Jeden ze świadków wypadku mówił w rozmowie z nami, że kierowca musiał stracić przytomność.
fot. Sławomir Ryfczyński
Do niecodziennego wypadku doszło dziś rano przy ulicy Jana z Kolna. Mężczyzna wyjeżdżał tyłem z parkingu. Z bardzo dużą prędkością uderzył w drzewo. Pień wbił się mocno w auto.
Jeden ze świadków wypadku mówił w rozmowie z nami, że kierowca musiał stracić przytomność.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Włączył wsteczny i nagle z ogromną prędkością zaczął cofać. Przejechał chodnik, „przeciął” trawnik i wbił się w to drzewo – mówi nasz rozmówca.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Zabrała kierowcę do szpitala.
źródło: www.iswinoujscie.pl
ale zerwał
Przykre, wspolczuje...
To mocna przestroga dla cukrzyków. Dobrze że nikogo nie zabił.
ale urwał. !
jak ma cukrzyce to niech siedzi w domu a nie jeżdzi autem jeszcze kogoś zabije
chciał sobie przejechac po trawniku
Ten pan jest chory na cukrzyce i stracił przytomność, nie ma w tym nic śmiesznego, każdemu z nas kiedyś się może takie nieszczęście przydażyć.
Reklama tego samochodu pierwsza klasa!!
a gdzie on najpierw stał? Przejechał chodnik, przeciął trawnik... dziwne...
Napisze krotko, ALE URWAŁ :)
Wasze wypowiedzi świadczą tylko o Was!! Tacy jesteście. Ten człowiek wg świadka stracił przytomność.
W tym przypadku nasuwa mi sie tylk jeden komentarz: AAAaaah, ale uuurwał! Ale to bylo dobre! ;-))
Gaz się zaciął
to był zakład
kupie tanio :)
niema innych tematów ?
Pojechał po bandzie
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Pragnę zwrócić uwagę na ogromne szkody spowodowane jazdą tylko na WSTECZNYM. Ile mógł jechać 30 km/h? Auto się złożyło ! A co gdy jest wypadek ALFĄ na bok lub czoło ? Nikt nie ma szans, bo to szajs i tyle.
hah ALE jaja...na wstecznym tak zgniesc autko no niezle n iezle !Profesionalista!
OJ TO LEPSZY KIEROWCA ODE MNIE, TO NIE JEST AŻ TAK ŹLE ZE MNĄ :)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
co drzewo dogonilo ?
to samochód wbił się jak już do połowy w drzewo -a co z kierowcą?dobrze że nikt tamtędy akurat nie szedł.
za wolno jechał