W wielu cywilizowanych krajach, rozwiązaniem dla problemu pochówku padłych zwierząt domowych, psów, kotów, ale także innych zwierząt, są specjalnie wydzielone miejsca, będące w rzeczywistości odpowiednikami cmentarzy. Nikogo nie dziwi też, że właściciel psa, czy kota, po jego odejściu z tego świata stawia zwierzęciu pomnik, często z drogiego marmuru, z wizerunkiem pupila, który odszedł do zwierzęcego raju. Tymczasem w większości polskich miast, temat ten jest w ogóle pomijany. Zwierzęta są chowane gdzie popadnie, w ogródkach, parkach, lasach, co w niesprzyjających okolicznościach, może stanowić poważny problem epidemiologiczny.
Z pytaniem, jak ta kwestia wygląda w Świnoujściu zwróciliśmy się do rzecznika prezydenta, Pana Roberta Karelusa. O opinię zapytaliśmy też dyrektora sanepidu Pana Zbigniewa Kolanka.
Rzecznik prezydenta odpowiedział nam, że aktualnie miasto nie dysponuje terenem, który nadawałby się pod zagospodarowanie do tego celu i nie ma takich planów w najbliższej przyszłości i władze miasta nie są tym tematem zainteresowane. Pan Karelus skierował nas do schroniska dla zwierząt z informacją, że schronisko zajmuje się utylizacją padłych zwierząt.
Pan dyrektor Zbigniew Kolanek zapytany o tę sprawę, wyraził opinię, że zorganizowanie cmentarza dla zwierząt, byłoby w Świnoujściu przydatne, i przy spełnieniu odpowiednich warunków, formalnie sanepid nie miałby nic przeciw realizacji takiego pomysłu. Chodzi szczególnie o znalezienie miejsca, w którym pochówek zwierząt nie zagrażałby zanieczyszczeniem wód gruntowych.
chyba kogos poje...o jaki zboczek psi
utylizacja tylko i wyłącznie...ludzie przestańcie wariować...co za pomysły...zgroza...
Anony coś tam. Wiedza wiedzą, ale mnie się wydaje, że z ciebie żaden katolik. Ot taka przypadłość. Zna biblię, ale bez jej zrozumienia. Jestem tolerancyjny. Nie będę cię obrażał. Mądry inaczej też ma prawa jak mądrzy normalnie.
Gość • Wtorek [30.03.2010, 10:06] • [IP: 217.97.193.***]"Jak widzę problemy z językiem polskim nie znikają - otóż Panie i Panowie" piszący" (bo przecież nie dziennikarze) - zwierzęta zdychają, a umierają wyłącznie ludzie. Personifikowanie zwierząt to poważny błąd, językowa i moralny... Liczę na poprawienie tego rażącego błędu." TY GNOJU SAM ZDYCHASZ!! TAKIE MEDY JAK TY NIE UMIERAJĄ!! ;/
Gość • Wtorek [30.03.2010, 10:06] • [IP: 217.97.193.***]"Jak widzę problemy z językiem polskim nie znikają - otóż Panie i Panowie" piszący" (bo przecież nie dziennikarze) - zwierzęta zdychają, a umierają wyłącznie ludzie. Personifikowanie zwierząt to poważny błąd, językowa i moralny... Liczę na poprawienie tego rażącego błędu." TY GNOUJ SAM ZDYCHASZ!! TAKIE MEDYJAK TY NIE UMIERAJĄ!! ;/
oczywiście że władze nie są zainteresowane, bo martwią się tylko o swoją wypłate ! a psa jak zdechnie to do śmieci ?! co za zacofane miasto. aż wstyd.
Baska jak zawsze Hardcore ;D
Do" Gość • Wtorek [30.03.2010, 10:06] • [IP: 217.97.193.***]" - Z pewnością dla wielu ludzi zwierzęta umierają, natomiast takie istoty jak ty zdychają. Tylko i wyłącznie. Kiedy zdechniesz, zostaniesz zutylizowany i pozostanie po tobie tylko smród... Bojowniku o moralne wykorzystywanie języka, psia kość!
Jestem za. Sama mam swojego pupilka który jest jak członek rodziny.I co? Mam go pużniej wywieść do lasu i tak sobie zakopać?!!
mi sie wydaje ze kazdy wlasciciel powinine zakopac zmarle zwierze w lesie
ja jestem za miał bym gdzie odwiedzać mojego pupilka jak się jest przywiązanym tak jak ja do psa to chce sie zeby było mu dorze pewni nie wiecie o co mi chodzi
ty zdechniesz, to pewne.
popieram IP 186
rowniez jestem za cmentarzem dla zwierzat
Dobry pomysl proponuje przy okazji utworzyc tam taki skwerek do srania dla odwiedzajacych pieseczkow i piaskownice zeby nie czuly sie dziwnie :)
człowiek umiera, zwierzę zdycha
przydałby się taki cmentarzyk, bo tak wogóle to zakopywanie martwych zwierząt w lesie na przykład jest nielegalne chyba, a tak to będzie można sobie pochować ulubieńca :)
Nikt tak bezinteresownie nie kocha i nie będzie tak wierny jak pies. Co niektórzy tu nie dorastają do pięt zwierzętom, ale na starość będziecie zdani na czyjąś wolę-dobrą lub złą, tak jak niestety zwierzęta są całe swoje życie zdani na ludzi, często parszywych samolubów...Dobro powraca i zło też
Juz nie ma miejsca dla ludzi a co dopiero dla zwierzat.W Niemczech po smierci zwierzecia weterynarz spala cialo w krematorium a za chowanie psa czy kota w lesie, na dzialce czy nawet we wlasnym ogrodku sa bardzo duze kary finansowe.Wyobrazmy sobie, ze ktos pochowal wilczura przy ujeciu wody a my pozniej to pijemy.
Do gościa 199*.Jak jesteś fajny to ja będę czekać na Ciebia przed cmentarzem dla zwierząt.
jestem za cmentarzem dla zwierząt. !.
Za czasów faraona chowano ludzi z tym co kochali min. zwierzętami, może te stare dewotki chować razem z ich pchlarzami i przysypać kupami które zostawiają przed blokiem na trawnikach
jestem za cmentarzem dla zwierząt.
brak terenów pod inwestycje ? chyba żeby wszystko sprzedać pod apartamentowce, bo innych inwestycji w tym mieście nie widzę. możne jakieś nowe przedszkole przeoczyłem? ludzi dobrej woli próżno tam szukać - przestań sie motłochu domagać swoich potrzeb oni wiedza co dla ciebie dobre- masz gazoport i zamilcz
Pisanie tu, czy może powstać cmentarz dla zwierząt, czy nie ma taki sam sens jak powstawanie, a raczej budowanie pomników ku czci. .. Tylko od ludzi dobrej woli zależy, czy taki cmentarz powstanie. Zaś rozpisywanie się czy to zwierzę umarło czy też zdechło, to tylko jest nazewnictwem ludzkim, a jako że wszystkie stworzenia na tej ziemi z ludźmi włącznie umierają, to umieranie psa w sensie życia biologicznego, jest prawidłowym określeniem. Ludzie którzy nie lubią zwierząt, to również nie lubią innych ludzi i w swojej późniejszej starości mają to oddane w dwojaki sposób. Czas najwyższy zmienić swoją mentalność i zastanowić się, że człowiek bez zwierząt by nie żył na tej planecie. a tylko robokop.