michael kors outlet here. Go online find the cheap michael kors for bags, purses, accessory. And the wholesale mk products, too.

◇◆◇Jak będziecie mieli taką wspólnotę jak na Wyspiańskiego 36, to będę wam współczuł, aż do śmierci, bo Ci ludzie są dosłownie pop＊＊＊ i się panoszą jakby pozjadali wszystkie rozumy świata (((nawet żarówki nie potrafią wkręcić w domu, tylko wzywają elektryków))) i jakby wieżowiec był ich własnością.Pozdrowienia dla zawistnej Wiesi, gburowatego Zenka i pana Tadeusza :-)

[IP: 80.245.190.*] nie boj sie spółdzielnia ma jeszcze majątek spory, tylko tu gospodarzy trzeba, a nie jakiś napływowych pazernych pseudo prezesów- marionetek

likwidacja spółdzielni SM SŁowianin to jest najlepsze rozwiązanie, powołać wspólnoty

spółdzielnia dba to ludzie nie dbają

spóldzielczośc mieszkaniowa, tak jak ZGM komunalne jest niepraktycznym i przestarzałym tworem Polski az przedwojennej. Po 1994 r. nie spełnia swojej roli, jej zasoby mieszkaniowe sa ubogie i niskostandardowe. Stare spółdzielnie sie nie reformuja, nie remontują. norma jest brud, złe otoczenie

Spółdzielnia popsuła, to teraz niech Spółdzielnia naprawia.

A mi powiedział dzisiaj pewien Beton z pewną panią Betonową, że nie będę mógł roweru wprowadzić do windy do mieszkania, bo będę miał zakaz i obowiązkowo musiał będę trzymać rower w jakiejś obskurnej rowerowni.Wyśmiałem się państwu Betonom prosto w ich wredny ryj.

No tak, tylko narzekać i narzekać. To spółdzielnia zdewastowała te klatki, drzwi i windy - to niech teraz naprawia :) A wy ludziska tylko brać i brać i brać, a od siebie nic. To pilnuj jeden z drugim wspólnego dobra, to będziesz ładnie mieszkać, to Wasze albo sąsiada dzieciaki taki syf narobiły. Czasy komuny już się skończyły, nie ma nic za darmo.

w jakim zakresie spółdzielnia nie wywiązuje się ze swoich obowiązków?

Faktem jest że lokatorzy nie dbają o dobro wspólne ale też spółdzielnia nie do końca wywiązuje się ze swoich obowiązków.

nowa winda kosztuje 120tys.zł:) a autor jest jest umysłowym inwalidą:)

ludzie nie narzekajcie bo w spółdzielni macie jak u pana Boga, wszystko na telefon, obsługa techniczna 24 h, wyprowadźcie sie do wspólnot to zobaczycie jak tam jest, biegiem będziecie wracać do spółdzielni, cudze chwalicie a swego nie znacie

a gdzie odpowiedź zarządu spółdzielni? Chyba że na forum, bo nie w tym tekściku (w żargonie dziennikarskim - tekst z dupy pisany). Mowa jest o wieżowcu dopiero co ocieplonym, z funduszem remontowym na dużym minusie. Nowa winda kosztuje 600 tysięcy zł. Może wystarczy remont starej? A może są plany zakupu nowej? Na te pytania można było zanaleźć odpowiedź, panie AUTORZE

jeśli uważacie, że to ja sam niszczę sobie klatkę schodową i o nią nie dbam i sam sobie windę spaliłem zapraszam pod mój blok i sobie wyjaśnimy pare spraw pajace internetowi.. zamiast pisać bzdury na necie czekam dzisiaj o 20.00 pod moim blokiem.. zobaczymy czy będziecie tak wygadani..

W porownaniun z Kujawska3 to Mariot.

w porownaniu z Kujawska3 to Mariot

To wyglada super podlug np.Kujawskiej3 gdzie widnieje ostatnia data malowania klatki 1992.W tym miwsiacu trzy podwyzki np.za remontowe.Czynsze siegaja juz zenitu, ktore ida m.i.na osiemdziesiat pensji zatrudnionych pracownikow oraz pensje prezesa, ktory nic nie robi (9 tys).a na ostatnim zebraniu wystapil jeszcze o podwyzke i premie i wiceprezesa(7tys.) i.t.d.

dewastowanie przez młodzież, żle wychowaną to jedna sprawa, a tak zwany fundusz remontowy to inna bajka, sadzę, że gdyby lokatorzy skrzyknęli się i podali tą sprawę do trybunału to byłoby tak jak z tym przekrętem i umowami najmu, ten fundusz rośnie, a tak własciwie co się robi ociepla, okna a windy mają po 40 lat, chodniki między blokami okropne, fundusz miał byc rozliczany blokami i co ano nic

Niech powstanie wspólnota, to dopiero się zacznie. Tylko wtedy nie będzie już na kogo zwalać a tylko i wyłącznie na siebie.

Ja jestem za likwidacją spółdzielni i stworzeniem wspólnot. Jest powiedzenie: co spółdzielcze - to w zasadzie nikogo. Nie ma odpowiedzialności. Gdyby każdą nieruchomością zarządzali sami lokatorzy każdy dbałby o wygląd danej posesji i syn sąsiadów czy jego kolesie nie dewastowaliby bezkarnie mieni. Zawiązana wspólnota (jeden budynek) sama planuje remonty w ramach posiadanych środków i decyduje co jest priorytem.

A co drzwi same się pomazgały, dziura sama zrobiła itd.. jak dbacie tak macie.Widać świeżo pomalowane ściany, czego wy ludzie chcecie, co roku malowania? Swoich mieszkań nie malójecie, a pilnować wspólnymi siłami, kto ma takie zdolności do dewastacji i będzie ok.Ciągłe narzekania a nauczyć dzieci od małego jak szanować pracę innych.A dorośli czasami są gorsi, da się zauwrzyć dość często jak żucają pety gdzie popadnie, mimo że przed nimi szła sprzątaczka i robiła porządek.Dzieci to widzą.Szanójmy cudzą własność i pracę!

Nic się nie równa z majstersztykiem i cudem architektury przy ul. Kołłątaja 1A. Wylano kupę betonu, uformowano schody, zamontowano barierkę, by wejść do. ...nikąd;))) (Lewa część) I za ten bubel zostało zapłacone! A podjazd nie spełnia założeń likwidowania barier, bo w środku człowiek na wózku i tak musi fruwać. Znów gratulacje! I do okulisty proszę;)

Spółdzielnia to nie kto inny tylko jej członkowie.

Spółdzielnię tworzą jej członkowie - mieszkańcy. W dużym stopniu winni są sami - sobie bo nie potrafią zadbać o wspólne dobro.