Nabożeństwo w intencji ofiar koncelebrowali księża z kilku parafii. Modlitwom przewodniczył ks. dziekan Zbigniew Rzeszótko.
fot. Sławomir Ryfczyński
Tym razem nie zagrała Orkiestra, a jedynie marynarz-trębacz. Zagrał wymowną melodię pt. „Śpij kolego”. Można powiedzieć, ze całe Świnoujście modliło się w niedzielę za ofiary smoleńskiej katastrofy. W kościele p.w. Chrystusa Króla był Prezydent, przewodniczący Rady Miasta, radni, reprezentanci firm, marynarze, młodzież szkolna, kombatanci, policjanci, związkowcy... Trudno wymienić wszystkich. Setki świnoujścian wzięło udział w uroczystej mszy świętej w intencji ofiar. Tuż potem wielu zapalało znicze w symbolicznym miejscu pamięci na pl. Słowiańskim.
Nabożeństwo w intencji ofiar koncelebrowali księża z kilku parafii. Modlitwom przewodniczył ks. dziekan Zbigniew Rzeszótko.
fot. Sławomir Ryfczyński
W przejmującym kazaniu mówił o lekcji pokory w jakiej wszystkim nam przyszło uczestniczyć. Spośród ofiar wspomniał szczególnie wiceadmirała Andrzeja Karwetę, który w latach 2004 – 2006 pełnił funkcje zastępcy dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.
fot. Sławomir Ryfczyński
Kościół przeżywa obecnie radosny czas po zmartwychwstaniu Chrystusa. Ale w związku z Żałobą Narodową powrócił tu pokutny nastrój, niczym w tym czasie gdy zbawiciel spoczywał w grobie. PO nabożeństwie nie było wspólnego przemarszu, orkiestry, eskorty Policji. Setki ludzi, niemal instynktownie skierowało się na plac Słowiański.
fot. Sławomir Ryfczyński
Miasto przygotowało to miejsce by właśnie tu pozostawić symboliczną wiązankę, zapalić znicz pamięci. Zniczy nie brakowało. Zabrakło natomiast kwiatów. Być może dlatego, że po prostu nie było gdzie ich kupić.
fot. Sławomir Ryfczyński
Podobnie jak w kościele, oprawę żałobnego spotkania na Placu Słowiańskim stworzyli harcerze. Zastępy I Hufca ZHR z harcmistrzem Przemysławem Chabrosem na czele ustawiły się w szpaler.
Zniczy na placu przybywało do późnego wieczora. O godz. 12.00 na znak żałoby zawyły syreny statków i okrętów w porcie.
Na jutro władze miasta zapowiedziały wyłożenie księgi kondolencyjnej. Będzie dostępna dla wszystkich, którzy chcą wyrazić swój smutek i solidarność z bliskimi ofiar. Do księgi będzie można wpisać się od godzin południowych w Muzeum Rybołówstwa Morskiego. Będzie dostępna w okresie obowiązywania żałoby narodowej czyli do najbliższej soboty.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zaktualizowano: Niedziela [11.04.2010, 20:13:59]
Szkoda że w kazaniu dziekan Rzeszótko zapomniał podać PERSONALIA OFIAR nawet tych najważniejszych... Czy to były dla nas osoby anonimowe ? Cyniczna poprawność polityczna sięgnęła ołtarza. I nie jest to jedynie moja opinia, ale także jednego z radnych o największym poparciu w mieście. Księże dziekanie Prezydent RP miał na nazwisko Kaczyński na imię Lech jego żona Maria, Prezydent RP na uchodźctwie Kaczorowski v-ce marszałek Sejmu RP nazywa się Szmajdziński itd. Dziekan Rzeszótko wysilił sie na" parę prezydencką" Imienia i nazwiska jakiegoś zmarłego Pana ixxxińskiego zmarłego w Ś-ciu kilka tygodni czy miesięcy temu ks.dziekan Rzeszótko nie zapomniał... $$$ Szkoda gdyż od młodego ksiedza na takim stanowisku można by oczekiwać czegoś wiecej niż asekuranctwa do kwadratu.
wstyd mi za Świnoujście, ilość zniczy i na placu i cmentarzu to...garstka;(( (wstyd!!
Bog dal nam ziemie w posiadanie i nie ingeruje w nasze zycie, po prostu jest tam gdzie zawsze :) Niech spoczywaja w pokoju, nie rozdrapujcie ran, a dzwiek syren uswiadomil nam ze ludzkie zycie jest przelotne i kruche.
Panie Boże...a gdzie byłeś w sobotę o 8 56? Panie Boże gdzie byłeś, gdy 96 osób trzymając się za ręce rozrywał wybuch rozpadającej się maszyny? Panie Boże gdzie wtedy byłeś? Panie Boże po co Ci ta elita tam w niebie? Tam łąki zielone, pachnące, tam niebo błękitne, po co Ci Oni tam...? ...ja się tam nie modliłam, ja chciałam przed pomnikiem złożyć hołd...ja chciałam... "...Wyjcie syreny ! Bijcie werble, płaczcie dzwony kościołów !..." Tych wielu co zapalało znicze widziałam...niewielu Ich było!
moze i tu ucichna gorszace swary... oby...
Nie wiemy co straciliśmy, pozostały, żal łzy i pytanie co dalej, skrucha przed samym sobą, to niewiele, ale daję wiarę w dalsze działania określone przez Kaczyńskiego...Honor ojczyzny, i to wystarczy...