Prawdopodobną przyczyną wycieku wody było uszkodzenie betonowego zbiornika jaki znajduję się na szczycie w lesie.
Zbiornik jest zapewne pozostałościami po budynkach, jakie niegdyś się tam znajdowały.
fot. Czytelnik
Nie po raz pierwszy już na chodniku przy ulicy Matejki pojawił się strumień wody niewiadomego pochodzenia. Wylewał się ze zbocza wprost na chodnik. zaskoczeni mieszkańcy wezwali straż pożarną. Ta ostatecznie nie musiała interweniować, bo sytuacja nie stwarzała zagrożenia. Skąd jednak wzięła się woda?
Prawdopodobną przyczyną wycieku wody było uszkodzenie betonowego zbiornika jaki znajduję się na szczycie w lesie.
Zbiornik jest zapewne pozostałościami po budynkach, jakie niegdyś się tam znajdowały.
fot. Czytelnik
Przypadkowy przechodzień spacerujący w okolicy z psem powiedział nam, że to nie pierwszy raz, kiedy wylewa się w tym miejscu woda.
Dodał jednak, że nigdy nie było jej tak dużo.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Normalnie laczki wirują.
Dokladnie tak. Na szczycie tego wzniesienia przy ul. Matejki od lat sześdziesiątych (jak pamiętam) znajduje się studnia solankowa. Zanim powstał chodnik widoczny na zdjęciu z nie zabezpieczonej studni często solanka wylewała się wprost na ulicę (wówczas brukowaną) nanosząc spory garb piachu. Jak widać obecnie ciśnienie solanki znowu robi swoje.
a w ZWiK-u ciągle brakuje wody??
Dzień dobry Państwu.Przepraszam za spóźnienie.Czy ktoś z Państwa ma może ochotę udzielić głos? Chciałem Państwa poinformować, że to jest cudowna woda ze źródełka z Częstochowy.
to jest woda solankowa z uzdrowiska bo oni maja tam swoje zrodelko bylo to zglaszane juz kilka razy i do uzdrowiska i do zwiku ale jak widac dupa :/
To sie nadaje do Archiwum X
Filmiki bardzo złej jakości telepie tą kamerą chyba ma delirkę po balandze , czy to jest czysta woda czy ścieki ??
to poczatek konca swiata
To niewątpliwie jakis znak:)
święte zródło ;)
To przerażające. Jak można żyć w takich warunkach? To zasługuje na ogólnopolskie zainteresowanie. Może Elżbieta Jaworowicz coś tu zaradzi.
studnia wody pitnej
może to źródło: www.iswinoujscie.pl
wywyjaśnienie jest proste, we wnętrzu góry są podziemne przestrzenie. Wiem bo muj świętej pamięci brat opowiadał mi jak wchodził do tych kazamatów. Jako że w tym roku było dużo śniegu to musiał on się roztopić i ta woda prawdopodobnie zebrała się w tych przestrzeniach. Teraz gdy po zimie ziemia rozmarza, woda ta zaczyna się wydostawać na zewnątrz i spływa wszelkimi możliwymi przejściami. ot i cała tejemnica
tam na górze jest odwiert solanki i stąd ta woda
plaza gorska woda piekne kobiety bijemy miedzyzdroje na glowe swinoujscie zadzi
a niech ktos tam na ta gorke wejdzie tam to dopiero dziwnie wyglada
To nie są żarty ?
u gory jest studzienka...sprawdzcie to!
Drogi Panie redaktorze jestem w Pana wieku i doskonale pamietam (z lat kiedy miałem ok. 7 lat) że w tym miejscu u gory biło zrudełko nie wiem czy było sztuczne czy naturalne myślę ze powinien Pan skontakotować się z Panem Niedzwickim lub inną osoba znającaa siec wodociągowa miasta co dopełniło by artykoł. (myślę że dziennikarstwo polega też na dociekliwoci)
ktoś coś wie na temat tego zbiornika ? te górki mogą mieć w sobie kawałek historii
Ze studni ktora znajduje sie na gorze przykryta betonowa plyta od kilkudziesieciu lat...
Az 2 filmy trzeba bylo nakrecic... alez akcja :)
A to nie solanka? Przecież na szczycie tej górki jest zbiornik solanki Uzdrowiska Świnoujście, może uzdrowisko go przelało?!
powąchajcie może to bimber od zakonnic ucieka