do Internautki z polski Y: poki co to nie chodzic keja ewentualnie malej nasunac glebiej kapelusik na oczka a jak i tak dojrzy to zawsze mozna puscic kit ze np. rybki tancza breka czy cos takiego bo niestety jak trafi sie glodna lawica to nie ma czasu pier... sie z kazda rybka bo inne odplyna... Pani z lubelskiego u siebie to pewnie widziala rybki tylko w puszce w markecie dlatego taka wrazliwa ale moge obiecac ze zaraz po tym jak slawa mojego oreza obiegnie cala europe i koronowane glowy starego swiata zapragna mnie poznac i zostane uhonorowany tytulem"sir" od razu na uczcie porusze w obecnosci krolowej ten temat i mam nadzieje ze Ona cos rozkmini :) zeby tylko przez takich oszolomow urzad miejski nie rozdal nam miotelek jak maja mnisi buddyjscy bo wtedy juz w naszym pieknym miescie bedzie konkretny paraliz... pozdrawiam!!

To Trzeba Krótko Etyka Wędkarska Od Wielu Lat Zmienia Się Uczy Się Młodych Pokoleń C&R Złów I Wypuść Dbania O Środowisko Sprzątanie Łowisk Mnie Osobiście Niekręci Łowienie Maksymalnych Ilości Do Skupu Po To By Zarobić Albo Kotlety z Płotki oooo Tak...Mięsiarstwo I Traktowanie Ryb W Taki Sposób To Nic Nowego A Taką Informacją I Tak Nic Niezmienimy

A jednak paru buraków się znalazło. Nie dyskutujemy tu o prawach przyrody i zjadaniu się wzajemnie (ryby nie ludzie), a poruszamy temat niepotrzebnego cierpienia. Złowiłeś - hura - miałeś szczęście - wrzuć do siatki i do wody, albo zabij od razu. Jeden " docent" określił, że ryba pamięta tylko 5 sek. Ciekawe jak to zmierzył. Oj ludzie, ludzie, nie rozumiecie jaki problem podjęła czytelniczka. Ma rację - jestem ZA.

Wy ludzie naprawdę jesteście dziwni. Może mięliście miłość w domu i rodzice wychowywali was z krzyżem w rękach? Każdy wędkarz robi to, co uważa za słuszne. W prawie nie ma określone, jak zabijać ryby. Codzień tysiące ryb jest pożeranych żywcem przez ptaki i inne większe ryby. Nie mówcie, jakie to bezbronne. Ryba ma pamięć krótkotrwałą, po 5 sek zapomina co było wcześniej. Pani mądra - od akrtukułu- niech najlepiej wyłapie wszystkie ryby i umieści w akwarium, aby oszczędzić im cierpienia. Zamiast dopatrywać się problemu w nichym lepiej weźcie się do roboty i napiszcie artykuł o pomocy dzieciom z patologicznych rodzin. O robaku też, bo cholernie musi cierpieć podczas nabijania na haczyk i zżerania przez rybę, pomimo braku mózgu.

jak ktoś nie ma serca to niech przynajmniej pomyśli właśnie o małych dzieciach. widocznie ta pani troszczy się o swoje dziecko w przeciwieństwie do takich co się o nic nie troszczą, czyli ludzie płytcy, bez uczuć lub nie mający pojęcia o wychowywaniu dzieci.

Parę dni temu w TVP była pani (animals) która była poirytowana pracą konia w upale a że koń nie pracował sam tylko z właścicielem to jej nie przeszkadzało.

"ryby nie zaliczają się do zwierząt, (...) i nie czują bólu" - człowieku (?), podstawówkę kończyłeś na tajnych kompletach ?

przy każdym wędkarzu powinien być anestezjolog chyba do usypiania pojmanych ryb (ryby nie zaliczają się do zwierząt, nie posiadają emocji i nie czują bólu).Najwięcej ryb ginie zjadanych przez siebie nawzajem żywcem, reszta dusi się w sieciach, tylko mały ułamek pada wyciągnięte na wierzch. Więcej umiera ludzi zabijanych przez koślawy system opieki społecznej ale jakoś to nikomu nie przeszkadza...chyba są poniżej ryb ?

bezapelacyjnie ksiądz powinien udzielać ostatniego namaszczenia takim rybom i nie tylko

ta pani ma najzwyczajniej w świecie - rację.

widać ta pani nie ma poważnych zmartwień. zazdroszczę

A jak kormoran pożera takiego" niewymiara" to może przedtem humanitarnie go zabija żeby się nie dusił?To dopiero jest sadysta - żywcem połyka w całości(coś mi to przypomina hi) a biedna rybka dusi się w jego wnętrzu! Wybić te bezduszne, barbarzyńskie ptaszyska co przyleciały ze wschodu, nienażarte to takie i pazerne!

Taki świat... jedni zabijają i jedzą drugich. Jak się nie podoba to wypad na marsa!

Jak traktujesz zwierzęta, tak traktujesz drugiego człowieka...

to fakt, na nabrzeżu siedzi armia barbarzyńców, których trudno nazwać wędkarzami. Widzą ten proceder nasi zachodni sąsiedzi. Jedyne wyjście, to przepędzić tych zapitych brudasów z reprezentacyjnego nabrzeża. Ze zbydlęcenia nikt już ich nie wyleczy.

Ta Pani trochę przesadza, nie za dużo tego niech się przeżuci na rośliny i będzie git.Trochę przesady proszę pani...

Jestem wędkarzem od dziecka, byłym rybakiem z Odry. Złowiłem, zabiłem i zjadłem tysiące ryb. Jako wędkarz zachowuję się etycznie. Nie męczę ryb, zabijam zaraz po złowieniu te które zabieram do zjedzenia. Człowiek od setek tysięcy lat poluje i łowi bo taka jest jego natura. Przeintelektualizowanym oszołomom przypominam, że to Pan Bóg stworzył taki świat, gdzie jedna istota pożera drugą aby żyć. Są pseudo-wędkarzę, którzy rzeczywiście zachowują się jak ostatnie prymitywy. I to nie tylko tzw. stare dziady. Widzę wielu, także młodych ludzi, którzy często" łowią" ryby na tzw. szarpaka. Widziałem kiedyś takiego" wędkarza" w pobliżu przystani tzw Adlerów. Obserwowałem go dłuższy czas. Przejeżdżający drogą policjant w radiowozie ograniczył się tylko do pogrożenia mu ręką z daleka. Nawet mu się nie chciało wyjść z samochodu!

WIDZIELIŚCIE FILM DOKUMENTALNY ZROBIONY UKRYTĄ KAMERĄ O SCIĄGANIU SKURY NA ŻYWCA ZE ZWIERZĄT CAŁE CIAŁO KRWAWI A ON LERZY JESZCZE ZYJE MRUGA OCZAMI JEST PRZERAZONY I NIE MORZE UCIEKAĆ MA ZYWĄZANE NOGI BŁAGA SWOIM SPOJRZENIEM O LITOŚC A CZŁOWIEK JESZCZE DEPTA JEGO GŁOWĘ WDEPTUJE W PIACH I JESZCZE BARDZIEJ GO MĘCZY

powinni dostawac mandaty po 100zl, to juz pornografia

To nie jest zbieranina z calego świata, to zbieraniona przywieziona eszelonami, która trzymała zwierzeta w wannie

Wszyscy macie nasrane we łbie! Sadyści powaleni! Ryby to też organizmy żywe! Widac że albo lubicie patrzec jak BEZBRONNE zwierze ginie albo poprostu wam jest obojetny los zwierzat (czyli tez ryb) .

Ma kobieta rację, ale cóż to miasto słynie z okrucieństwa nie tylko w stosunku do ryb.Zbieranina z całego świata, bez zasad i etyki.

Do teg dochodzi ze za rybke pozabijali by wędkarzy!

SAMA PANI WIDZI A RACZEJ CZYTA, PRYMITYW NA PRYMITYWIE, MOŻE NASTĘPNE POKOLENIE... ?

jak ludzie się topią czują to samo.