Władze zespołu portów Szczecin i Świnoujście tylko na zaplanowane w najbliższym czasie prace wyłożą 700 mln zł, Gdynia zainwestuje ok. 450 mln zł, a Gdańsk ok. 30 mln zł.
Jak poinformował Władysław Lisewski, wiceprezes Zarządu Morskich Portów szczecina i Świnoujścia - inwestycje zostaną sfinansowane z kredytów i środków własnych. Zarząd portu ogłosił konkurs dla banków, kilka z nich już przygotowuje ofertę. Pieniądze zostaną wydane na przebudowę dróg i torów w obu portach i rozwój infrastruktury niezbędnej do transportu intermodalnego.
W portach intensywnie inwestują też firmy prywatne - w Szczecinie na terminale przeładunkowe miliony złotych wykładają Niemcy.
Miniony rok był dla polskich portów morskich – na tle bałtyckiej konkurencji – wyjątkowo dobry - dodaje Rzeczpospolita. Przeładunki na Bałtyku spadły o ok. 20 – 25 proc., a w Polsce jedynie o 7,3 proc.
2010-03-25, 07:57: Rzeczpospolita / Anna KAFEL-DALECKA
No super! Tylko dlaczego te inwestycje będą 20 lat po terminie? Może wreszcie znawcy, eksperci, prezesi i zarządy przyznają się do błędu czyli trzymania się masówki zamiast drobnicy (głównie kontenerów)?