się woda gdyż chwilę wcześniej mieli interwencję” (‼) Lepiej za imprezować na Karuzeli kultury -———- Prawda Janku?, niż zainwestować w Cysterne Strażacką.
czarna seria.. i pracowita noc admina xD
Tyle pisało się na portalach świnoujskich o Jachtowej, pozostawionych tam kotach czy fatalnie zabezpieczonym terenie. Tego typu działanie na pozbycie się problemu bądź problemów to" najtańszy i najszybszy sposób", jak kto woli.
kwiat Świnoujścia zostawił syf po sobie i to miasto winne bo nie posprzątało tak jak nie odśnieżało im dojścia do domu
* znamy się tyle lat i nie przypuszczałem, że takie wypowiedzi jak ta z godziny 8.35 nadaje się Twoim zdaniem do publikacji, prosiłem godzinę temu o usunięcie jeszcze raz pytam od czego masz tam moderatora?Naprawdę tego typu kpinki rodem TVN 24 to twój ulubiony sposób wyrażania myśli ? Nie mogę w to uwierzyć !
jachtwa gate?
Do AMBASADORA. Ma chyba racje w 100%. Ani straż ani policja nie zainteresowały się tym co się tam dzieje. Warto byłoby prześledzić czas od pierwszego zgłoszenia do przyjazdu na miejsce pierwszego patrolu Policji i Straży Pożarnej. Pan Ambasador chyba zidentyfikował poważną aferę, w którą wpisują się służby. Nie jest wytłumaczeniem, że w tym samym czasie gdzie indziej się paliło. Po zdjęciach widać, że dobrze się hajcowało więc ktoś dopuścił specjalnie do takiej sytuacji. Dobrze, że nic więcej się nie zajęło.
Cha ciekawe, a może komuś zależało by budynek spalić.Koszt nowego hotelu jest mniejszy jak odnowienie zabytkowego budynku.Może warto by się przyjrzeć bliżej temu pożarowi
Koty podpalacze :)
strażakom wody zabrakło? szok!!
Zobaczycie, te koty wytną jeszcze nie jeden numer ! Do schroniska z nimi ! ;-)
Co za noc...