i jedna latarnia chodnikowa znikla, sterczy tylko kawal plastyku, moze jakis dzialkowiec zamontowal ja na swojej dzialce?

do Gość • Wtorek [30.03.2010, 12:13] • [IP: 150.254.159.**] słuchaj, rowy są czyste tylko źle wykonane na przesył i poziom znajdujących się wokoło wód gruntowycch, są za płytkie i za wąskie. Nie pisz bzdur o czyszczeniu

jak działkowcą zawadzają rowy melioracyjne to nie sami sie zajmą ich udrożnieniem tak jak robi sie to w innych działkach np na szkolnej, tam działkowcy sami zajmują sie upożądkowaniem rowów leżących przy ich działkach. i nie mają problemów...

decyhuszczowy inżynier miasta razem z dwuhuszczowym preziem są w stanie tylko skopać każdy projekt unijny. Ale zaręczam - jak kopią to skopią solidnie!

Tutaj była dotacja unijna i inne. Ktoś skopał ten projekt pod nadzorem Pani Michalskiej i Prezydenta.

...przy ul. Szopena, za kamienicą,. ...BRAWO!!

a co ma miasto do dzialek?

Gość • Poniedziałek [29.03.2010, 20:34] • [IP: 217.97.193.***] obrońco uciśnionych albo krewny-uświadom nas po co jest zbiornik.Poza tym gość ma działkę (na tyle wyżej że go nie podlewa) ale na niej nie bywa za często bo wiedział by że poziom się podniósł i włączyłby to co trzeba.A takie systemy lub bardziej zautomatyzowane to mam w małym palcu -to nie kosmos-chyba że dla ciebie.

Niech sobie na działkach rowy oczyszczą to zaraz im się poprawi.Potrafią tylko marudzić a do roboty to nie ma nikogo.

Co ty za bzdury piszesz jaki automat, jaki poziom w zalewie?Pierwszy raz jak zalało to po jednej dobie woda niżej zeszła.Pompa pracująca cały czas jest w stanie spompować do zera, tylko trzeba tak to wszystko ustawić aby- o ile pracuje w automacie, nie wyłączała się po obniżeniu tylko o pół metra.Obecnie poziom wody w rowie to 20 cm, jak się podniesie dalsze 15cm to zalewa dzialki. Wniosek taki-jeżeli można utrzymać poziom obecny mimo opadów, to śmialo można utrzymać o 15 cm niższy tylko trzeba umieć przewidywać i obsługiwać pompownię.

Gość • Poniedziałek [29.03.2010, 19:29] • [IP: 92.42.114.**] Po pierwsze - jeżeli nie masz pojęcia zielonego do czego jest zbiornik na przejściu Gartz to nie wysilaj się na takie wypociny. Po drugie - w przedmiocie działania pomp też jesteś zielony, więc tak jak wyżej. Po trzecie - ten emeryt też ma działkę, więc wie o co chodzi. Po czwarte - [29.03.2010, 19:52] • [IP: 83.31.125.**] nie będę pisał kto tu jest gamoniem, bo to widać po tym co piszesz

Pompy przy zbiorniku retencyjnym do którego spływają wody m.in. z rowów melioracyjnych działek pracują w automacie. Poziom wód obecnie jest wszędzie podwyższony i na Zalewie Szczecińskim również.Jet utrudnione odprowadzenie wód z melioracji. Jak pogoda się poprawi nie będzie problemu. Z rowu burzowego przy ulicy Grunwaldzkiej od ulicy Krzywej do odstojnika należy wymontować geomembrame i wyciąć narośla.Sytuacja działek wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej poprawi się. To jest życzenie pod adresem Wydziału Inżyniera Miasta UM Świnoujście.

Wszyscy mieszkamy na wyspie i każdy dom stoi na wodzie!!To tak dla informacji tych krytykantów, którzy bezmyślnie piszą bzdury.Przez 40 lat płacimy składki, dlaczego do tej pory razem z miastem nie wykonano melioracji na działkach, oświetlenia?Zaczynają się zebrania sprawozdawczo wyborvcze, znów usłyszymy te same tematy, ale w sprawozdaniach nie usłyszymy, ile płaci się Zarządom i gospodarzom regionów, co się dzieje z pieniędzmi za wynajem np, świetlic na wesela i inne imprezy, za co organizuje się dożynki po których rano obraz jest tragiczny?Dlaczego nie bada się skażenia właśnie tej wody, która stoi ponad ziemią, a za chwilę wsiąknie w warzywa?Nie ma na to pieniędzy czy ludzi odpowiedzialnych?Do stawiania domków na wyspach i terenach podmokłych stosuje się specjalne technologie.Zarządy mają się dobrze, bo ten pokomunistyczny twór zżera własny ogon, utrzymuje Zarządy Okręgowe i ZG w Warszawie-po co?Po co w Zarządach po 9 osób, kiedy np. w Zarządzie Portu jest 5 osób i problemy nieporównywalnie większe.Jak długo jesz

Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego na obszarze gdzie są działki" Granica" obowiązuje uchwała m.in. dla budowy obiektów(altanek) posadowienie budowli 1, 80 m.n.p.m. oraz zakaz budowy podpiwniczenia.Należy się zastosować do powyższego.

wojskowy emeryt pompy automatu nie włączy bo gamoń nie umie jak mu się zechce to tylko łapami włączy. Pracuję jako cywil niestety z wojskowymi i wiem co piszę. Pozdrawiam działkowiczów

Do pełnego rowu nic nie spływa z prostej przyczyny-woda pod górę nie płynie i żadna prywatna pompa nie pomoże.

Rowy to jedno ale głównym sprawcą zalewania jest nieodpowiednia obsługa pomp przy zbiorniku retencyjnym przy Gartz.Operator trzyma tam wysoki poziom wody i włącza pompy gdy mu się chce.Podczas budowy przejścia utrzymywano taki poziom że nawet wykopów nie zalewało.Pompy prawdopodobnie mogą pracować w automacie(za pomocą pływaków)ale znajomy emeryt wojskowy po znajomości wyprosił etat i obsługuje ręcznie.

co tam działki, na warszowie woda ludziom do piwnic w domach wchodzi a barany w urzedzie nic nie robia rowy melioracyjne nie czyszczone od wieków pisma do tvn i nagrania juz wysłane polecą z ciepłych posad nieroby albańskie

Przecież to ni o zalaną ziemię chodzi. O tej porze roku prawie zawsze wylewa, raz mocniej, raz słabiej (teraz mocniej bo i takiej zimy dawno nie było) i co? Nic się nie dzieje. Taki teren i taki jego urok. Tu chodzi o tych którzy bezprawnie pobudowali sobie tam domy, które teraz zalewa. Raz, że jest to absolutnie bezprawne, a dwa to trzeba być niezłym idiotą by budować dom na bagnie... Nie ma co się teraz gorączkować, przyszły wiosenne roztopy i podtopienia i zaraz sobie pójdą. Działką i roślinności krzywdy w tym czasie nie zrobią, a że pozalewa nielegalnie postawione domy? Cóż, ryzyko tego kto budował się na terenie zalewowym...

Włąścicielem terenu na którym leżą działki jest miasto, a obowiązek melioracji nalezy do właściciela. Działkowcy będa mogli dochodzić odszkodowań i tym powinny zając sie Zarządy działek.

Paderewskiego i Szopena fakt winna modernizacja Grunwaldzkiej??a działkowcy niech wezmą się za robote nawiozą ziemi wyczyszczą rowy sam mam działkę i wiem że trzeba dać coś od siebie działki są niżej od wody w rowie

Oj, przydało by się!!

anteny sat pasą się na altanach czas zrobić zrzutę na pompy

A powinno?

Proszę nie zapominać że te działki są miejskie nie poza miejskie. Miasto nawet złotówki nie wykłada na działki. Od wszystkiego umywa ręce.

A może urzędnicy specialnie nie widzą problemu poniewarz jak zatopi i zgnije to działkowcy się wyniosą i będzie można kupić teren dziełek za małe pieniądze i zbudować np fabrykę guzików tak już raz się zdarzyło w Swinoujsciu jak budowali budynki na granicy które są nikomu nie potrzebne bo niema granicy.Ale KTOŚŚŚ kupił teren działek potem go sprzedał zarobił sos budynki stoją puste ale wsumie gówno go to obchodzi bo zarobił.Moi rodzice mieli kiedyś tam działkę 30 lat były tam podtopienia ale nie takie, przy granicy na Grunwaldzkiej było jezioro melioracyjne i pompy które regulowały poziom wód gruntowych czemu teraz to nie działa, bo ktoś wymyslił sobie na te tereny biznes

Dlaczego, dla kogo działkowicze płacą podatki?

posadzic rużyk i ubrac słomkowy kapelusz a pieniązki same wpłyną do raczki

Do TŁUKÓW PANCERNYCH: Jak ktoś nie wie to się niech przejdzie na spacerek, a nie cały dzień siedzi przy kompie i nie widzi świata, negatywnie krytykując pracowitych ludzi dbających o swoje interesy.

Rowy są czyste, tylko źle wykopane! Są za płytkie i za wąskie, a woda jest odprowadzana za wolno! Melioracja, a porządek to dwa inne wyrażenia GŁĄBY!

uwazam, ze działkowcy powinni we własnym zakresie zrobić proste prace, takie jak np.czyszczenie rowow, na własnych działka

Kiedys miałem działkę w Wolinie... Mieliśmy (działkowcy) obowiązek oczyszczać rowy na swoich działkach i wokół ogródków również... W Świnoujściu działkowcy nie muszą dbac o rowy? Super! ale niech teraz nie" płaczą"

do :Gość • Poniedziałek [29.03.2010, 11:18] • [IP: 217.97.193.***] Jak nie rośnie ? Byłeś tam? Gówno! Wszystko zaczyna kiełkować, ale pognije. Kiedyś tego nie było w rejonie przedłużenia ul. grunwaldzkiej. Wiele ludzi chce tutaj relaksować w terenie, lecz jak widać działkowicze będą musieli opuścić to miejsce. Co w zamian za tyle lat pracy? Ty to od razu byś wszystko zrównał z ziemią. Pomyśl o ludziach, którzy się starają do działka jest ich jedynym miejscem odpoczynku, niekiedy dokładające swój urodzaj do diety.

Art. 12. 1. Grunty przeznaczone pod rodzinne ogrody działkowe powinny być zrekultywowane i zmeliorowane przez właściciela gruntu, na zasadach przewidzianych w przepisach odrębnych. 2. Gmina obowiązana jest do doprowadzenia do rodzinnych ogrodów działkowych dróg dojazdowych, energii elektrycznej, zaopatrzenia w wodę oraz zapewnienia, w ramach komunikacji publicznej, potrzeb rodzinnych ogrodów działkowych. 3. Utrzymanie porządku i czystości na terenach przylegających do rodzinnych ogrodów działkowych należy do gminy, chyba że obowiązek ten na mocy przepisów szczególnych ciąży na osobach fizycznych lub jednostkach organizacyjnych innych niż rodzinne ogrody działkowe.

Racja! To przecież bagna. Jest jeszcze jedna wątpliwość. Czy obowiązek odpływu wody z działek spoczywa na" mieście"? No, chyba nie. Może ktoś w końcu uświadomi to Zarządom działek. Dlaczego wszyscy mieszkańcy mają pokrywać koszty ich używania, a zwłaszcza tym co tam mieszkają?

Gdybyś byl dzialkowiczem to wiedzialbyś, że na dzialce caly czas rośnie a zalewane krzewy i drzewa gniją nie mowiąc o kwiatach wieloletnich. Wiloletnią ciężką pracą dzialkowicze zamienili bagna na tereny rekreacyjne dla najuboższych których nie stać na wczasy zagraniczne. Ponadto to są zielone płuca miasta dla wszystkich

Jakie kwiaty i warzywa zalewa ta woda?? Przecież jeszcze nic na działkach nie rośnie!! Jest przedwiośnie, były roztopy, są deszcze to musi być mokro. Takie jest odwieczne prawo natury, szczególnie na takich podmokłych terenach jak dolina Rowu Torfowego, którą ktoś kiedyś bardzo niefortunnie przeznaczył na działki. Tam powinny być łąki - poldery jak po niemieckiej stronie! Natury ni da się przeskoczyć, na przedwiośniu zawsze są podtopienia, a że na działkach i tak nic nie rośnie więc o co chodzi? Chyba, że o nielegalne domy mieszkalne postawione tam bez zezwolenia (tylko idiota buduje dom na bagnisto-torfowym terenie)

obowiazkiem miasta jest sciagac podatki poproscie niemcow albo zapladcie za wypompowanie wody z dzialek kiedys to dzialalo

mroźna zima to tez wina naszych władz. ludzie, opamietajcie sie. zenada.

nie ma jeszcze warzyw... chyba że jakieś zimowe...

Co tu nowa droga...to nie ona jest przyczyna MAM dzialke nad zalewem. .2-ga w polowie krzywej i tez jest zalana..Wiadomo zajebista ZIMA:>

to może czas zacząć wysiewać ryż hehe

Wczoraj była tragedia i to po jednym dniu opadów. Od kiedy jest nowa droga działki tona w wodzie. Gnija nawet wieloletnie rośliny. Obowiązkiem miasta jest zapewnić odpływ wody z działek.

To pod patronatem Pani Inżynier Miasta, Pani Michalskiej. Światła na Grunwaldzkie też podobnie działają. Nie regulowane po nastawieniach średnich fabrycznych.