Pogoda, to ona w pewnym sensie wpływa na mieszkańców, których głównym źródłem utrzymania jest turystyka. Aura, która towarzyszy nam od kilku dni bardziej bardziej odstrasza niż przyciąga wczasowiczów.
-Tak zimnego maja nie pamiętam, prowadzę punkt z lodami na świnoujskiej promenadzie. W tym roku było wyjątkowo kiepsko. Trzeciego maja miałam zamknięte. Lało. Promenada świeciła pustkami. Odwołano większość imprez. Więc, kto w taki deszcz przyszedłby na deser?- pyta Anna prowadząca własny interes.

Długa mroźna, śnieżna zima, mało produktywna w turystów wiosna powoduje, że świnoujścianie liczący na turystów co raz częściej muszą szukać dodatkowego źródła utrzymania.
-Wynajmuję pokoje od kilkunastu lat. Kiedyś miałam wczasowiczów przez cały rok. Teraz dorabiam jako kasjerka w sklepie spożywczym. Weekend majowy to jakiś koszmar. Miałam 4 osoby ze Śląska. Małżeństwo z dwójką dzieci przyjechało 1 maja. Mówili, że chcą zostać tydzień. Niestety. Dwa dni później już ich nie było. U mnie pokój czteroosobowy kosztuje 160zł. Nie jestem w stanie z tego się utrzymać-twierdzi pani Ania.

Jesienna pogoda utrzymująca się od kilku dni to dość dobry zarobek dla właścicieli miejscowych taksówek.
- Dla mnie może padać do końca września, a nawet i przez cały rok. Przecież jak nie turyści, to miejscowi wsiądą do taksówki. Deszczu nie lubi nikt. Niejednego klienta w taką pogodę wiozłem na przykład spod dużego kościoła na pocztę główną. –opowiada taksówkarz.

Jak się okazuje nie tylko pogoda odstrasza goszczących w mieście wczasowiczów.
- Jestem z Łodzi. Wczoraj chciałem pojechać z żoną do pobliskiego Kamienia Pomorskiego. Ustawiliśmy się w kolejce na przeprawie „Bielik”. Po około godzinnym oczekiwaniu na prom, podszedł do mnie pan pracujący na promie i poinformował, że ta przeprawa jest tylko i wyłącznie dla mieszkańców miasta. Nie zauważyłem tablicy informującej, że z „Bielików” w dni powszednie mogą korzystać tylko mieszkańcy lub inne osoby mające zezwolenie na tę przeprawę. Mam prośbę do władz miasta, aby taką informację umieścili w bardziej widocznym miejscu. Takie żmudne czekanie to nie dla mnie, raczej więcej tu nie przyjadę- podkreśla łodzianin.

Młodzi ludzie wyjeżdżają z miasta, bo jak twierdzą Świnoujście jest atrakcyjne, ale tylko w sezonie letnim.
- A co tu robić od października? Na basen miejski nie pójdę. Gdyż często wykrywany jest tam gronkowiec. Kiedyś kilka razy byłem w kinie garnizonowym, było beznadziejnie Oprócz tego rynek pracy jest ubogi. Świnoujście nastawiło się na zysk od zachodnich sąsiadów. Szkoda, że zapomniało o nas, ludziach młodych.-podkreśla tegoroczny maturzysta.


W Świnoujściu od kilku dni brakuje słońca. Jest zimno. Narzekają wszyscy, zarówno wczasowicze jak i mieszkańcy. Takie zjawisko w maju to nic niepokojącego mówią meteorolodzy . Synoptycy zapowiadają, że w już w przyszłym tygodniu zrobi się znacznie cieplej. Trzymając ich za słowo z niepokojem czekamy na ocieplenie, którego tak bardzo nam wszystkim brakuje.

mazd

źródło: www.iswinoujscie.pl