- Dary te traktujemy jako wyraz dobroci i chęci niesienia pomocy zwierzętom bezdomnym, opuszczonym i porzuconym – mówią pracownicy placówki.
Wśród podarunków jest przede wszystkim karma dla zwierząt, której jak wiadomo w schronisku nigdy za wiele.
- Chętnie przyjmujemy też koce, miski, smycze i wszelkiego rodzaju pomoc – mówią opiekunowie zwierząt.
Sama nie raz i nie dwa zawoziłam jedzenie dla psów, ale jakoś nikt mojego zdjecia nie zamieścił. W zamian chciałam, tylko z moją mała córeczką poogladac pieski na co personel niezbyt chętnie pozwalał, a wręcz dawał delikatnie do zrozumienia, że jesteśmy intruzami. Powiem szczerze, że zaskoczyła mnie ta fotka i tekst.Od razu pomyślałam o kampanii wyborczej.Pomagają zwierzętom! Czemu o przedszkolakach nie wspomną, że zbierają cały rok jedzenie dla schroniska?Żenada
Mam nadzieję, że to karma wyłączne dla psów, bo w tym schronisku kotów nie ma, bo ich nie lubią, a nawet bardziej niż nie lubią" nie znoszą" czego dają jasny słowny i czynny wyraz.
mam nadzieje ze tam niema nic co by mogli zjeść ludzie
Cenię skromność w ludziach.
Pani Filińska już zaczęła kampanię wyborczą?
Wspaniały gest, oby było takich jak najwięcej. Zwierzęta te są tego warte, biedne, osierocone.
To bardzo miłe;) Pozdrawiam wspaniałe Panie;)
Dziękujemy ;)
pieniądze już mają, teraz chcieliby w mediach zabłysnąć
- Chętnie przyjmujemy też koce, miski, smycze i wszelkiego rodzaju pomoc – mówią opiekunowie zwierząt. CHĘTNIE TEŻ WYSTAWIĄ JE NA ALLEGRO.