Telefon z informacją o tym , że na Warszowie prawdopodobnie utonął chłopiec, dyżurny Komendy Miejskiej Policji otrzymał dziś o godz. 13.40. Zaraz potem rozpoczęto poszukiwania, w których uczestniczyli policyjna łódź motorowa, statek „Cyklon” Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR oraz strażacy z JRG 2 – Warszów. I to właśnie strażakom udało się odnaleźć ciało chłopca. Jak dotąd nie są znane okoliczności tragedii. Policja prowadzi intensywne czynności wyjaśniające.
to już dwa lata mineły ! jak ten czas szybko leci ! szkoda mi go ;( ([*] Robert byłnaprawde odważny i dobry !
wy wszyscy nie wiecie jak to bylo on poplynal za dale3ko i go fala przykryla byl bardzo csilny prad do morza i wcia gnal za nim poplynelo jego 2 kolegow i wszyscy zaczeli sie topic ja z dawidem g. uratowalismy jego kolegow a jego sie ni udalo :(((
Przykro mi z tego powodu. Kondolencje dla rodziny. Nie moge do teraz w to uwierzyć.!
To naprawdę jakiś czarny tydzień w naszym mieście... Bardzo mi żal tego młodego człowieka, kondolencje dla jego rodziny...
Jeju chłopiec w moim wieku... Bardzo współczuję jego rodzicom {*}
Robert był fajnym kolegą uratował życie swojemu koledze a sam zginoł bardzo mi jest przykro i smutno że straciłem fajnego kolegę
Najszczersze kondolencje. Sama mam syna w tym wieku.
Współczuję rodzicom, [*] [*] [*]Robert to był fajny chłopiec.
Który to Robert ? Jak miał na nazwisko ??
Robciu [*]
Brawura, co roku na plaży mozna spotkac dzieci, które nie kiedy mają ponizej 10 lat i są bez żadnej opieki najczęściej ze starszymi kolegami przed którymi sie popisują. Nie mówię że i w tym przypadku również tak było. A tak poza tematem:Sądze że te dwa puntky ratownicze na warszowskiej plaży to stanowczo za mało, plaża jest większa niż świnoujska, a ratowników mniej. [*]
Robert K. był naprawdę odważny, nie możemy uwierzyć akurat że to on[**][**][**]
Robert. K (KOŁEK) URATOWAŁ KOLEGĘ Patryka.R A SAM UTONOŁ TO PRAWDZWY BOHATER [**][**][**]