iswinoujscie.pl • Wtorek [04.05.2010, 07:07:20] • Świnoujście
Deszcz i chłód im nie straszne

fot. Krystian Papski
Maciej Twór zwyciężył w biegu głównym na dystansie 3 mil morskich w tegorocznej edycji biegów Konstytucji Trzeciego Maja. Jako drugi linię mety osiągnął Friedrich Benjamin z nimieckiego Lubmin, a trzeci – reprezentant Świnoujścia-Marcin Kowalczyk.
Największym przeciwnikiem biegaczy i organizatorów okazała się pogoda ale i z tej rywalizacji zwolennicy joggingu wyszli zwycięsko.
Zmagania na trasie biegu rozpoczęły się już na kilka godzin przed startem. Organizatorzy z Miejskiego Klubu Lekkoatletycznego „Maraton” w zacinającym deszczu przygotowywali trasę. Jerzy Łapiński i Janusz Walkowiak mieli momenty zwątpienia czy impreza w ogóle się odbędzie. Hart ducha biegaczy i tradycja okazały się jednak mocniejsze niż kapryśna aura.

fot. Krystian Papski
Na starcie biegu głównego stanęło 65 zawodników z całego województwa Zachodniopomorskiego i sąsiadów z Niemiec. W kolorowych strojach, nawet z wymyślnymi dodatkami i przede wszystkim w doskonałych humorach przebiegała rywalizacja na nadmorskim szlaku.
Uwagę publiczności zwracała czteroosobowa reprezentacja najstarszego świnoujskiego Liceum. Uczniowie L.O. z Oddziałami Integracyjnymi im. Mieszka I pobiegli w chustach i okularach chroniących przed... słońcem. Bujna wyobraźnia okazała się doskonałym sposobem na niepogodę.
Niezwykły bieg musiał mieć także niecodzienną asystę. Stworzyli ją kolarze klubu Baltic Home ze Świnoujścia, którzy prowadzili i zamykali całą stawkę. Wkrótce po zakończeniu biegu na 3 mile morskie Jerzy Łapiński, w imieniu organizatorów wręczył zwycięzcom nagrody oraz pamiątkowe dyplomy pozostałym biegaczom. Tym razem nagrody nie były jednak głównym celem wysiłku uczestników zawodów. W biegu oddali hołd twórcom pierwszej w Europie Konstytucji.
źródło: www.iswinoujscie.pl
co wy chcecie jak miasto daje 4 tyś zł na organizacje takiej imprezy, co roku kasy jest mniej a za rok to pewnie nic nie dadza tylko flota sie liczy, pajace jak spadna do 2 ligi to moze cos sie zmieni
miałam 1 miejsce
Pieniądze idą na Flotę, co wladze obchodzą jakies biegi, zawody" robią" zapaleńcy.
Organizacyjna klapa. Bez względu na pogodę szatnia musi być. Ciepła herbata także - szczególne w taką aurę. Wyniki muszą być dostępne, a z tym jest od lat problem. Jak się czegoś podejmujemy to róbmy to dobrze, a nie byle jak.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Tacy jesteście mądrzy wszyscy, to za rok zgłoście się i pomóżcie zorganizować takie zawody. Nagrody były symboliczne, bo najwyraźniej nie było na nie pieniędzy. Pogoda zapowiadała się ładnie jak to w maju, więc po co komu szatnie? Każdy przychodzi przebrany, ale w tym roku pogoda zaskoczyła, no cóż zdarza się. Pamiętam czasy jak za 1 miejsce dostawało się rower od prezydenta miasta. A teraz nawet prezydent nie przychodzi na te zawody. Zastanówcie się czasem co piszecie, bo najłatwiej skrytykować.
Ha sam ta trase budowalem :d hehe
Takie tłumy biegły, że całe szczęście, ze nie zadeptali Rogala :)))
Najwyższy już czas zmienić organizatorów tej imprezy. Z roku na rok jest gorzej i chyba na siłę ten bieg jest organizowany. Jedyne plusy to dobrze oznakowana i właściwie zabezpieczona trasa oraz te skromne upominki dla zwycięzców. Minusy - Fatalna praca biura organizacyjnego zawodów. Przebieralnia w muszli koncertowej, co uniemożliwiło występy młodych artystów z Klubu Garnizonowego. Późniejsze problemy z wynikami. Spiker zawodów nie panował nad sytuacją. Tyłem do publiczności wręczał medale coś tam mamrocząc pod nosem. Ogólny bałagan. I na zakończenie biegu serwowana zimna woda w butlach 5 l dla uczestników zawodów. Super sprawa. A za miedzą w Wisełce, co roku organizują biegi przełajowe i potrafią je przeprowadzić na wysokim poziomie. Wstyd bo Bieg Konstytucji zobowiązuje.
JA CZWARTA, TA W FIOLETOWYM 1 ZDIĘCIE
ja dyplomu nie dostałam ale przynajmniej ludzie ze świnoujścia potrafią poświęcić się dla wysiłku fizycznego ;)
Bardzo ładna impreza.
To prawda organizatorzy nie włożyli żadnego wysiłku i na pewno nie zachęcili do uczestniczenia w biegu. Spróbujcie w przyszłym roku bardziej się postarać. W tym niestety wielki minus dla Was, a dla uczestników wielkie brawa i tych najmłodszych szczególnie!
Orgowie nie przyłożyli się do - niestety. Jak zwykle. Brak jakiegokolwiek namiotu aby się tam przebrać, zostawić swoje rzeczy. Maluchy mokły na deszczu w oczekiwaniu na start a potem przemoknięte i zziębnięte czekały na dekoracje. Na takich biegach zwykle są zapewniane napoje i mam tu na myśli ciepłą herbatę - brak. Brak wyników to najmniej istotny element układanki. Może osoby organizujące zawody powinny sprawdzić jak robią to inni.
brawo nr 20.
ja byłem drugi w 1999-2000
a wyniki ?