Chcący dochować tradycji mają pole do popisu w domu, wśród rodziny albo znajomych.
Wiaderko z wodą na podwórku też się może przytrafić w koleżeńskiej zabawie. Jednak nieznajomi przechodnie, zwłaszcza starsze osoby mają dziś nad sobą „parasol ochronny” w postaci zapisów prawa i jego stróżów. Policja zapowiedziała wzmożone patrole na ulicach miasta. Osoby, które nie życzą sobie udziału w dygusowym polewaniu mają do tego prawo i policjanci mają to prawo im dziś zagwarantować. Patrole mają zwracać uwagę także na ewentualne przypadki niszczenia mienia prywatnego i publicznego. To efekt doświadczeń z ubiegłych lat gdy w wielu miastach niszczeniu uległy witryny sklepów i inne obiekty. Także w Świnoujściu pamiętamy już takie poniedziałki gdy większość sklepów była zabezpieczana wielkimi płytami. Mamy nadzieję, że tym razem obejdzie się bez „umocnień”. Prawie każdy z nas korzysta z internetu. Jeśli ostrzeżenia Policji to za mało to może warto skorzystać z www. i po prostu dowiedzieć się co jest istotą i radością śmigusowej tradycji. Tradycji wciąż żywej i otwartej nawet na nowości. Ale na pewno nie - na przesadę!
Maslankiewicz, to dopiero menel.Bez obrazy dla Jnnych.
Zgadzam sie z oblanym ;P jezeli ktos nie życzy sobie byc oblanym to albo niech nie wychodzi z domu do 12, a jesli juz ewentualnie chce zmienic miejsce swojego polozenia w swinoujsciu to proponuje przemieszczac sie taksówka. Tradycja przez takich starych dziadów zanika i niedługo lany poniedziałek nie bedzie dniem wolnym.
to juz nie to samo. dobre kilka lat temu jeszcze byly calej wojny miedzy podworkami (dzielnicami) wszyscy ogromne wiadra z woda otwierane" zsypy" zeby dzieciaki mialy dojscie do kranikow z woda. bylo fajnie teraz to zanika. ... dobra internetu i patologicznej mlodziezy :)
zdjęcie stare sprzed roku.tradycja oblewania wodą zanika, zwlaszcza w miastach.z butelkami latają jedynie te dzieci, które większość swojego życia spędzają na ulicy bo rodzice są bardzo zajęci
tradycja zaniknie bo niedługo oblanie wodą będzie przestępstwem.po to jest lany poniedziałek.zawsze znajdzie się ktoś co mu koszula w tyłku zawadzi
Mamy świeto, prosze nie obrażajmy się!
na dworzec i menelu umyc!!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Pan Maślankiewicz ma misję, może zamiast wypisywać komentarze na iswinoujcie, zapisałby się Pan lepiej, do zrzeszenia upadłych cyganów.Tradycyjnie lany poniedziałek jest do 12.
U nas nie ma tradycji lanego poniedzialku, grupki bezmyslnych gowniarzy latajacych miedzy blokami i lejacych kogo popadnie.Na wsi kaszubskiej lub bieszdzadzkiej leje sie o wiele wiecej wody ale zupelnie inaczej to wyglada, zgodnie z tradycją
Panie Maslankiewicz To nie ten post tu jest post o tradycji a nie o jakis ''brudasach rumunach i cyganach" po 2 nie wiem czy np ludzie tacy jak cygani sa czyms gorsi odnas.
Czas zacząć walkę z miejską lujozą i menelozą. Degeneraci powinni być zepchnięci do rynsztoka, bo tam ich miejsce. Prymitywnym głupkom wydaje się, że są takie" wporzo", a tymczasem to zwykłe brudasy, zwierzęta, rumuny i cygany.
Wdzieranie się do czyjegoś mieszkania, domu, lokalu lub ogrodzonego terenu, aby kogoś oblać wodą, jest przestępstwem naruszenia miru domowego. Grozi za to mandat do 500 zł, czy nawet kara 1 roku więzienia. Oblanie szyb jadącego samochodu czy rowerzysty to wykroczenie. Takie zachowanie może spowodować niebezpieczeństwo w ruchu drogowym, a nawet doprowadzić do wypadku. Grozi za nie mandat do 500 zł. źródło - wp.pl
Polewanie wodą przechodniów, wlewanie wody do mieszkań, klatek schodowych, samochodów i środków komunikacji miejskiej będzie traktowane jak wykroczenie. W tych przypadkach grozi mandat do 500 zł. Oblanie drugiej osoby wodą może być też uznane za naruszenie nietykalności osobistej. Grozi za to mandat do 500 zł, a nawet kara 1 roku więzienia.