- Wraz z polepszeniem się pogody, rodzice coraz częściej decydują się na spędzenie czasu ze swoimi pociechami na świeżym powietrzu – pisze Internautka. – Gdy maluchy się dobrze bawią, dorośli rozpoczynają „walkę” o wolną ławkę. A ważne jest żeby każdy czuł sie dobrze w takich miejscach.
Czytelniczka dodaje, że Świnoujście zaczynają tłumnie odwiedzać turyści i ważne jest żeby po powrocie do domu dobrze mówili o naszym mieście.
- Chciałabym, aby problem dotarł do władz – mówi kobieta. – Mam nadzieję, że zaowocuje to większą ilością ławek.
Przecież jak nie ma pogody, jest zimno czy pada deszcz, to wiadomo, że ławki są puste.Czy to jest takie skomplikowane?Z dziećmi, jak jest zimno, to nie chodzi się na plac zabaw.Sama jestem mamą dwójki dzieci i często w lato tam chodzimy.Zgadzam się z autorem artykułu i mamą sygnalizującą ten problem, że jest za mało ławek. Parę na krzyż przy takiej ilości dzieci i rodziców, to zdecydowanie za mało.Tym bardziej, że spędza się tam parę godzin i trudno wystać, albo dreptać za pociechami. A dzieci wspaniale się bawią w swoim towarzystwie i nie potrzebują kwoki, żeby nad nimi cały czas stała!Obserwacja i w razie potrzeba mała interwencja w zupełności wystarczy.Dzieciom też trzeba dać trochę luzu i pozwolić im samym np.zjeżdżać po ślizgawce, a nie zawsze za rączkę:)A piaskownicę, to faktycznie przenieść w nasłonecznione miejce. Tam ciągle jest cień i dzieci są sine z zimna, a i piasek w ogóle się nie nagrzewa.Reszta ok, bo naprawdę fajny jest tam sprzęt, w miarę nowy i dzieci się cudownie bawią, a o to nam wszystkim chodzi.
Szkoda turystow - zanim w koncu zdaza znalezc kogos kto im powie gdzie sie udac za potrzeba - niespodzianka murowana (zwlaszcza u malych dzieci).
Ławki zniknęły także spod domów. Nie ma gdzie usiąść czekając na taxi, np. przed wieżowcami na ul. Matejki.
co Wy ludzie?! Place Zabaw Wam się marzą, Toalety Publiczne? A Janek za co sobie fundnie Karuzelkę, hmm?
Prawda-brakuje lawek, toalet w ogole nie ma na miescie, nic dziwnego ze ludzie sikaja pod drzewkami albo w krzakach-no bo gdzie?Nikogo w urzedzie to nie interesuje-chyba nie maja takich potrzeb jak zwykli obywatele.
Co do lawek, to w calym miescie ich brakuje.Wszedzie czasami trzeba przysiasc a tu nie ma gdzie.Na ul Grunwaldzkiej przed rynkiem, malo ze na przystanku autobusowym nie na gdzie usiasc i ludzie siadaja na smietniku, to jeszcze jak pada deszcz to nie ma gdzie sie schowac, bo ten kto stawial znak dotyczacy przystanku nie pomyslal ani o lawce ani o wiacie.Nic tylko stac i moknac
Poruszyliscie bardzo powazny problem naszego miasta.Plac zabaw kolo policji jest ale mimo nowych sprzetow na wymiar skromny.Przydaly by sie jeszcze hustawki w okolicy slonecznej, co do piaskownicy jestem tego samego zdania.Tez powinna stac na sloneczku.Ten plac jest dla dzieci, powinno byc tam wiecej atrakcji i duzo kolorow.Skoro male Miedzyzdroje maja super plac, to moze wziasc z nich przyklad...
A może czas sie zainteresować"wielorybami" na placu zabaw dla dzieci przy promenadzie tzw statek. Gdy robi się ciepło to strach tam iść bo wieloryby masowo wyrzucają swoje cielska. Może czas powiadomić Greenpeace.
prawda boli...gdzie są toalety miejskie bezpłatne!!przy placach zabaw szczególnie !!to jest po prostu skandal!!
Ławki ławkami - ale brakuje TOALET przy placach zabaw. I to jest też problem. Bo usiąść to można na piachu czy trawie (najpierw sprawdzić czy nie ma" niespodzianki") a potrzeb fizjologicznych niema gdzie załatwić.
a ławek pustych wokół nie brakuje wystarczy tylko popatrzyć na fotkę
...ŁAWKI SĄ NA PROMENADZIE -DLA NIEMCÓW ! A MY MIESZKAŃCY - MOŻEMY NA PIACHU SE POSIEDZIEĆ...
Co fakt, to fakt.
wg. za mało ławek a ta na zdjęciu - w tle` jest PUSTA. yy i co teraz ??
Po co nam ławki, po co nam młodzież w tym mieście, przecież urząd i sfera budżetowa moją obsadę dożywotnią, młodzież w tym mieście jest zbędna bo jest zagrożeniem dla. ..
...a miasto nam piknieje pod rządami fasoli, adin, dwa, tri.
brak ławek brak placu zabaw spójrzcie jaki jest piekny w międzyzdrojach sam z 3 letnią córką tam jeżdże
Dodać ławek, i przestawić piaskownicę w słoneczne miejscie, bo tam gdzie teraz jest, przez cały dzień jest tylko cień a komary gryzą na potęge.
to prawdana placach zabaw zdecydowanie brakuje lawek, no i miejsc do przebrania dzieci równierz.
Najgorzej jest przy placu zabaw przy ul. Mieszka I. Goście chlejący piwo, brud, walające się puszki i butelki, uwalona błotem z butów ławka, psy, dzieci. Wszystko razem. Naprawdę dziwię się, że ktokolwiek tam dzieci prowadza, bo ja się czasami boję tamtędy przechodzić.
W tym mieście jest wszystko i nic.
w tym mieście placów zabaw brakuje !!
Ławek? A wiecie, że w Świnoujściu nie ma ani jednego miejsca gdzie można by było wejść i przebrać małe dziecko?
oj wielbiciele piwa będą zadowoleni.
Jako wielbiciel zimnego Bosmana podpisuję się pod tym apelem!