POGODA

Reklama


Wydarzenia

Dr Józef Pluciński • Poniedziałek [05.04.2010, 08:11:35] • Świnoujście

Turniej Miast Kołobrzeg – Świnoujście cz. 2

Turniej Miast Kołobrzeg – Świnoujście cz. 2

fot. Andrzej Ryfczyński

W niedzielę 2 lipca 1967 roku w programie Telewizji Polskiej, w ciągu trzech godzin emitowano „na żywo” turniej rozgrywany między miastami Kołobrzeg i Świnoujście.

Były to wówczas w zasadzie równorzędne pod względem wielkości i charakterystyki gospodarczej miasta. Obydwa, po okresie marazmu powojennego, odbudowały się jako modne nadmorskie ośrodki uzdrowiskowo – wczasowe i porty rybackie. Oba wreszcie, zamieszkiwało młode, o dużych aspiracjach społeczeństwo. W tamtym okresie miasta znajdowały się w dwóch różnych województwach, koszalińskim i szczecińskim. Patronujące im władze wojewódzkie były taką promocją ich terenu bardzo zainteresowane i nawet zapewniły na ten cel nagrody, niezależnie od tej, jaką zwyczajowo fundował dla zwycięzcy Urząd Rady Ministrów.

Turniej Miast Kołobrzeg – Świnoujście cz. 2

fot. Andrzej Ryfczyński

Już w początkach roku podjęte zostały niezbędne przygotowania organizacyjne. W Świnoujściu powołany został komitet organizacyjny, w skład którego weszli przedstawiciele władz politycznych, administracyjnych, odpowiedzialni pracownicy najważniejszych instytucji jak Komendy Portu, PPDiUR „Odra”, Uzdrowisk, placówek kultury, Urzędu Morskiego. Pracami kierował ówczesny Przewodniczący Prezydium Miejskiej Rady Józef Trzeciak oraz Jerzy Zygmanowski. Z owego 20 – osobowego komitetu, w mieście zamieszkują jeszcze panie Janina Lech i Ina Porębska oraz pan Bronisław Zimecki. Jak to w tamtych latach bywało, władze miasta wystosowały do wszystkich zakładów i instytucji apel o włączenie się do przygotowań do turnieju i aktywne w nim uczestniczenie. W okolicach kwietnia, przy udziale przedstawicieli Telewizji Polskiej i delegatów obu miast, ustalono listę konkurencji, w jakich rozgrywać się miały turniejowe zmagania. Zdecydowano, że ze względu na specyfikę obu miast, większość konkurencji, mianowicie około 80% będzie związana z pracą na morzu i wypoczynkiem nad morzem. Z tej listy wymienię tylko niektóre bardziej charakterystyczne: sztafeta morska z udziałem pływaków i szalup wiosłowych, konkurs sprawności statków pożarniczych, turniej wiedzy o morzu, degustacja ryb, naprawianie sieci, chrzest morski, spawanie podwodne, konkurs plażowy. Był jeszcze współzawodnictwo orkiestr, konkurs na piosenkę o mieście, walka na bomie, regaty żeglarskie. W sumie ciekawe i urozmaicone konkurencje.

Turniej Miast Kołobrzeg – Świnoujście cz. 2

fot. Andrzej Ryfczyński

Z dzisiejszej perspektywy naprawdę imponujący był rozmach organizacyjny. Było to wówczas największe w dziejach polskiej telewizji zrealizowane widowisko. Wystarczy powiedzieć że w jego realizacji wzięło ponad udział 200 pracowników oraz 15 kamer rozmieszczonych na lądzie, na latarni morskiej i wreszcie na pokładzie desantowca podstawionego do dyspozycji TV przez Marynarkę Wojenną. Na pokładzie tego okrętu znajdowało się stanowisko dowodzenia kierującego całym przedsięwzięciem redaktora Mariusza Marzyńskiego. W obu miastach do rozgrywania poszczególnych konkurencji zaangażowanych były również dosłownie setki ludzi nie wspominając już o barwnych korowodach na ulicach i tysiącach gapiów na ulicach i w miejscach rozgrywania niektórych konkurencji. Oba miasta wspomagane też były sprzętowo i kadrowo przez firmy im patronujące Polskie Linie Oceaniczne wspierały Kołobrzeg, Polska Żegluga Morska Świnoujście.

Turniej Miast Kołobrzeg – Świnoujście cz. 2

fot. Andrzej Ryfczyński

Trudno jest w ograniczonych ramach artykułu opisać przebieg poszczególnych konkurencji. Turniej został skomponowany na zasadzie swoistej rewii zawodów morskich i prezentacji ich typowych zajęć. Telewidz jak najbardziej od zagadnień morskich daleki, miał w ciągu trzech godzin okazję, by zetknąć się z urywkami pracy i zabawy marynarzy, rybaków, załóg statków ratowniczych, żeglarzy, nurków, strażaków morskich.

Turniej Miast Kołobrzeg – Świnoujście cz. 2

fot. Andrzej Ryfczyński

Część konkurencji była rozgrywana w Kołobrzegu część w Świnoujściu na lądzie, ale zdecydowana większość na przylegających akwenach morskich lub na wodach Świny lub Parsęty. Dla przeprowadzenia bezpośredniej transmisji użyto wówczas po raz pierwszy przekaźników ustawionych na okrętach MW i statkach Urzędu Morskiego. Ponieważ były to działania precedensowe dochodziło do drobnych przerw w transmisji i konieczności improwizowania i korygowania przebiegu programu, co czyniono jednak w sposób niemal niezauważalny. Mówiąc o technicznych problemach przypomnieć trzeba niektóre rozwiązania zastosowane dla potrzeb telewizji. Dla przeprowadzenia konkursu spawania pod wodą, wygranego zresztą przez Świnoujście, zbudowane zostało specjalne wielkie akwarium, które ustawione było koło latarni morskiej. Na hasło „wszystko dla telewizji” dopuszczono się nawet zdewastowania staruszki latarni, wycinając spory fragment metalowej barierki na jej górnej galerii, by ustawić tam kamerę TV.

A jakie były wyniki turnieju ? Dramaturgia jego była niebywała, jako że Kołobrzeg objął dość szybko prowadzenie i długo nie dawał się wyprzedzić, wygrywając nawet w konkurencjach, w których zwycięstwa Świnoujście było pewne ( np. konkurs orkiestr ). W drugiej dopiero części Świnoujście odrabiało straty i w ostateczności osiągnięto wynik zwycięski 14 : 12. W trakcie rozgrywania poszczególnych konkurencji, szczególnie takich jak konkurs na piosenkę, zwycięski dla Świnoujścia, czy na film pokazujący chrzest morski, wygrany przez Kołobrzeg, zdania widzów były bardzo podzielone. Podobnie w było w konkurencjach technicznych rozgrywanych na morzu. W tych wypadkach decydujący głos mieli jurorzy. A byli to fachowcy najwyższej klasy: Jerzy Waldorff , muzykolog, czy kpt ż.w. Witold Poinc. Jak to zawsze w wypadku takich konkursów bywało jeszcze po tylu dziesiątkach lat rozmówcy, ówcześni uczestnicy i widzowie nie ukrywali emocji. Jeszcze też dzisiaj tak w Kołobrzegu, jak i w Świnoujściu można dowiedzieć się o fortelach i nie zawsze nazbyt uczciwych sposobach zastosowanych przez konkurencyjne miasto.

Z perspektywy ponad 40 lat wybrzydzać można na pewne niedoskonałości techniczne czy organizacyjne, jakie miały wówczas miejsce. Jedno jednak obiektywnie przyznać trzeba, że żadne późniejsze działania nie były taką promocją dla obu miast, jak ów turniej. Zdaniem piszącego w ciągu kolejnych dziesięcioleci nie udało się już nigdy zorganizować imprezy, która w takim stopniu „rozhuśtała” a jednocześnie zintegrowała społeczeństwo Świnoujścia. Sądzę że potwierdzą to żyjący w mieście aktywni uczestnicy turnieju, jak i jego obserwatorzy.

Turniej Miast Kołobrzeg – Świnoujście cz. 2

fot. Andrzej Ryfczyński

Przedstawiony materiał ilustruje zbiór fotogramów wykonanych w zdecydowanej większości przez pana Andrzeja Ryfczyńskiego. Dwa zdjęcia pochodzą od mieszkańca Kołobrzegu pana Jerzego Patana. Wszystkie prezentowane fotogramy są czarno – białe, trudno też było po latach uniknąć drobnych technicznych usterek. Można powiedzieć, że dodają one tym zdjęciom uroku.

źródło: www.iswinoujscie.pl


komentarzy: 40, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 26-40 z 40

Go:)ść • Poniedziałek [05.04.2010, 11:40:39] • [IP: 188.33.155.**]

Ryynio popatrz na tych ludzi jak się bawią :):)

ryynio • Poniedziałek [05.04.2010, 11:32:06] • [IP: 83.249.20.**]

no i kto mial wtedy telewizor? tylko na swietlicy garnizonowej, w kilku domach wczasowych MSW, i górniczych, oraz ubecy... taki turniej nadawany przez radio mialby jeszcze sens, ale nigdy przez telewizor

ryynio • Poniedziałek [05.04.2010, 11:28:30] • [IP: 83.249.20.**]

jaka ladna cyganeczka

Gość • Poniedziałek [05.04.2010, 11:24:57] • [IP: 93.94.184.*]

mieszkałem wówczas w katowicach i oglądaliśmy owe widowisko w telewizj i od tej pory zawładneło mną świnoujście i można zaśpiewać 40 lat mineło.

Gość • Poniedziałek [05.04.2010, 11:03:25] • [IP: 195.117.222.*]

kiedys bylo lepiej

Gość • Poniedziałek [05.04.2010, 10:16:16] • [IP: 93.94.185.***]

piękne lata-miłe wspomnienia, mimo że byłam wówczas dzieckim

Gość • Poniedziałek [05.04.2010, 10:14:04] • [IP: 80.245.177.*]

Mama?

Gość • Poniedziałek [05.04.2010, 10:08:24] • [IP: 92.42.118.**]

fajna fotogaleria jest z tej imprezy i jakie zabawne hasła:)

Gość • Poniedziałek [05.04.2010, 10:06:26] • [IP: 83.21.141.***]

Nie spawanie pod wodą ale przecięcie płyty stalowej pod wodą łukiem elektrycznym.(co wygląda na spawanie).Spawanie trudniej by było ocenić (jakość spawów a to by było dyskusyjne dopiero RTG mogło by to rozstrzygnąć)natomiast przecięcie było obiektywne.Wiem bo budowałem owy basen w stoczni ODRY i jako wykonawca w tym uczestniczyłem w pewnym momencie jedna z płyt pękła i pośpiesznie zastąpiono ją stalową. Specjalne płyty z szkła TVP zamówiła w hucie szkła o grubości 20 mm. Ta konkurencja przeważyła o zwycięstwie Świnoujścia.Nurkowie z jednostek PRO stacjonujących w Świnoujściu i Kołobrzegu rozgrywali ten konkurs.Był widowiskowy jedynie co to nie wzięto pod uwagę że pod koniec cięcia woda w basenie zmętniała.Cięcie barierki i wnoszenie butli tlenowej i acetylenowej (przeszkadzała kamerze umieszczonej na szczycie latarni)to było ciekawe.Z kosztami się nie liczono pokrywała to TVP która jako tuba propagandowa PRL miała duże możliwości.

AMBASADOR • Poniedziałek [05.04.2010, 09:35:45] • [IP: 217.97.199.*]

Wielka szkoda że już nie organizuje się takich imprez.Pomimo systemu i braku wszystkiego ludzie w tamtych latach byli pogodniejsi i milsi dla siebie, mniej zawistni potrafili się bardziej integrować, bawić wspólnie.Może to i lepiej bo czym teraz jest się chwalić, chyba że snoby jakim kto autem jeździ jaki dom wybudował żałosne.Wiecie jaki jest przepis na przecier z buraka - do BMW wrzucić granat

Gość • Poniedziałek [05.04.2010, 09:34:24] • [IP: 80.54.123.***]

Obejrzałem te zdjęcia przez lupę i nigdzie nie dostrzegłem drutów kolczastych, ubeckich katowni i luf sowieckich karabinów, które według gadajacych łbów z" niezaleznych" mediów były wtedy tak powszechne jak dziś głupota. O co tu chodzi? Dlaczego ci ludzie nie są w łachmanach? Dlaczego nie są wyniszczeni głodem? Z czego się cieszą?

Maślankiewicz • Poniedziałek [05.04.2010, 09:11:24] • [IP: 195.117.239.***]

FAMY w tym okresie też były naprawdę udane. Wszystko wtedy było lepsze, życie radośniejsze, imprezy " udańsze", ludzie sobie nawzajem życzliwi. Nie było tej podłej walki o władzę, bo każdy miał tyle, ile potrzebował. Macie teraz to, co Wam przyniosła Solidarność. Alleluja i do przodu!

Gość • Poniedziałek [05.04.2010, 08:59:39] • [IP: 94.254.241.***]

Świnoujście Tu Tu, Tu TU, Świnoujście...

Gość • Poniedziałek [05.04.2010, 08:32:40] • [IP: 80.245.186.***]

Szkoda, że nie ma więcej zdjęć. Miałam wtedy 9 lat i pamiętam to jako fantastyczne wydarzenie. Ta atmosfera, która temu towarzyszyła. .. Wygraliśmy? Nieważne, pamiętam tylko, że bardzo chcieliśmy.

Gość • Poniedziałek [05.04.2010, 08:32:36] • [IP: 92.42.118.**]

stare dobre czasy prawda Panie Andrzeju ??

Oglądasz 26-40 z 40
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Zapraszamy na uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej w Świnoujściu, upamiętniającej kapelanów Wojska Polskiego zamordowanych w zbrodni katyńskiej Wydarzenie odbędzie się 05 maja 2025r., o godz. 10:00 w kościele pw. bł. ks. kmdr por. Władysława Miegonia przy ul. Piłsudskiego 43 w Świnoujściu. Tablica poświęcona jest kapelanom różnych wyznań i religii zamordowanym w zbrodni katyńskiej. Na tablicy figurują nazwiska wszystkich dotychczas ustalonych z imienia i nazwiska kapelanów, którzy zostali zamordowani w zbrodni katyńskiej. Tablica jest pierwszą tablicą nad Bałtykiem i pierwszą umieszczoną w kościele należącym do dekanatu Marynarki Wojennej. Z inicjatywy Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich takich tablic powstało już 41, nie tylko w Polsce ale również w Stanach Zjednoczonych oraz Londynie. Projekt tablicy wykonany przez pracowników IPN OBUWiM Szczecin, koszty wykonania tablicy ze środków IPN Szczecin. W uroczystości wezmą udział m.in. wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma i dyrektor szczecińskiego Oddziału IPN Krzysztof Męciński ■