Tego typu sprzedaż perfum jest znana nie od dziś. Rzadko można jednak spotkać na raz aż tyle osób namawiających nas do kupna.
- Jeśli sprzedają towary, to powinni mieć przecież kasy fiskalne, dawać paragony jak wszyscy inni – denerwuje się jedna ze sprzedawczyń drogerii. – My musimy podatki odprowadzać. Mamy oryginalne perfumy. Nie dziwę się, że mogą mieć tańsze produkty. Co do ich jakości – mam wątpliwości.
Przechodnie narzekali też na zbytnią natarczywość sprzedawców.
- Powinni mieć jakieś stoisko – mówi młoda kobieta. – Jeśli będą zainteresowani, to sami podejdą. A nie tak zaczepiać na chodniku.
mysla ze maja walizeczke, czarna kurteczke to w ludziach wzbudza zaufanie, żałosne TYPY !!
ludzie nie dajcie się nabrać po tych perfumach się smierdzi
pszestempce
pogonic wiesniakow co to jest. ..ludzie placa podatki a te buraki co. .wypie...dalac
Wy się nie znacie..to są przedstawiciele Daglasa:)..badają rynek..
faceci w czerni:)a te teczki to chyba od Stana T:)
Aż dziwne, że jeszzce ludzie dają sie nabierac na te podróbki. Przeciez to śmierdzi za daleka, fuj.
Może najpierw zrobić pożądek z bizmesmenami z pod granicy tam to jest kambodża
tak tak - tp nowa generacja okularow dla czarnych TYPOW.
Ten 4 młodzieniec to też sprzedawca.
nie widać, żeby sprzedawali chodzą sobie. A chodzenie nie jest karalne.
powiedzenie żydowskie mówi"lepszy słaby handel niż dobra praca"
Jeden podobny do Polaka co kiedys w pile kopal :D
To nie są zasłonięte oczy, tylko okulary przeciw słoneczne, bo wtedy, kiedy była robiona fotografia, to świeciło Słońce.
ipudelek. brawo
no własnie dobre pytanie z tymi oczyma. ..hmm...
A ja mam pytanie skoro nie sa to przestepcy tylko" sprzedawcy" to czemu zaslania sie im oczy a np czesto na tym portalu pokazuje sie panie sprzedawczynie w sklepach i one nie maja zaslonietych twarzy czy oczow :?!
Kiedyś podobne perfumy próbowały mi wcisnąć młode dziewczyny. Znalazłam na allegro identyczne perfumy i zrobiłam kalkulację. Perfumy, sprzedawane były w ilościach hurtowych (po 100 sztuk) w cenie 3, 5 zł za KOMPLET. Mniejsza o to, że wysyłka wynosi 10x tyle co wartość towaru. Załóżmy, że ktoś kupi 1 komplet (100 szt) perfum i wyda 34 zł. Później rozprowadzi je sposobem “dwa w cenie jednego” za kwotę 30 zł (taką mi proponowały). Rachunek jest prosty: 50 sztuk x 30 zł (cena po jakiej sprzedaliśmy perfumy) = 1500 zł (przychód) - 34 zł (kwota wydana na towar) => 1466 zł na czysto.
Straż Miejska gdzie ? Pewnie siedzą w aucie na Karsiborskiej z wwystawionym radarem.
lipę mają że muszą tak zarabiać na życie... to już jest jakaś desperacja
Po zakladach pracy tez chodza, mowia ze perfum kosztuje 159 zl lub 40 euro a w dniu dzisiejszym dwa za 50 zl !!
nie jedna fortuna powstala poprzez taki ambulatoryjny handel, jezeli te podróbki nie wywolaja wysypki i nie maja jakichs metali ciezkich, to mozna sie smialo kupowac
wiadomo że podróbki :) do tego wystarczy 7 lat życia i normalnie rozwinięty mózg
Zaczepi mnie taki to mu balache zaloze na srodku miasta. FRAJEROW TO SZUKAJCIE W NIEMCZECH PATAFIANY
szum lasu raz poprosze