Mieszkam na pierwszym piętrze – pisze kobieta. – Sąsiad „z góry” wydzwania do nas po nocach, szaleje po mieszkaniu, skacze, a od pewnego czasu znalazł sobie też lepszą
rozrywkę: rzuca, a właściwie ciska nam na parapet (czasami wceluje w szyby) żywnośc - jajka, rozmoczone bułki, a dzisiaj pół kostki masła!
Zdesperowana Czytelniczka, jak mówi, traci już nadzieję na spokojne i normalne mieszkanie.
- Czy jest na takich ludzi sposób? – pyta.
Mój sąsiad posiada kundla, który ujada 24 godziny na dobę. Przy czymś takim facio paskudzący na parapet to mały pikuś.
jak żywność jest świeża to tylko sie cieszyć jakie oszczędności na jedzeniu. dobrzy sąsiad chce sie dzielić :P
w morde dziada
takich" sympatycznych" sasiadów jest wieluuu, sama mam takiego nad soba.. brr
A co policja ma zrobić skoro przestępców osły wybraliście na przywódców:) Chcieliście demokracje to macie. Komuna i demokracja to jedno. Z jednego gówna w drugie.
co to za wyraz ten ostatni PYTA Hmm?
Rozmoczone bułki - brawo za kreatywność! lol2
chyba w kazdym bloku znajdzie się taka jedna zakała, ale do takich mułów, to tylko pięść przemawia. Do póki nie dostanie po mordzie to będzie dalej uprzykrzał innym życie.
Niestety.Tylko rozwiązanie siłowe.Jednak trzeba uważać na ew.świadków, bo porządnego człowieka nasza Policja sie nie boi. no i sie przyczepi, " że niby sami łamiecie prawo" Co innego marginesu, bo się boi Chociaż tego marginesu" jakby coraz wiecej, a Policja coraz bardziej strachliwa.
na wawel go wywiesc :)
Ta spluwa to chyba jedyne rozwiązanie , innych możliwości nie ma .
Dodaję jeszcze takich, co resztki z obiadu wyrzucają z okna /jako karmę dla mew, wron, gołębi itp/. Co z tym fantem robić ?
Takich jełopów jest ci u nas dostatek! Jedyne wyjście, to tylko dołożyć gamoniowi w ryj!
Ja tez miałam takich sąsiadów, zdemolowali mieszkanie, ponaruszali ściane nosna budynku, wyburzyli szyby wentylacyjne poprostu chołota. W innym mieście dawno by ich eksmitowali z mieszkania, ale nie w Swinoujsciu. Kiedy podałam sprawe do sądu to ja przegrałam a wydalona ze sądu mec. Nowicka /wskutek postępowania dyscyplinarnego/ obciążyła mnie kosztami sądowymi, bo oczywiście u niej i jej męża przegrałam sprawę. Dziś pani mecenas reprezentuje gminę i nie wiadomo ile napisała pozwów eksmisyjnych na podstawie uznanej przez Sad Administracyjny nieważnej uchwały. Trzeba czekac, aż ktos zrobi porzadek z sędziami i mecenasami bo szkoda kasy i zdrowia na te oszustwa.
Ś-cie się kłania... ;D
ja juz bym nie wytrzymala z takim sasiadem :/
podzielił sie posiłkiem
...kupić spluwę i zabić ch..a !!
Gdzie byli rodzice?? ja pytam...
* i odechce sie glupich zartow. Z takimi smieciami trzeba po chamsku. Jak mialbym takiego sasiada chodzilby jak szwajcarki zegarem albo wolalby sie przeprowadzaic
hehehehehehe masakra normalnie!!
sklepac kolesia i po problemie
Kambodżański i Spółka ;d
droga pani nie ma sposobu bo ja tez mam takiego gnoma w bloku co nawet się załatwia na klatce
naaaaprzoooood !